Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Wto 0:26, 11 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Przed nami ciężkie dni, Henry. - powiedział w odpowiedzi i odwrócił się na pięcie, wracając w stronę swojej kwatery. Przez to całe zamieszanie odechciało mu się pić kawy...
|
|
|
|
|
Henry
|
Wysłany:
Wto 0:30, 11 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wyszedł z budynku. Niósł na ramieniu nieprzytomną Atene.
[Klatki]
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Wto 9:27, 11 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Megan poszła spać dosyć późno. Większą część nocy przeglądała nerwowo akta Jacka. Jednak im dłużej je czytała, tym mnie zapamiętywała. Od wczesnego rana nie mogła spać.
Megan: 170XP
Ben: 170XP
Anna: 170XP
Michael: 160XP
Henry: 160XP
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Wto 9:36, 11 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Obudził się wcześnie rano. Spotkanie Lynette i Ateny znacznie namieszało w jego wcześniejszych planach. Dzisiejszego dnia czekało go wiele szybkich i zdecydowanych decyzji.
Wyszedł z kwatery i zaczął przemierzać korytarz bunkra. Zatrzymał się przed drzwiami Megan i przez dłuższą chwilę wpatrywał się w nie, jak zahipnotyzowany. Podszedł do nich i podniósł pięść, chcąc w nie zapukać, jednak nie zrobił tego. Opuścił rękę i pospiesznym krokiem wyszedł z Akwarium.
Usiadł na ławce i zamknął oczy. Czuł jak jego stary, dawno niewidziany znajomy -ból w kręgosłupie, zaczyna powracać...
Ostatnio zmieniony przez Ben Linus dnia Wto 10:38, 11 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
Megan
|
Wysłany:
Wto 10:02, 11 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Powoli otworzyła oczy. Przed oczami miała jedynie akta Shepharda. Zorientowała się jednak, że nie popadła w paranoję, tylko nieoczekiwanie dopadł ją kolejny, krótko trwający sen.
Podniosła się gwałtownie i rozejrzała nerwowo po pokoju. Jej wzrok zatrzymał się na zegarku. Odetchnęła z ulgą, zauważając, że sen trwał jedynie piętnaście minut. Wstała i zaczęła zbierać z blatu stołu porozrzucane kartki z teczki.
Ostatnio zmieniony przez Megan dnia Wto 10:03, 11 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Wto 10:44, 11 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skinął ręką na powitanie przechodzącemu Tomowi, który przygotowywał się do wyprawy do 'kamieniołomu'. Otarł dłonią twarz.
Przypomniał sobie o wczorajszym, krótkim uczuciu - uczuciu, które odczuł po raz ostatni będąc dzieckiem i siedząc na huśtawkach wraz z swoją małą przyjaciółką. To właśnie wtedy podarowała mu jedyny prezent urodzinowy, jaki dostał w życiu. Ale dlaczego właśnie wczoraj? Dlaczego te emocje powróciły właśnie wczoraj? Czyżby...
Otrząsnął się z myśli i podniósł głowę do góry. Chyba będzie padać...
|
|
|
Henry
|
Wysłany:
Wto 11:15, 11 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Siedział w pokoju, więźniowie byli nie przytomni. Przypiął szablę i zaczął szykować się do wyprawy do kamieniołomu.
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Wto 14:08, 11 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Poranne obowiązki czas rozpocząć...
Zapukał w drzwi od pomieszczenie monitoringowego.
|
|
|
Henry
|
Wysłany:
Wto 14:13, 11 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Usłyszał pukanie i otworzył drzwi
-Wejdź Ben- powiedział
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Wto 14:15, 11 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Zamknął za sobą drzwi i usiadł w fotelu przed monitorami.
- Rozgoszczę się w twoim pomieszczeniu podczas twojej nieobecności, Henry. - zwrócił się w stronę mężczyzny. - Dzisiaj nadają na żywo pewną ciekawą rozmowę, której wprost nie mógłbym przegapić.
|
|
|
Henry
|
Wysłany:
Wto 14:17, 11 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Oczywiście-powiedział- zabrać ich już do kamieniołomu?-spytał
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Wto 14:19, 11 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Hm... - mruknął cicho. Znów się rozkojarzył. - Widziałem Toma w okolicy klatek. Chyba jest już gotowy do drogi.
|
|
|
Henry
|
Wysłany:
Wto 14:24, 11 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 124 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-To ruszam- powiedział- przygotowałem dla nich specjalny zestaw prac za ten incydent- uśmiechnął się złośliwie. Upewnił się że wszystko zabrał i ruszył do klatek
[Klatki]
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Wto 14:36, 11 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Kiedy Henry wyszedł na zewnątrz, przekręcił kilka pokręteł na panelu sterującym i zogniskował na jednym z ekranów widok pomieszczenia, w którym znajdował się Jack. Ubrał okulary i oparł się o krzesło. Cierpliwie czekał, aż Megan wejdzie do środka.
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Wto 15:01, 11 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
Tą noc przespała dość spokojnie, nie licząc kilku drobnych koszmarów. Jednak cały czas martwiła się o ojca, co takiego zrobiła, że prawie skazała go na śmierć. Otworzyła oczy, lecz nie planowała narazie wspawać.
Niedługo przyjdzie czas na szczerą rozmowę, czas na powiedzenie przepraszam.
|
|
|
|