Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pon 11:52, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Lynette! - Jack zerwał się z ziemi i podbiegł do szyby, przykładając do niej dłonie - Co się dzieje? Zrobili ci krzywdę?
Ostatnio zmieniony przez Game Master dnia Pon 11:52, 24 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pon 11:54, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Nie Jack, nic mi nie jest - rzuciła pośpiesznie - wszystko jest w porządku. A co z Tobą? - zapytała po chwili.
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pon 11:58, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Nic mi nie jest. - odparł z poddenerwowaniem. - Co się tutaj dzieje? Czego chcą ci ludzie? Powiedzieli mi, że poszłaś z nimi z własnej woli...
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pon 11:59, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Bo to prawda - powiedziała patrząc mu w oczy - dali mi wolny wybór. Ciebie też stąd niedługo wypuszczą - dodała.
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pon 12:02, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Przyszliśmy tutaj żeby... - odbił się od szyby i założył ręce za głowę. - Przyszliśmy tutaj żeby cię ratować... A ty mówisz mi że poszłaś z nimi z własnej woli? Z takim spokojem w głosie... Co oni ci wcisnęli, Lynette? - zatrzymał się przy ścianie.
Ostatnio zmieniony przez Game Master dnia Pon 12:03, 24 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pon 12:10, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Żeby mnie ratować? - zdziwiła się - Oni naprawdę nie robią mi nic złego. Przypomnij sobie Jack, od czego się to wszystko zaczęło. Kiedy stwierdziliśmy, że Inni są naszymi wrogami? W chwili zabójstwa Evelyn - odpowiedziała sobie sama - Ale to nie Inni ją zamordowali.
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pon 12:11, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Widzę, że zaczynasz mówić tak, jak ta kobieta, która odwiedza mnie każdego dnia. Niedługa zacznę wierzyć, że to my jesteśmy tymi złymi. - prychnął. - Czego oni chcą? Co z Ateną i Ryanem?
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pon 12:14, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Nie jesteśmy tymi złymi - powiedziała zachowując resztki spokoju - A z Ateną i Ryanem sie widziałam. Są cali i zdrowi.
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pon 12:16, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Omijasz jak ognia pytania, które interesuje mnie najbardziej. - ponownie przystawił dłonie do szyby. - Czego oni chcą od nas? - spytał, starając się nie wybuchnąć.
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pon 12:19, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Jeszcze ci nie powiedzieli? - zapytała - Chcą, żebyś zoperował Bena - powiedziała krótko.
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pon 12:21, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Kim jest... - pokręcił głową. - Zresztą nieważne. To bez znaczenia. Nie przeprowadzę operacji na żadnym z nich. Myślę, że przyspieszymy ten mechanizm, jeśli poinformuję o tym tą kobietę, już na wstępie.
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pon 12:25, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Pewnie masz rację - powiedziała - możesz jej o tym powiedzieć. Nie jestem tylko pewna, czy sie tak szybko poddadzą.
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pon 12:29, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Oni? Myślałem, że teraz używasz określenia 'My'... - odparł ze zrezygnowaniem. - Cieszę się, że jesteś cała. - mruknął i podniósł głowę w stronę kamery. - Skończyliśmy tutaj! - wrzasnął. - Pozdrów swoich przyjaciół i... Bena. Powiedz, żeby cieszył się ostatnimi chwilami zdrowotności.... Bo nie przeprowadzę żadnej operacji. - dodał z ironią. - Hej! - krzyknął ponownie w stronę kamery.
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pon 12:31, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- On może się cieszyć ostatnimi chwilami życia, nie zdrowia - powiedziała przybliżając się do szyby - Ma raka w kręgosłupie.
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pon 12:33, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Tym gorzej dla niego, Lynn. - usiadł pod ścianą. - Ci ludzie nie zasłużyli na to, by żyć. Są mordercami i porywaczami...
|
|
|
|