Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Megan
|
Wysłany:
Pon 14:02, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Skoro boisz się, że znowu coś zepsuję, to nie wysyłaj mnie tam. - Mruknęła spoglądając na niego z wyrzutem.
|
|
 |
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pon 14:05, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Skoro boisz się, że znowu coś zepsuję... - powtórzył cicho i odwrócił się, patrząc dziewczynie w oczy. - Nie przypominam sobie, żebym powiedział coś takiego.
|
|
 |
Megan
|
Wysłany:
Pon 14:08, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Jednak Twój ton i wzrok mówią coś innego. - Prychnęła, podnosząc się z kanapy.
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pon 14:09, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Widzę, że doskonale potrafisz czytać z moich oczu. - odparł obojętnie. - W takim razie zastanawiam się dlaczego wciąż gryzie cię tyle pytań bez odpowiedzi.
|
|
 |
Megan
|
Wysłany:
Pon 14:19, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Wolałabym usłyszeć te odpowiedzi z Twoich ust. W dodatku... Nie jestem jakąś tam wróżką, która potrafiłaby odczytać wszystko z Twoich błękitnych tęczówek.
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pon 14:21, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wyszedł z salonu, wchodząc do niewielkiego korytarzyka. Zatrzymał się przy szafce, na której położył książki i spojrzał na Megan:
- Miłej lektury. - rzucił z uśmiechem i szarpnął za klamkę, wychodząc z mieszkania.
|
|
 |
Megan
|
Wysłany:
Pon 14:40, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Kiedy Ben wyszedł, przez chwilę wpatrywała się w drzwi.
Niepewnie spojrzała w stronę półki na której leżało kilka tomów książek. Powoli podeszła do nich i chwyciła pierwszą. Ściskając ją w dłoni, wróciła do salonu.
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pon 14:45, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Kolejnym domem, który musiał odwiedzić, był dom Lynette.
Powolnym krokiem doszedł do drzwi i delikatnie zapukał w nie nadgarstkiem.
Ostatnio zmieniony przez Ben Linus dnia Pon 14:52, 03 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Pon 15:05, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Usłyszała ciche pukanie, wiec podeszła do drzwi i otworzyła je.
- Cześć Ben - powiedziała na widok mężczyzny - Pora na nagranie?
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pon 15:09, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- A tak. Przejdziemy się? - uśmiechnął się na widok Lynette.
|
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Pon 15:14, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Dobrze - powiedziała wychodząc i zamykając drzwi - To nawet lepiej, nie będziemy przeszkadzać Annie. Źle się dzisiaj czuje - powiedziała zanim zdążyła ugryźć się w język. Nie była pewna czy Anna chciałaby, żeby Ben o tym wiedział.
- Dla kogo będzie to nagranie? - spróbowała jeszcze raz zapytać.
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pon 15:21, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Sięgnął do czarnej torby przewieszonej przez ramię i wyjął z niej niewielki dyktafon.
- "Odłóż przedmiot w to samo miejsce i wróć tutaj jutro w południe po więcej informacji" - wyrecytował, ignorując pytanie Lynette. - Tylko tyle masz powiedzieć. Zrobisz to?
|
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Pon 15:27, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Na jej twarzy pojawiło się wahanie.
- Ben... Co ty chcesz zrobić? Kto to usłyszy? - nie dawała za wygraną.
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pon 15:35, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Zatrzymał się i spojrzał jej w oczy.
- Lynette, chyba najwyższa pora, żebyś obdarzyła nas chociaż odrobiną zaufania. - rzekł z delikatnym chłodem w głosie.
|
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Pon 15:38, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- A może najwyższy czas, żebym w końcu uzyskała odpowiedź na któreś z moich pytań? - powiedziała ciągle nie wiedząc jak postąpić.
|
|
 |
|