Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pon 15:45, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Dałem ci moje słowo, że tak owe uzyskasz. Jednak jest na to jeszcze za wcześnie. - odpowiedział, nie spuszczając dziewczyny z oczu. - Do tej pory wywiązywałem się ze swoich obietnic. Pozwoliłem odejść Willowi, mimo, że nie musiałem tego robić. Zapewniłem ci dach nad głową i godziwe życie. Sprawiłem, że odeszły twoje złe myśli o małym Leo. Nigdy nie oczekiwałem w zamian niczego więcej, jak tylko zaufania.
|
|
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pon 15:52, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Powiedz mi tylko skoro to co mam zrobić, nie jest niczym złym, to dlaczego robisz z tego tak wielki sekret?
Słowa Bena spowodowały, że jej opór trochę osłabł, ale bała się, że mężczyzna chce ją wykorzystać przeciw rozbitkom.
Tam na trawie Inni pokazali, ze nie mają skrupułów, żeby skrzywdzić któregoś z nich.
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pon 15:57, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Powiedz mi, Lynn... Czy gdybym przyszedł na plażę i zaoferował ci lepsze życie... Gdybym poprosił, byś poszła ze mną... Wysłuchałabyś mnie? - spytał bez emocji. - Czy gdybym powiedział Megan, że Will i Anna zamierzają uciec, pozwoliłaby się obezwładnić i okazywałaby jakiekolwiek, naturalne emocje? Prawdopodobnie nie... Jak widzisz czasami ludzka nieświadomość bardzo pomaga w wykonywaniu zadań.
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pon 16:04, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Ja... - nie wiedziała co odpowiedzieć i przez chwilę milczała - Dobrze daj ten dyktafon - westchnęła - co miałam powiedzieć?
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pon 16:07, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- "Odłóż przedmiot w to samo miejsce i wróć tutaj jutro w południe po więcej informacji" - powtórzył powoli, podając Lynn dyktafon. - Tym uruchamia się nagrywanie.
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pon 16:13, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Lynette wzięła od Bena przedmiot i przez moment patrzyła na niego bez słowa. Potem wzieła sie w garść i powiedziała próbując nadać swojemu głosowi pewny ton.
- Odłóż przedmiot w to samo miejsce - głos jej się nieznacznie załamał, ale dokończyła bez zająknięcia - i wróć tutaj jutro w południe po więcej informacji.
Wyłączyła nagrywanie i spojrzała na Bena.
- Może być?
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pon 16:17, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Doskonale. - odebrał przedmiot od Lynette i schował go z powrotem do torby. - Dziękuję, Lynn. - chłodny wzrok i kamienną twarz zastąpił uśmiech.
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pon 16:19, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Natychmiast po oddaniu nagrania Benowi w jej sercu znowu pojawiły się wątpliwości.
- Nie użyjesz tego przeciwko rozbitkom, prawda?
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pon 16:21, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Użyję tego dla dobra nas wszystkich. - odparł. - Również dla dobra twoich przyjaciół.
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pon 16:25, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Lynn kiwnęła głowa na znak akceptacji, ale nie mogła powstrzymać niepokojących myśli.
- Kiedy kobiety z plaży dowiedzą się o śmierci przyszłych matek? - poruszyła jeszcze jedna kwestię nad która myślała.
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pon 16:28, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- W przeciągu 24 godzin, tak jak obiecałem. - odwrócił się w lewo i luźnym krokiem wrócił do spaceru. - Jutro rano będziemy musieli opuścić baraki na jakiś czas, Lynette. Spakuj niezbędne rzeczy.
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pon 16:44, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Spojrzała na niego zaskoczona, ale nie zapytała o nic. Nauczyła się już, że Ben mówi jej tylko to co chce.
- Będę gotowa - powiedział po prostu idąc koło mężczyzny.
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pon 16:47, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Przeglądnęłaś już zawartość paczki? - spytał spokojnym tonem. - Mam nadzieję, że ekwipunek ci się spodobał.
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pon 16:50, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Tak, dziękuje bardzo. Wszystko jest idealne. - odpowiedziała.
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pon 16:55, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Może będzie lepiej... - zatrzymał się. - ...jeśli już się rozejdziemy. Musisz się jeszcze spakować i porządnie wypocząć przed jutrzejszą przeprawą. - rozejrzał się po placu. - Będę potrzebował drobnej pomocy w rozniesieniu informacji o jutrzejszej przeprowadzce. Czy możesz... - spojrzał na Lynn. - Czy możesz przekazać Annie, żeby zaczęła się pakować?
|
|
|
|