Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Śro 19:15, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Więc mam nadzieję, że potrafisz również udawać szczęśliwą. - prychnął. - Na tyle dobrze, by samej w to uwierzyć. Ponieważ najbliższy okres... Nie będzie należał do najweselszego w twoim życiu.
Ostatnio zmieniony przez Ben Linus dnia Śro 19:40, 27 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
|
 |
Anna Thomson
|
Wysłany:
Śro 19:24, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Nikt nie powiedział,że będzie łatwo i szczęśliwie.
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Śro 19:38, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Na to trzeba sobie zapracować, Ann. - sięgnął po mały odbiornik i wsadził go z powrotem do kieszeni. Podczas tej czynności zdał sobie sprawę z tego, jak bardzo trzęsą mu się dłonie. Kiedy w końcu będzie po wszystkim przyda mu się dłuższy odpoczynek.
|
|
 |
Anna Thomson
|
Wysłany:
Śro 19:41, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Widzę, że jestem zmęczony. Ja już pójdę. - Wstała z krzesła. - Dziękuję, ze herbatę. Miłego dnia, Ben.
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Śro 19:43, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Wzajemnie, Ann. - złapał za laskę i z trudem wstał z krzesła razem z Anną.
|
|
 |
Anna Thomson
|
Wysłany:
Śro 19:46, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Nie mówisz mnie odprowadzać, sama trafię. - Podeszła do drzwi. Spojrzała po raz ostatni na opaskę na nadgarstku po czym schowała ręce do kieszeni spodni. - Wracaj do zdrowie. - Powiedziała życzliwie i wyszła na dwór.
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Śro 19:52, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Powolnym krokiem wyszedł na ganek i usiadł na drewnianej ławce.
Wiedział, że wydarzenia, które zaszły w ostatnich dniach to zaledwie namiastka tego co czeka ich wszystkich w najbliższym czasie...
Wlepił wzrok w horyzont.
|
|
 |
Anna Thomson
|
Wysłany:
Śro 20:03, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
Swoje pierwsze kroki Anna skierowała do domu Megan. Zapukała do drzwi i czekała na odpowiedź.
|
|
 |
Megan
|
Wysłany:
Śro 20:06, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wyszła szybkim krokiem z łazienki, wchodząc do holu. Szarpnęła za klamkę i otwarła gwałtownie drzwi.
-Niech zgadnę, przyszłaś po swoje rzeczy? - Mruknęła na widok Anny.
|
|
 |
Anna Thomson
|
Wysłany:
Śro 20:09, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Dokładnie, mogę wejść?
|
|
 |
Megan
|
Wysłany:
Śro 20:13, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Jasne. - Rzuciła, otwierając drzwi. Odwróciła się i znowu ruszyła do łazienki.
-Twoja torba leży pod stołem! - Krzyknęła zakręcając kurek, z którego leciała ciepła woda do wanny.
|
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Śro 20:15, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Dzięki Eve - uśmiechnęła się do dziewczyny.
Skończyły sprzątanie i usiadły na kanapie.
|
|
 |
Anna Thomson
|
Wysłany:
Śro 20:18, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Dziękuje. Mam nadzieję, że nie sprawiam ci kłopotów? - Chwyciła torbę. - Właśnie wróciłam od Bena. - Dodała po chwili.
|
|
 |
Megan
|
Wysłany:
Śro 20:22, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Żadnych. - Odpowiedziała krótko, opierając się o framugę wejścia do salonu.
-Coś jeszcze? - Spytała, unosząc lekko brwi.
|
|
 |
Anna Thomson
|
Wysłany:
Śro 20:27, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
-Tak, nie wygnają mnie, ani nie oznakują. Nie będzie też żadnego sądu,Megan.
|
|
 |
|