Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Megan
|
Wysłany:
Czw 21:20, 28 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wpatrywała się w srebrną łyżeczkę, która robiła okrągłe ruchy, mieszając gorącą herbatę.
-Zawsze zastanawiałam się nad tym dlaczego trzymasz mnie na wyspie. Jestem tylko zwykłą... dziewczyną. Podejrzewam, iż nie ma innego powodu, jak utrata łączności ze światem zewnętrznym.
|
|
 |
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Czw 21:20, 28 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Odwzajemniła uśmiech i podeszła do kołyski.
- Przejdziesz się trochę z ciocią, skarbie - zapytała wyjmując Aarona - Trzeba cię ubrać.
Po chwili chłopiec był już gotowy do drogi. Juliet pomogła wynieść Lynn wózek.
- Niedługo będziemy - powiedziała do kobiety i ruszyła na spacer. Nieznacznie oddaliła się od wioski.
- Dobrze ci tu, Aaron, nie? A tam na plaży jest twoja mamusia. bardzo za tobą tęskni. Ale ja nie wiem jak jej pomóc. Chciałbyś poznać mamę, skarbie? Na razie to niemożliwe, ale mam nadzieję, ze kiedyś cię przytuli - mówiła do dziecka.
Ostatnio zmieniony przez Lynette dnia Czw 21:21, 28 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Czw 21:24, 28 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Każdy z nas jest tutaj z jakiegoś powodu, Megan. - wyjaśnił Ben, wsypując do kubka dwie łyżeczki cukru. - Jacob bardzo starannie dobiera ludzi, którzy mogą zamieszkać na tej wyspie. Domyślam się, że jesteś teraz... nieco zagubiona. Może bardziej zagubiona niż kiedykolwiek, ale... - przerwał na chwilę. - Poznasz swoją rolę, kiedy przyjdzie pora. Musisz być cierpliwa.
|
|
 |
Megan
|
Wysłany:
Czw 21:26, 28 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Więc Jacob popełnił błąd, sprowadzając na wyspę Annę. Jeśli to jego wyspa, to dlaczego pozwolił aby doszło do katastrofy?
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Czw 21:28, 28 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Ponieważ na pokładzie było kilku ludzi, którzy są mu potrzebni. - tłumaczył cierpliwie. - Naszym aktualnym zadaniem jest 'przecedzić' ich od tych, którzy go nie interesują.
Ostatnio zmieniony przez Ben Linus dnia Czw 21:29, 28 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
Megan
|
Wysłany:
Czw 21:30, 28 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Ciekawe czy zależy mu na Willu. - Wypaliła, przykładając łyżeczkę do ust. -Faktycznie, w obozie jest kilka osób, które warto zatrzymać. A co z resztą? Chcesz ich tak poprostu wybić?
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Czw 21:33, 28 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Pozwoliliśmy im żyć na plaży. Mają tam wszystko, czego potrzebują. Nigdy nie atakowaliśmy, dopóki sami nie nadziewali się na nasze noże. To co się z nimi stanie, zależy tylko od miary ich rozsądku.
|
|
 |
Megan
|
Wysłany:
Czw 21:38, 28 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Przez chwilę milczała. Uniosła kubek i upiła łyk herbaty.
-Dlaczego Anna napisała w pamiętniku, że się w Tobie zakochała? Bez urazy, ale nie jesteś typem mężczyzny, który... mógłby dać ciepło kobiecie. - Po raz kolejny w swoim życiu próbowała 'rozgryźć' Bena. Zadawanie takich pytań zawsze sprawiało jej uciechę. Mimowolnie na jej twarzy pojawił się szeroki usmiech.
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Czw 21:42, 28 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Nie rozumiem, dlaczego pytasz o to mnie, Megan? - spojrzał na nią pustym wzrokiem. - Szczerze nie obchodzą mnie uczucia Anny. Wiele rzeczy, które napisała w pamiętniku to bzdury, mające na celu odwieść nas od prawdy. Jeśli nie kłamała w kwestii uczuć... Tym lepiej dla nas. Zakochany szpieg, to zgubiony szpieg.
|
|
 |
Megan
|
Wysłany:
Czw 21:44, 28 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Jesteś draniem bez uczuć. - Odparła, teatralnym tonem. Po chwili zaczęła się cicho śmiać. -Kiedy miałam czternaście lat, byłam zakochana w Richardzie. Właściwie, to gdzie on się podział? Dawno go nie widziałam.
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Czw 21:52, 28 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Richard zna tą wyspę najlepiej z nasz wszystkich. Na pewno niedługo wróci. - nabrał łyk herbaty. - Powiedz mi... Co takiego przeczytałaś w pamiętniku, że rzuciłaś się na Annę z pięściami?
|
|
 |
Megan
|
Wysłany:
Czw 21:53, 28 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Ta sytuacja nie miała nic wspólnego z jej pamiętnikiem. - Odpowiedziała krótko, odwracając wzrok.
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Czw 21:55, 28 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Zajęła ci ławkę w ogrodzie? - spytał z lekkim uśmiechem.
|
|
 |
Megan
|
Wysłany:
Czw 21:57, 28 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Przecież słyszałeś naszą rozmowę, więc nie udawaj, że nie wiesz o co chodzi.
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Czw 21:58, 28 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Usłyszałem tylko głośniejsze fragmenty. - wyjaśnił sucho i spojrzał jej w oczy. - Te w stylu "cholerny idiota", czy "Mam to gdzieś".
|
|
 |
|