Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Megan
|
Wysłany:
Czw 23:42, 28 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Chwyciła za klamkę i przycisnęła ją.
-Postaram się być spokojniejsza. - Powiedziała, wychodząc na zewnątrz. - Do zobaczenia.
|
|
 |
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Czw 23:46, 28 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Do zobaczenia. - rzucił za nią.
Odwrócił głowę i wbił wzrok w okno.
Gdyby jeden pistolet mógł powstrzymać to, co ma się stać... Nie byłoby tego całego zachodu.
|
|
 |
Megan
|
Wysłany:
Czw 23:57, 28 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Szybkim krokiem ruszyła w stronę swojego domu. Wsadziła dłoń do kieszeni i wyjęła 'dzwoniący' pęk kluczy. Przewróciła go między palcami i wbiegła po schodkach, zatrzymując się tuż przy swoich drzwiach. Wsadziła srebrny klucz do zamka i przekręciła. Weszła do środka i zamknęła za sobą drzwi. Opadła na kanapę spoglądając w stronę nowego mieszkańca jej domu - Pająka, który osiedlił się w kącie salonu.
|
|
 |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pią 8:34, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Nad barakami zawitały pierwsze gwiazdy.
Megan: 170XP
Ann: 180XP
Ben: 170XP
Eve: 150XP
Lynette: 160XP
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pią 9:59, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Pod wieczór czuł się trochę lepiej. W każdym razie wystarczająco lepiej, by poruszać się bez laski. Korzystając z tej okazji, wyszedł z mieszkania zaczerpnąć krótkiego spaceru po placu baraków.
Nie zdążył ujść zbyt daleko, gdy z krótkofalówki przymocowanej do jego paska, rozległ się głos:
- Ben, to ja... Tom.
- Co się dzieje, Tom? - zareagował niemal natychmiast.
- Otworzyli właz. Są w środku.
- Szybciej niż myślałem... - zastanowił się chwilę. - Wracaj do baraków, Tom.
|
|
 |
Megan
|
Wysłany:
Pią 13:13, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Podeszła do okna i odgarnęła nieskazitelnie białą firankę. W większości domów paliło się już światło. Spojrzała w ciemne niebo, na którym iskrzyło się kilka gwiazd.
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pią 13:21, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Po kilku minutach stał na centrum placu razem z Johnsonem i Danny'm.
- Wiecie co robić? - spytał powoli.
Johnson przytaknął w milczeniu. Najwyraźniej wrócił do zdrowia po ostatnim 'spotkaniu' z francuzką.
- To nudna robota, Ben. - rzucił Danny, ospale drapiąc się po głowie.
- Informujcie mnie o najmniejszych szczegółach. - powiedział Ben, ignorując uwagę jednego z ludzi. - Ruszajcie.
Dwaj mężczyźni odeszli w stronę zarośli, zostawiając Linusa samego na placu baraków.
Wszystko i nic...
Ostatnio zmieniony przez Ben Linus dnia Pią 13:23, 29 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
Anna Thomson
|
Wysłany:
Pią 14:11, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Czas wracać.
Gdy Anna podniosła się ze schodów nastał wieczór. Leniwym krokiem weszła do domu.
|
|
 |
Megan
|
Wysłany:
Pią 14:49, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Spojrzała na zegar stojący tuż obok regału z książkami. Puściła firankę i poszła do łazienki. Stanęła przed lustrem i zaczęła przyglądać się własnemu odbiciu. Zgarnęła włosy za ucho. Przez kilkadziesiąt minut plątała się po mieszkaniu bez celu. Musiała sobie samej przyznać: nudziło jej się. Wsunęła się pod ciepły koc i ułożyła na materacu łóżka. Po chwili zasnęła.
|
|
 |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pią 15:49, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Pierwsze promienie słońca rozjaśniły plac baraków.
Dzień: 19
Ostatnio zmieniony przez Game Master dnia Pią 15:49, 29 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pią 16:33, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Już dawno nie wstał z łóżka w tak dobrej kondycji. Polepszyło mu się. Wiedział jednak, że nie potrwa to zbyt długo. Wiedział, że kolejny atak osłabi go bardziej niż ostatnio i tym razem nie zacznie się poprawiać.
Rozmyślanie o przyszłości nie ma sensu. Liczy się to, co jest tu i teraz.
Aby dopełnić swój codzienny rytuał, zaparzył kawę i wyszedł na zewnątrz, by wypić ją na ławce przed domem, w blasku wschodzącego słońca.
|
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Pią 16:40, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Promienie słońca wpadające przez ono wyrwały ją ze snu. Przeciągnęła się i po kilku chwilach leniuchowania wyszła za łózka. Po szybkim prysznicu i śniadaniu wskoczyła w dresy i poszła jak co dzień pobiegać.
Nie rozmawiała z Anną, od chwili jej kłótni z Megan. Martwiła sie trochę o dziewczynę, ale te nie wyrażał ochoty do szczerej rozmowy.
Wyszła na plac i zaczerpnęła łyk świeżego powietrza budzącego sie poranka.
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pią 16:46, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Cześć, Lynn! - zawołał na widok dziewczyny, przechodzącej niedaleko od niego. - Nie możesz spać?
|
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Pią 16:50, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Usłyszała wołanie Bena siedzącego na ławce przed domem więc podeszła do niego.
- Cześć Ben - odpowiedziała na powitanie - szkoda marnować takiego dnia na wylegiwanie się w łóżku.
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pią 16:52, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Słusznie. - uśmiechnął się. - Dzień zapowiada się wyjątkowo dobrze.
|
|
 |
|