Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Thomson
|
Wysłany:
Pią 10:49, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Hmm, po prostu nie jesteś w moim typie...- Zaśmiała się.
Jaki on jest naiwny- Myślę, że po Benie należy się wszystkiego spodziewać.
|
|
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Pią 10:56, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Też tak uważam,on chyba niepozoliłby nikomu opuścić tej wyspy.A ty do kogo byś chciała wrócić???
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pią 11:01, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Dalszą część rozmowy przerwał głośny, bliżej niezidentyfikowany odgłos. Nieopodal Willa i Anny kilka drzew upadło z trzaskiem na ziemię. W ich stronę zbliżała się smuga gęstego dymu.
Will: 200 XP
Anna: 200 XP
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Pią 11:02, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Uciekaj! Szybko! - Anna krzyknęła do Willa- Rusz się!
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Pią 11:08, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Wiem,wiem,,już to kiedyś spotkałem-zaczął biec za Anną.-Nie odwracaj sie,biegnij
Ostatnio zmieniony przez William Fate dnia Pią 11:09, 15 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Pią 11:12, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- To biegnij! SZYBKO! Chyba nie trzeba dwa razy ci tego powtarzać?! - Wyminęła spory konar lężący na ziemie. Zagapiła się. Potknęła się o niego. Poczuła silny ból w kostce. - Chyba skręciłam nogę!
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Pią 11:19, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Cholera-podbiegł do nieji spróbował wziąć ja na ramiona.Jednak po chwili stwierdził że w ten sposób daleko nie pobiegnie.Tak więc wziął ją na barana.Zaczął z nią uciekać-Mów mi tylko dokąd mam biec
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Pią 11:22, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Czekaj! Zostaw mnie, Amigo. Sama sobie poradzę! Postaw mnie!
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Pią 11:24, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Ta jasne, będe cię miał na sumieniu.Nigdzie nie dojdziesz ze skręconą nogą-i biegł dalej.Jak najdalej jednak strasznie się meczył.Długo tak nie pobiegnę.
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Pią 11:27, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Nie rozmumiesz normalnie, puść mnie! Czy to takie trudne!
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Pią 11:29, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Nie,powiedziałem już.Chcesz by to coś cie zabiło.-spytał biegnąc dalej,jednak już coraz wolniej i wolneij.W końcu szedł,stawiając krok za krokiem.W końcu postawił ją na ziemi-No dalej niedam rady,zmęczyłem się.Rób co chcesz-powiedział
Ostatnio zmieniony przez William Fate dnia Pią 11:30, 15 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Pią 11:34, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Świetnie, chyba zgubiliśmy dym. A ty jak następnym razem będziesz chciał zgrywać bohatera to nie przy mnie. Rozumiesz?
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Pią 11:37, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-O co ci chodzi,co cię tak zdenerwowało.To że chciałem ci pomóc,czy to że ktoś próbował ci uratować życie.Odpowiedz-mówił zdenerwowany
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Pią 11:43, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Czy ty niczego nie rozumiesz? Myślisz, że to co nas goniło to była zwykła chmura dymy? Oprzytomniej! To nie jest zwykła wyspa. Tutaj każdy bląd może kosztować więcej niż życie, Will. Mieszkam tu znacznie dłużej niż ty.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Pią 11:48, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Wiem że to nie była zwykła chmura,już to kiedys mnie zaatakowało.Najmniejszy błąd może kosztować życie tak.A nie pomyślałaś że błędem może być zostawienie cię tam samej.A skąd wiesz że ja nie szukam śmierci.Może najwyższa pora byś się dowiedziała że najważniejszym jest troszczenie się o kogoś a nie o samego siebie.-poczym podszedł do dziewczyny i dotknął jej nogi-Mogę obejrzeć tę kostkę?
|
|
|
|