Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
William Fate
|
Wysłany:
Pią 12:44, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Nie-powiedział szczerze uśmiechając się.Chociaż może opowiesz mi coś o sobie.Ska jesteś,co lubisz,czym się interesujesz itp
|
|
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Pią 12:48, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Pochodzę z Anglii, dokładnie z Londynu. Mój ojciec pracował przy projekcie Dharma...
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Pią 12:50, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Dharma,czekaj gdzieś już to kiedyś słyszałem.Ale mniejsza o to.Mnie interesuje jaka jesteś.Co lubisz,twój ulubiony kolor i itp rzeczy.Chce cie lepiej poznać.
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Pią 12:53, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Jaka jestem? Jak sam powiedziałeś,pełna sprzeczności. Co lubię? Hmm, czytać , rysować. A mój ulubiony kolor to niebieski.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Pią 15:22, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Niebieski to kolor nadziei.To również mój ulubiony-powiedział uśmiechając się.
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pią 15:23, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Szedł przed siebie średnio-szybkim krokiem. Po jego lewej stronie szła Lynn, zaś niecały metr z przodu Megan. Pierwszy etap podróży znajdował się pod gołym niebem, ale ponieważ słońce powoli zachodziło, upał nikomu nie dokuczał.
|
|
|
Megan
|
Wysłany:
Pią 15:27, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Najbardziej z tej całej sytuacji bawiła ją uprzejmość Bena.
W milczeniu szła przez dżunglę, mijając drzewa.
Ann co Ty nosisz w tej torbie...Kamienie? - Czuła jak pasek od ciężkiej torby wbija jej się w ramię.
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pią 15:28, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Jak daleko stąd do naszej plaży? - zapytała Bena przerywając trwające już od dłuższego czasu milczenie. Była ciekawa, czy Will i Anna sobie poradzą, a poza tym na wszelki wypadek wolała zapamiętać tę drogę.
Ostatnio zmieniony przez Lynette dnia Pią 15:32, 15 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pią 15:31, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Jeśli utrzymają przyzwoite tempo? Do rana powinni dojść na miejsce. - odparł spokojnie. - Gdybyś chciała się zatrzymać i złapać oddech, nie krępuj się. - dodał po chwili.
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pią 15:51, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Jak zwykle wymijająca odpowiedź. Zawsze uda mu się powiedzieć coś tak, żeby nic tak naprawdę nie wyjaśniało.
- Nie martw sie o mnie. Dm sobie radę - odpowiedziała Benowi i dyskretnie obserwowała okolicę, żeby zapamiętać jak najwięcej szczegółów.
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pią 15:56, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Przez chwilę przyglądał się rozglądającej się Lynn, po czym skierował wzrok przed siebie.
Kilka chwil później im oczom ukazały się dziwne słupy, ciągnące się po linii prostej w niewielkiej odległości od siebie.
- Megan! - zawołał za coraz bardziej oddalającą się dziewczyną. - Wyłącz zasilanie.
[Słupy magnetyczne]
Ostatnio zmieniony przez Ben Linus dnia Pią 15:57, 15 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Pią 16:18, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- To bardzo miło. Kurczę, nie wzięłam mojej torby.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Pią 16:23, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Niestety głupio by było teraz ponią wracać.O ubrania się nie martw,załatwi się jakieś w obozie.Miałaś w niej coś ważnego-spytał
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Pią 16:33, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Tam był mój pamiętnik.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Pią 16:37, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Pamietnik,szkoda że zapomnieliśmy o czymś takim,przykro mi z tego powodu-powiedział
|
|
|
|