Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
William Fate
|
Wysłany:
Pią 20:36, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-No a więc od czego zacząć,hmm-zamyślił się poczym zdjął medalik z szyi,otworzył go i podał Annie.-Po lewej jest moja rodzina,zdjecie było zrobione 13 lat temu.Natomiast ta młoda para po prawej stronie to Mathew i Monica moi przyjaciele.Oni wszyscy nie żyją.Gdy miałem 12 lat,pewien człowiek wkradł się do mojego domu i podpalił go.Razem z moją siostrą i rodzicami.Mnie wtedy nie było,przez co ocalałem.Po 13 latach odnalazłem go.Pomogli mi go odnaleść moi przyjaciele.Jednak on mi się wymknął,przyczym zabił ich.Jednak daleko nie uciekł.Złapałem go poraz kolejny.I tym razem zakonczyłem to raz na zawsze.Tak mi się przynajmniej wtedy wydawało-powiedział z bólem.Na jego oczach pokazały się łzy.Pochwili powiedział-Teraz wiesz o mnie wszystko.I dlatego prosze niemów już że w życiu mało przeszedłem,że boję się czegoś.Bo ja się nie boję,bo i oco mam się bać.Niemam już nikogo.Mogę jedynie pomóc innym ludzią,którzy coś posiadają.
|
|
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Pią 20:41, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Chcesz znać moją historię, Will? Chciaż sądzę,że nie będzie tak barwna jak twoja.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Pią 20:45, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Chętnie,jeśli to sprawi że bardziej się zbliżymy do siebie-powiedział odbierając medalik od dziewczyny i zakładając go na szyję
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Pią 20:50, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Urodziłam się 25 lat temu,w Londynie. Mój ojciec był naukowcem, zajmował się projektem Dharma. Moja matka była archeologiem. Już od samego początku byłam związana z tą wyspą niż ci się wydaje. Chciaż nie zrozumiesz tego. Gdy miałam 10 lat przypłynęłam tutaj. Widziałam różne rzeczy. Mieszkałam i żyłam z tymi ludzmi, jako szpieg. Chciaż oni nie rozumieją mojego zadania, uważają ,że jestem zła. Prawda jest zupełnie inna. Z niektórymi prawie nie rozmawiałam, z kilkoma osobami się zaprzyjaźniłam. Jedną pokochałam...
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Pią 21:01, 15 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Cóż każdy ma swoją historię.Każdy coś przeszedł w swoim życiu.Współczuję ci że 15 lat przebyłaś w takim miejscu.-pochwili powiedział-Hej ja znam te miejsce.Jesteśmy niedaleko plażyChodź-i chwycił ją za ręke prowadząc ku plaży.-I o nic się nie bój,obronie cię
(plaża)
Ostatnio zmieniony przez William Fate dnia Pią 21:02, 15 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Śro 14:53, 20 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
Po chwili odpoczynku Anna postanowiła iść w stronę Baraków. Po dzisiejszym dniu niemiała nic do stracenia, chciała pomóc Richardowi, a ten po prostu uciekł zostawiając ją ranną.
Na początku ból był dozniesienia, teraz pod wpływem zmęczenia, upału i braku wody nasilał się z każdą chwilą. Co gorsze Anna nie jadła nic cały dzięń, nielicząc owocu który zjadła z rana.
Jeżeli będę szła takim krokiem, to do wieczora powinnam dojść...
-1PŻ
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Śro 19:54, 20 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
Po kilku godzinach powolnego marszu Anna w końcu ujrzała cel swojej podróży. Ostatkiem sił dotarła do bariery dzielącej ją od Baraków.
(Słupy magnetyczne)
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Wto 14:13, 04 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Grupa powoli posuwała się naprzód. Lynn szła z nikim nie rozmawiając i rozglądając się ciekawie po towarzyszach. Jej wzrok zatrzymał się na Alex. Nie wyglądała za dobrze. Lynette przyśpieszyła trochę kroku i zrównała się z nią.
- Cześć Alex - rzuciła na powitanie - dawno nie rozmawiałyśmy.
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Wto 14:18, 04 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Alex szła powoli ze spuszczoną głową i rękami włożonymi do kieszeni. Niechętnie odwróciła głową, kiedy podeszła do niej Lynette.
- Cześć. - rzuciła krótko.
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Wto 14:21, 04 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Jak się czujesz? - zapytała ostrożnie.
Biedna dziewczyna.Wychowywała sie bez matki, a teraz jej ojciec....
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Wto 14:25, 04 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Dobrze... - Alex odparła niepewnie, mierząc dziewczynę spojrzeniem. - A ty... - przerwała na chwilę, przypominając sobie imię rozmówczyni. - A ty, Lynette?
Ostatnio zmieniony przez Game Master dnia Wto 14:26, 04 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Wto 14:29, 04 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Dobrze. I nadal nie chcę stąd uciec. - powiedziała nawiązując do ich pierwszej rozmowy.
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Wto 14:32, 04 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Co... ? Aha... - Alex wydawała się być nieobecna myślami. - To dobrze. Zaoszczędzisz ojcowi sporo problemów. - prychnęła.
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Wto 16:50, 04 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- To nie był mój główny cel, ale masz rację - powiedziała nieco ironicznie - Nie masz pewnie tutaj za dużo towarzystwa. Jest w wiosce ktoś w twoim wieku? - zmieniła temat.
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Wto 16:53, 04 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Raczej nie. - odparła krótko. - Ale na szczęście wyrosłam z wieku, w którym potrzebowałam kogoś, kto pobawiłby się ze mną lalkami...
|
|
|
|