Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Śro 10:54, 13 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
W pewnym momencie Tom zrobił minę, jakby sam Jezus Chrystus stanął przed jego oczami:
- Założyć im coś na głowy! Kazał założyć im coś na głowy, żeby nie zapamiętali drogi! - obwieścił tryumfalnie.
Wyciągnął z pudełka dwa, bawełniane worki i rzucił je rozbawionej Megan.
- Na prawdę nie widzę w tym nic śmiesznego.
Stanął na chwilę, wpatrując się w ziemię...
- Zamknij się, Fate... - mruknął z wyczerpaniem. Po chwili wyjął z pudełka jeszcze dwa paski szarego materiału. - Ej, Megan! I jeszcze to! - podał je dziewczynie, zeskakując z łodzi. - Może to pomoże im się zamknąć... - przerwał na sekundę i dodał, gdy zobaczył, że Megan zachichotała. - Nie widzę w tym niczego śmiesznego... Zaraz pęknie moja czara goryczy.
Rozejrzał się.
- Pospiesz się, ruszamy. - dodał.
|
|
|
|
|
Megan
|
Wysłany:
Śro 10:58, 13 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Stanęła za Willem i przywiązała pasek na wysokości jego ust. To samo zrobiła z Lynn. Na koniec obojgu nałożyła na głowy worki.
-No to ruszamy. - Szarpnęła za dwie liny. -Tom, oddaję Ci pod opiekę Lynn. - Rzuciła mu koniec drugiego sznura. -Tylko uważaj na nią.
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Śro 11:01, 13 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Podróż szła dosyć opornie. Rozbitkowie co chwilę potykali się i próbowali stawiać opór. W pewnym momencie Tom przystanął:
- Megan, padam z nóg. Proponuję przeczekać tutaj do rana. Będziemy spać na zmiany i pilnować zakładników. - zaproponował. - Co ty na to?
|
|
|
Megan
|
Wysłany:
Śro 11:05, 13 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Zgoda. Ja popilnuję ich pierwsza. -Usiadła pod drzewem i obserwowała rozbitków. Siedzieli, nie odzywając się.
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Śro 11:30, 13 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Noc upłynęła bez żadnych niespodzianek.
Megan: 200XP
Lynette: 200XP
Will: 200XP
Dzień 14
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Śro 13:14, 13 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
Ubudził się,czując że ma związane ręce oraz kaptur na głowie.Zaczął przypominać sobie wczorajsze wydarzenia.
-Boże jeśli Rayan lub Atena zgineli to nie wybaczę sobie tego do końca życia-myślał.Wiedział że Lynette nic się nie stało.Czuł że siedzi tuż obok niego.Nasłuchiwał uważnie chcac dowiedzieć się czegokolwiek.Zaczął mówić jednak knebel uniemożliwiał mu to,tak że słychać było tylko bulgot.
|
|
|
Megan
|
Wysłany:
Śro 14:52, 13 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Jej powieki mimo woli opadały w dół. Czuła silne zmęczenie.
-Nie mogę zasnąć
Potrząsnęła głową i wyrwała się z sennego transu. Rozkojarzona rozejrzała się po dżungli. Dostrzegła, że jeden z rozbitków lekko się poruszył.
Z pod worka dochodziły jakieś pomruki.
-Will zamknij się. Oni jeszcze śpią. Chyba nie chcesz budzić swojej koleżanki, prawda?
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Śro 14:59, 13 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
Mimo wszystko nadal się poruszał.Wydawał stłumione okrzyki.
|
|
|
Megan
|
Wysłany:
Śro 15:02, 13 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Jeśli obudzisz Toma, marnie widzę Twój los. - Powiedziała, spoglądając na własne paznokcie. -Właściwie, po co to robisz? Nikt z poza naszej czwórki Cię nie usłyszy.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Śro 15:12, 13 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
Usłyszał głos Megan.Nadal jednak nie przerywał.Dodatkowo próbował przekazać jej rekoma informacje.Musiał jej jakoś przekazać że sie dusi.
|
|
|
Megan
|
Wysłany:
Śro 15:18, 13 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Idiota. - Mruknęła, podnosząc się. Zaczęła krążyć wokół drzewa. Tom spał, Lynn też. Kucnęła przed chłopakiem i powoli zdjęła worek z jego głowy. -Tylko nie wspominaj o tym nikomu. Wygodnie Ci? - Dodała ze słodkim uśmiechem. Jeszcze raz sprawdziła, czy reszta śpi.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Śro 15:21, 13 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
I wtedy zareagował.Nadwyrężając wszystkie siły wygiął krzyż i zasadził Megan z dyńki.Niestety był skrępowany i nietrafił w nos,jednak uderzył w jej szczęke.Przewrócił się na nogi i spróbował ją kopnąć.
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Śro 15:22, 13 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Jakiś hałas wyrwał ją z płytkiego snu. Otworzyła oczy, tylko po to, żeby przekonać się, ze ciągle ma na głowie worek. Czuła się fatalnie, zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Nie wiedziała co stało się z Ateną i Ryanem. Bała się o los swój i Willa.
Spróbowała sie poruszyć, ale okazało się to ponad jej siły. Miała przemoczone ubranie i chociaż noc była ciepła zdążyła już przemarznąć.
Gdy zebrała myśli zidentyfikowała hałas, który ją obudził. Megan z kimś rozmawiała.
|
|
|
Megan
|
Wysłany:
Śro 15:24, 13 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Upadła na ziemię. Poczuła przeszywający ból w głowie. Obraz przed oczami rozmazał się.
-Tom! - Krzyknęła, wyrywając mężczyznę ze snu.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Śro 15:26, 13 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
I co jak ci teraz Megan-I kopnął ją poraz kolejny wkładając w te uderzenie całą swoją siłe.Nie potrafił przerwać.Kopał ją przez cały czas.
Ostatnio zmieniony przez William Fate dnia Śro 15:27, 13 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|