Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Thomson
|
Wysłany:
Wto 15:52, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Nieprowokuj go, Ryan? Prawda, tak się nazywasz? Henry niezna umiarym. Gdy poniosą go emocje, nic go niepowstrzyma.
|
|
|
|
|
Ryan Crower
|
Wysłany:
Wto 15:55, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Dobra narazie oszczędzę sobie drobnych uszczypliwości- powiedział patrząc na Henrego.
|
|
|
Atena
|
Wysłany:
Wto 15:55, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Była wdzięczna Annie za pomoc. Ale nie pozwoliła by ten czyn miał
przysłonić to kim Ona jest. Postanowiła że nie zapomni o tym nigdy.
- Ryan, jak się czujesz? - zapytała ze współczuciem w głosie
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Wto 15:58, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Napewno jest trochę obtłuczony. Jeżeli nie chce znów dostać niech panuje nad emocjami. Inaczej może nie być tak dobrze... Właściwie, co ey TU robicie?
|
|
|
Ryan Crower
|
Wysłany:
Wto 16:02, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Robimy za worki treningowe niektórym narwańcom...- powiedział Ryan.
-Wszystko, eee... dobrze Atena, ale czuję się zaszczycony tym że się o mnie choć trochę martwisz...- powiedział uśmichając się do niej.
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Wto 16:04, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Jesteście tymi rozbitkami, prawda? Tak jak Lyn? - Usiadła na ziemi obok klatek.
|
|
|
Ryan Crower
|
Wysłany:
Wto 16:06, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Tak...- powiedział z niepewnością w głosie.
-Zabierzcie to stworzenie! To jednoosobowa klatka! Tak było napisane na ulotce- powiedział patrząc z politowaniem na Henrego.
|
|
|
Atena
|
Wysłany:
Wto 16:08, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Uśmiechnełą się lekko do Ryana a potem zwróciłą do Anny
- Raczej nie jesteśmy jednymi z waszej bandy - powiedziała wściekle
- Prędzej bym sobie w łeb strzeliła niż zostałą tu z własnej woli, będąc na
rozkazy tego idioty Bena - popatrzała wrogo na Anne
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Wto 16:10, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- To prawie tak jak ja, Atena. Może niestrzelila bym sobie w głowę. Jednak ja muszę tu zostawać. I to nie jest związane z moją wolą.
|
|
|
Atena
|
Wysłany:
Wto 16:23, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Dobra, dobra. Już to słyszałam, ale jakoś dalej Ci nie wierzę -
odpowiedziała Annie
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Wto 16:27, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Nie musisz mi wierzyć. Jestem do tego przezwyczajona, może tego jeszcze nie wiesz, ale niecieszę się Ich zaufaniem.
|
|
|
Atena
|
Wysłany:
Wto 16:29, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Tak? A niby czemu? - zapytała i od razu machneła ręką
- Ahh, po co ja się pytam. Przecież nic nie pamiętasz - pokręciła głową
i usiadła na ziemi
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Wto 16:32, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- No cóż, niepamiętam. Ale jednak kilka osób skutecznie mi o tym przypomniało... Mówisz, że byłam u was w obozie?
|
|
|
Atena
|
Wysłany:
Wto 16:39, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Will mi opowiedział jak uciekłaś od Innych i przyszłaś do naszego obozu.
- zaczeła opowiadać- Ale co najważniejsze jak go zdradziłas, oszukałaś
- znowu wstała i przez zaciśnięty zęby, zbliżając się do krat wszystko jej wypomniała -
Jak w niego strzeliłaś i zostawiłaś na pastwę losu - podniosła na koniec głos
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Wto 17:47, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Widać miałam konkretny powód aby uczycić tak a nie inaczej. - Podniosła się z ziemi.
|
|
|
|