Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michael Warrick
|
Wysłany:
Śro 18:17, 12 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Co się dzieje? Znów ją boli głowa?
- W takim razie - rzekł wstając z ziemi - Wracamy
|
|
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Śro 18:18, 12 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Niewielka ławka przed Akwarium okazała się być jego ulubionym miejscem na wyciszenie i zebranie myśli. Usiadł na niej i zaczerpnął łyk herbaty, którą przed momentem zaparzył w Stacji Hydra.
Groźne deszczowe chmury, straszące swą obecnością od wczesnego rana znikły bez śladu. Na błękitnym niebie na powrót zawitało słońce. Przed jego gorącymi promieniami, chronił Bena niewielki cień, który rzucało na ławkę pobliskie drzewo.
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Śro 18:52, 12 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
Ruszyła wolnym krokiem w kierunku Akwaruim. Lekki ból głowy doskwierał jej od kilku minut. Szła tuż za chłopakiem w milczeniu przyglądając się otoczeniu. Ujrzała Bena na ławce , czując lekki ukłucie smutku, skinęła lekko głową w goście 'Dzień dobry' po czym zrównała krok z Michaelem.
|
|
|
Michael Warrick
|
Wysłany:
Śro 21:16, 12 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Szedł w milczeniu. W oddali było już widać budynek akwarium.
- Jesteśmy już prawie na miejscu
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Śro 21:18, 12 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- W takim razie do zobaczenia wieczorem. - Pomasowała skronie. - Idę się trochę położyć. Może spróbuje zasnać. - Rzuciła przelotne spojrzenia na Bena.
|
|
|
Michael Warrick
|
Wysłany:
Śro 21:24, 12 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- No do do zobacznia - usmiechnął się po czym udał się do Stacji
|
|
|
Megan
|
Wysłany:
Śro 22:44, 12 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Roześmiała się.
-Myślę, że nie chodzi o wino. Kilka godzin po spotkaniu z Anną piłam kolejne w jego domu - Wypaliła. -Pewnie chodzi o rozmowę z Jackiem... Może akurat zmierzał w stronę mojego "wypasionego mieszkania".
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Śro 22:48, 12 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Robisz sobie jaja? - zabiegł dziewczynie drogę i zaczął iść przed nią tyłem. - Piłaś wino z Benem? Z Benem Linusem? Nie zmuszaj mnie żebym wrócił do swojego pokoju i upewnił się, że wciąż nie śpię w łóżku.
Ostatnio zmieniony przez Game Master dnia Śro 22:51, 12 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Megan
|
Wysłany:
Śro 22:54, 12 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Co w tym takiego... dziwnego? - Wsadziła dłonie do kieszeni i spojrzała z rozbawieniem na zdziwionego Mathewa.
-Mogłam o tym nie wspominać...
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Śro 22:56, 12 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- No to wszystko dla mnie jasne. Opcje są dwie: albo chodzi taki struty, bo ma niezłego kaca, albo... - odwrócił się i szedł dalej normalnie. - ...wpadłaś mu w oko. - szepnął i szturchnął ją delikatnie łokciem.
|
|
|
Megan
|
Wysłany:
Śro 23:04, 12 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Zatrzymała się gwałtownie i spojrzała na niego z zaskoczeniem.
-Mathew! - Jęknęła z wyrzutem w głosie. -Oszalałeś. - Wywróciła teatralnie oczami i znowu zaczęła iść. -W dodatku, jeśli to byłaby prawda... W co oczywiście wątpię, to nie spoglądałby na mnie tym swoim chłodnym spojrzeniem.
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Śro 23:08, 12 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Tak samo jak nie zapraszałby na wino! - wciąż wpatrywał się w nią z niedowierzeniem. - Proszę cię, Megan! Myślisz, że ten facet kiedykolwiek zrobił coś takiego? - uśmiechnął się złośliwie. - A ten wzrok to może po prostu... zazdrość. - pchnął ją zdrowym ramieniem. - Może jutro będę walił kilofem w kamienie zamiast naszych gości.
Ostatnio zmieniony przez Game Master dnia Śro 23:09, 12 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Megan
|
Wysłany:
Śro 23:18, 12 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Zazdrość? Nie widzę żadnych powodów do zazdrości. - Wyjęła dłoń z kieszeni i odgarnęła włosy za ucho. - Chyba przesadzasz. I przestań mnie szturchać.
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Śro 23:21, 12 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Wojownicza Megan ugina się pod ciężarem szturchania. - powiedział tubalnym głosem. - Poza tym jak to nie miał powodów do zazdrości? Idziesz przecież na spacer z poważnym... przystojnym... młodym facetem. - dodał z uśmiechem, akcentując wyraźnie każdą z cech.
Ostatnio zmieniony przez Game Master dnia Śro 23:22, 12 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Megan
|
Wysłany:
Śro 23:28, 12 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Jesteś zbyt pewny siebie. - Odparła oficjalnie. Po chwili znowu się roześmiała.
-Jednak to tylko zwykły spacer. - Wzruszyła ramionami i uniosła wyżej głowę.
|
|
|
|