Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
William Fate
|
Wysłany:
Czw 21:10, 14 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
NIe wiem,a co powinienem.Widzę w nich dobro,ale i zło,radość ale i olbrzymi smutek.Sama słyszysz,same przeciwieństwa.A co ty widzisz w moich.Niemógłbym cię zdradzić,naprawdę.Ja zaufam tobie,a ty mnie.To chyba sprawiedliwe nieprawdasz ?
Ostatnio zmieniony przez William Fate dnia Czw 21:11, 14 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Czw 21:24, 14 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
Anna podnisła się z miejsca. - Wybacz, ale mnie nie przekonałeś. Jeżeli myślisz,że nabierzesz mnie na takesty o niebieskich oczach to się mylisz... Żegnam.
Chciała wyjść lecz na chwilę zatrzymała się. Wyciągnęła z kieszeni kawałek papieru . Zapisała kilka słów. Wcisnęła wiadomość Willowi do ręki.
Uciekam z tobą, za kilka godzin. Zniszczą tą wiadomość. Jeżeli się dowiedzą zabiją nas oboje. Zawołasz mnie, że się źle czujesz. Ukradziejsz jakąś broń. Zagrozisz mi nią, jeżeli będzie taka potrzeba postrzel mnie, nie marwt się konsekwencjami.
Ostatnio zmieniony przez Anna Thomson dnia Czw 21:30, 14 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Czw 21:29, 14 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
Pokiwał jej głową poczym połknął wiadomość poczym powiedział-Skoro tak uważasz,niech i tak będzie.
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Czw 21:30, 14 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Żegnam. - Kiwnęła głową i wyszła.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Czw 21:48, 14 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
Czekał,przez pewnien czas.Wtedy postanowił że pora zacząć bal.Zaczął krzyczeć tak by słychać było go na górze.-Pomocy,aaaa,pomocy,niech mi ktoś pomoże.Megan,Anno,to boli,prosze pomózcie mi !!!!!!!!!!!!!
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Czw 21:49, 14 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
Anna szybko zbiegła na dół.
- CO SIĘ STAŁO?
Masz broń?- Spytała szeptem.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Czw 21:52, 14 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Tylko mój scyzoryk.Mam pomysł,zawołaj tutaj Bena,albo Megan.Sprobujesz zabrać im broń,wtedy uciekniemy-powiedział szeptem.Pochwili dodał-Czekaj kto jest do góry,tylko Megan.Ten ben już poszedł,jeśli tak to chodz.Jakoś uciekniemy
Ostatnio zmieniony przez William Fate dnia Czw 21:55, 14 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Czw 21:56, 14 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Ja im nie mogę nic zabrać, nabiorą podejrzeń. Przystaw mi scyzoryk do szyi i po prostu wyprowadź stąd.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Czw 21:59, 14 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-No dobrze,możemy tak rozegrać sprawę jak wczoraj.Idziemy,jak spotkamy Megan do góry,to powiedz jej by dała nam pistolet.Cyba że w ty, domku jest jeszcze jakaś broń.Idzimy-poczym przystawił jej delkatni nóz do szyi
(o ile się nie myle,Mihail miał tam kilka strzelb)
|
|
|
|