Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artemis
|
Wysłany:
Sob 15:58, 15 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- Wow! Prawdziwa strzelanina! Nie to, żebym nie widział nigdy...ale super! Tyle, że zginął głupek...mógł coś powiedzieć.
Zaśmiał się.
|
|
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Sob 16:23, 15 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
Podszedł do Artemisa i trzepnął go z pięści w twarz.Po chwili spytał
-Śmieszy cię śmierć ?Jeżeli tak to jesteś gorszy od niego-powiedział poczym odszedł od chłopaka
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Sob 16:28, 15 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- Idiota...wszyscy nimi jesteście. Niech was szlag...najlepiej..niech was te..to coś dymowe zabije.
Powiedział i już nie dbał czy będzie więcej innych. Poszedł w stronę tej osady. Tam może coś znajdzie ciekawego. Jakieś książki czy coś do jedzenia.
|
|
|
Michael Taylor
|
Wysłany:
Sob 17:28, 15 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
-Mam znalazłem!- krzyknął Michael ściskając w ręce wygrzebany z piasku klucz. Nie miał pojęcia do czego on służy ale skoro ten Inny go wyrzucił to pewnie coś ważnego.
|
|
|
Sayid Jarrah
|
Wysłany:
Sob 19:58, 15 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Bez slowa wrócił między towarzyszy. Ręka w której ściskał broń drżała. Posłał wszystkim poważne spojrzenie po czym szybko wrócił po plecak który zostawił przy osadzie.
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Sob 20:07, 15 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
Rozejrzał się po domkach. Wszedł do pierwszego lepszego i zaczął się oglądać.
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Nie 9:50, 16 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Nadeszła noc, przynosząc ze sobą obfite opady deszczu. Rozbitkowie schowali się przed nim w znalezionych wcześniej namiotach tipi.
W końcu nastał nowy dzień.
Dzień: 23
Sayid: 170XP
Will: 150XP
Artemis: 150XP
Michael: 170XP
Eko: 100XP
|
|
|
Michael Taylor
|
Wysłany:
Nie 10:39, 16 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Ale lało tej nocy...- pomyślał Michael.
Wyszedł z budynku w którym spał. Wyszedł na środek osady. Inni jeszcze spali bo nikogo tu nie było.
Poczekam aż wstaną...
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Nie 12:56, 16 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
Obudził się w jednym z domów innych. Rozejrzał i pomyślał, że pozamyka okna i drzwi by nie było widać, że on tu jest. A także może coś tu uprzątnie. Bał się mimo wszystko tego, że odłączył się od grupy.
|
|
|
Michael Taylor
|
Wysłany:
Nie 13:18, 16 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Michael czekał już od ok. 2 godzin.
Co z nimi...?
Wszedł do pierwszego lepszego domku. Były zamknięte okna. Nacisnął klamkę. Drzwi były zamknięte.
-Jest tam kto?- zawołał.
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Nie 13:26, 16 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- Nie ma tu nikogo.
Powiedział przypominając sobie komedie które oglądał. Zawsze tak odpowiadali. Słyszał, że to Michael ale chciał się z nim podroczyć trochę. Uprzątnął już spory kawałek tego domu.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Nie 14:17, 16 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
Wyszedł za drzew i skierował się do Michaela.Podszedł do niego i powiedział
-Jeszcze nie gotowi ??-spytał poczym dodał-Byłem w lesie,badałem teren.Jeżeli były tu jakiekolwiek ślady to zmył je deszcz.Chyba najwyższa pora wracać.
|
|
|
Michael Taylor
|
Wysłany:
Nie 14:39, 16 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
-Masz rację Will, jednak najpierw musimy wykurzyć Arta z tej budy.- zażartował.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Nie 14:42, 16 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-A co niechce wyjść ?-spytał odrobinę wkurzony.
-Wyłaź do cholery,już !-krzyknął w stronę domku
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Nie 17:32, 16 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- Ale tu jest fajnie! Są ściany niezawalające się...są stoły, krzesła i ogólnie luksus tu jest. Trochę nie to co w Paryżu ale jest...znajdźcie sobie inny dom. I tak z wami nie idę...no tak...chyba...raczej...tak
Zwątpił w to czy nie idzie ale trwał przy swoim.
|
|
|
|