Przed chwila oglądałem jeden z odcinkow 1 sezonu.Przed wylotem Claire jasnowidz mowi jej ze musi leciec do La tylko tym samolotem i oddac dziecko pewnym ludzia.Wypowiada on jednak dziwne slowa ktore przykuly moja uwagę.Mówi -Oni nie sa obcy,Claire.To dobrzy ludzie.-odrazu mi sie z innymi skojarzyło.Co o tym myslicie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach