Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lynette
|
Wysłany:
Wto 18:26, 26 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Dzięki.
Jasne, że możesz
|
|
|
|
|
Richard Alpert
|
Wysłany:
Wto 18:27, 26 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Naprawdę dobry dziś dzień dla retrospekcji.
Will, ty chociasz możesz cośm jeszcze zrobic ze swoimi retrospekcjami ja jestem innym i mam gorzej-musiałbym mieć odpowiedni plan, a ciężko taki wykombinować.
|
|
|
Charlie Pace
|
Wysłany:
Wto 18:33, 26 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
Czemu gnojek?
Przeiceż jej dziecko "przeżyło"
tzn urodziła
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Wto 18:35, 26 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
dziecko czy ty wiesz co to znaczy aborcja ?
|
|
|
Richard Alpert
|
Wysłany:
Wto 18:37, 26 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Chyba nie xD
Do tego trzeba być wtajemniczonym xD
PS.To znaczy, że wiem
Ostatnio zmieniony przez Richard Alpert dnia Wto 18:37, 26 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Charlie Pace
|
Wysłany:
Wto 18:39, 26 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
oj wiem co to znaczy
no ale teraz ten chłopak żyje wiec czemu ty mówisz że to gnojek?
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Wto 18:41, 26 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Charlie, pewnie chodzi ci o Leo.
To nie jest syn Lynn, ale jej siostry Carol.
|
|
|
Charlie Pace
|
Wysłany:
Wto 18:46, 26 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
aha to co innego
ten Jerry to naprawde gnojek XD
|
|
|
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Wto 19:39, 26 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
Lynn jak zwykle świetne retro
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Nie 20:36, 02 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Pół roku po opisywanych wydarzeniach
Lynette leżała w wannie wypełnionej po brzegi wodą. Przymknęła oczy i spróbowała sie rozluźnić.
To takie proste...
Dziewczyna zanurzyła głowę pod wodę.
Tak tu cicho i spokojnie. Zasnąć....
Ciepła woda otoczyła ją przynosząc ukojenie. Powoli zaczynało brakować jej powietrza.
Tak będzie już zawsze. Bez uczuć... Bez bólu... Tylko ciepło i spokój.
- Lynn! Jesteś w łazience? Wchodzę... - usłyszała dobywający się jakby z daleka głos Pheobe.
Dziewczyna wynurzyła się z wody i oparła głowę o brzeg wanny.
- Wszystko w porządku? Wpadłam tylko na chwilę, bo zapomniałam wziąć teczki z projektem. Zaraz wracam na uczelnię.
Akurat.... Przyszłaś sprawdzić czy nie wyskoczyłam przez okno. Żałuję, że ci powiedziałam.
- W kuchni zostawiłam ci pizzę, wystarczy włożyć do mikrofalówki i gotowe.
Nie jesteś moją matką. Sama sobie poradzę.
-Wiesz jakie straszne są korki na mieście. Rano ledwie zdążyłam na zajęcia. A ty kiedy wracasz na uczelnie?
Nigdy...
- Dzwoniła twoja matka. Kiedy ostatni raz z nią rozmawiałaś? Odezwij się do niej. Martwi się o ciebie.
Ona za dobrze mnie zna. Zorientuje sie. Nie chcę... Nie mogę...
Dziewczyna poczuła szarpniecie za ramiona i otworzyła oczy.
- Lynn powiedź coś! Odpowiedź mi! Martwię się o ciebie! Nie widzisz tego? - krzyknęła Pheobe patrząc jej prosto w oczy.
- Podaj mi ręcznik - odpowiedziała bez emocji dziewczyna.
Pheobe westchnęła z rezygnacją i spełniła prośbę współlokatorki.
- Wracam na uczelnię. Będę wieczorem - powiedziała wychodząc. W drzwiach odwróciła się jeszcze i rzuciła - Jak będziesz mnie potrzebować to dzwoń. Od razu się pojawię.
Lynn usłyszała trzask zamykanych drzwi, otuliła się ręcznikiem i wyszła z wanny.
Usiadła na stojącym nieopodal stołku i patrzyła jak woda z jej włosów skapuje na posadzkę.
Kap...Kap...Kap...
Jej łzy zmieszały się z wodą.
Ostatnio zmieniony przez Lynette dnia Nie 20:36, 02 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Richard Alpert
|
Wysłany:
Nie 20:38, 02 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Naprawdę: świetne retro.
|
|
|
Charlie Pace
|
Wysłany:
Pon 16:22, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
Krótke ale fajne retro
|
|
|
Richard Alpert
|
Wysłany:
Pon 16:38, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Charlie Pace napisał: | Krótke ale fajne retro |
Krótkie? Moim zdaniem w sam raz. Nie jest za długie, bo wtedy nie chce się tego tak czytać, a napisane jest dość duzo.
PS.W retro Richarda(czyli moich) jest dużo więcej dużo krótszych retrospekcji.
|
|
|
Charlie Pace
|
Wysłany:
Pon 16:49, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
Według mnie jak na tle innych retro to jest krótkie
Ale za to fajne
|
|
|
Richard Alpert
|
Wysłany:
Pon 16:54, 03 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Rozumiem, że na tle innych retrospekcji Lynnette. Jak już mówiłem moje są dużo krótsze. Ale nic nie zmieni tego, że:
|
|
|
|