Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Richard Alpert
|
Wysłany:
Czw 17:14, 31 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Retro 1.
Richard natknął się na błąkającego się w środku dżungli na młodego chłopca.
Richard:Nie chciałem cię przestraszyc. Zaczekaj. Zgubiłeś się?
Ben: Czy ty jesteś jednym z nich?
Richard: Jednym z nich?
Ben: Jednym z agresorów.
Richard: Wiesz w ogóle, co oznacza to słowo? Jak masz na imię?
Ben: Ben.
Richard: Powiesz mi, co robisz sam w samym środku dżungli?
Ben: Uciekłem z domu. Szukam mojej mamy.
Richard: Myślisz, że gdzieś tu jest?
Ben: I tak mi nie uwierzysz.
Richard: Spróbuj.
Ben: Ona nie żyje.
Richard: Umarła tutaj na wyspie?
Ben: Nie. Umarła, kiedy się urodziłem.
Richard: Widziałeś ją tutaj? W dżungli?
Ben: Rozmawiała ze mną.
Richard: I co powiedziała?
Ben: Że nie mogę z nią iśc. Że jeszcze nie pora.
Richard: Powinieneś wracac do domu. Ludzie będą cię szukac.
Ben: Nie chcę tam wracac! Nie znoszę tamtego miejsca. Zabierz mnie ze
sobą.
Richard: Może to jest możliwe. Jeśli naprawdę tego chcesz, Ben, to trzymaj się tej myśli. I musisz byc bardzo cierpliwy.
Chłopiec odszedł, a Richard został w miejscu rozmyślając.
Ostatnio zmieniony przez Richard Alpert dnia Sob 12:04, 02 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Czw 17:22, 31 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Biedny, mały Ben:)
Fajnie, ze retro jest takie jak w serialu. Richard to ciekawa postać.
|
|
|
Richard Alpert
|
Wysłany:
Czw 17:31, 31 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Najpierw zrobię jego retro które było częściowo pokazane w innych postaciach(Ben i Juliet, Locke ma retro z wyspy po rozbiciu samolotu, więc jego uznać nie mogę), a potem wymyślę własne retro.
Ostatnio zmieniony przez Richard Alpert dnia Czw 17:32, 31 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Peter Black Moderator
|
Wysłany:
Czw 17:36, 31 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
Bądź ostrożny. Postacie Innych nie powinny szaleć, gdyż nie wiemy w ogóle kim są. Staraj się pisać tak, by cały czas móc być tą samą postacią, co Richard w serialu, gdy scenarzyści rozwiną jego wątek.
|
|
|
Richard Alpert
|
Wysłany:
Czw 18:22, 31 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Dobra, na razie nie będę wymyślał własnych retro.
|
|
|
Peter Black Moderator
|
Wysłany:
Czw 18:37, 31 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
Wymyślaj jak najbardziej Richard był przecież na kontynencie, gdy werbował Juliet. Wiele mogło się wydarzyć
Chodzi mi jedynie abyś nie wyjaśniał w retro zjawisk, które mogą wkrótce zostać wyjaśnione przez scenarzystów.
|
|
|
Richard Alpert
|
Wysłany:
Czw 18:44, 31 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
OK
Ostatnio zmieniony przez Richard Alpert dnia Czw 18:44, 31 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Czw 18:53, 31 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
O możesz np wymyśleć jak zwerbowałeś Ethana,Godwina,Picketa,Toma i git.Świetnie by to wyszło wg mnie
|
|
|
Megan
|
Wysłany:
Czw 19:57, 31 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 719 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
I np. Moją mamusie xD
|
|
|
Richard Alpert
|
Wysłany:
Sob 11:29, 02 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Retro 2
Był dzień. Richard i inne osoby spokojnie czekali na polanie. Nagle przyszedł Ben.
-Wszyscy pamiętają plan?-powiedział Richard.
-Tak- chórem odpowiedzieli inni.
-Ben pamiętaj, że to od ciebie zależy najwięcej. Tej nocy wyłacz barierę, a my przyjdziemy do obozu i zabijemy ich tym gazem.
-Dobrze-powiedział Ben. Już chciał odejśc, ale Richard zatrzymał go i powiedział:
-Weż to - wskazał na maskę - i ten gaz. Zapewnie też będziesz z kimś gdy opuścisz baraki. Masz go zabić.
Następnego dnia Richard i inni "agresorzy" szli do baraków. Przesśli przez barjerę. Ben dobrze sie spisał. Zaożyli maski i ostatni raz powtórzyli paln. Dzięki Benowi znali całe baraki na wylot. Na każde najwazniejsze miejsce przypadła większa ilość osób, niż na mniej ważne. Ruszyli. Zabite osoby są wyciągane na zewntrz. W końcu przychodz Ben. Wszyscy zdejmują maski.
-Chcesz by przynieśc ciało twego ojca?mówi Richard
-Niech zostanie tam gdzie jest.-odpowiada Ben.
Następnie inni zaczynaja sprzątać ciała.
Ostatnio zmieniony przez Richard Alpert dnia Sob 12:11, 02 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Richard Alpert
|
Wysłany:
Pon 20:17, 04 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Retro 3
Richard szedł powoli po uliczce. Wszedł do domu. Włączył telewizor. Nagle usłyszał telefon.
-Halo-powiedział Richard
-Tu Ben. Masz natychmiast wracać.
-Ale czemu?
-Nieważne. Na wypie jest coś dziwnego. Musisz tu przyjechać.
-Ale czemu?
-Nieważne Richard. Słuchasz mnie?
-Tak Ben.
-Oczekuję cię tu za 23 godziny.
-Tak jest Ben. Ale dlaczego?
-NIEWAŻNE RICHARD! NIEWAŻNE!-ostatnie słowa były wykrzyczane.
Richard odłożył słuchawkę. Zastanowił się chwilę i pobiegł.
|
|
|
Richard Alpert
|
Wysłany:
Wto 16:42, 26 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Retro 4
Richard otwiera dżwi. W pomieszczeniu jest ciemno, trzyma się za rękę, która jest zabandażowana.
-To kolejna porażka. Zginęło 4 ludzi, 8 jest rannych.-powiedział Richard.
-A coś zdobyliście?-powiedział tajemniczy głos.
-Nic. Nigdy nie uda nam się ich pokonać.
-Kiedyś się uda. Mamy dużo czasu.
-Skąd wiesz?
-Tak musi się stać.
-Ale dlaczego?
-Nie zrozumiesz tego. Idź już.
Richard posłusznie wyszedł. Za dźwiami jest dżungla. Jest noc, księżyc jasno świeci. Richard odwraca się, by po jeszcze raz spojrzeć na... chatkę Jacoba.
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Wto 20:08, 26 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Retro dosyć krótkie.
Następnym razem liczę na dłuższe, bo fajnie sie zapowiada.
|
|
|
Eve Martinez
|
Wysłany:
Wto 20:13, 26 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Luizjana
|
Ogólnie jest fajny pomysł, ale nawet jeśli nie miałabym się czepiać to jest to tak ubogie...może następnym razem spróbuj napisać kilka opisów uczuć, miejsc, itp. od razu przynosi efekty
|
|
|
Richard Alpert
|
Wysłany:
Wto 20:57, 26 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wiem że jest krótekie, nie musicie mnie tym dołować .
Eve ja specjalnie nie robięopisów uczuć. Gdybym je opisał Richard byłby troch ę mniej tajemniczy.GDybym napisał, że npo. strasznie się bał, a później w serialu powiedzieli, że był wielkim przywódcą, to nie mógłbym tego odkręcić. :
|
|
|
|