Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artemis
|
Wysłany:
Czw 13:10, 20 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- Ksiądz. A reszta pouciekała...nudno.
Rzekł do niej normalnym tonem.
|
|
|
|
|
Claire Littleton
|
Wysłany:
Czw 13:34, 20 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 353 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Chodziła bezsensu po bunkrze. Nie mogła sobie znaleźć zajęcia. Gdy znalazła łazienkę od razu do niej weszła i zamknęła drzwi. Spojrzała na swoje odbicie w lustrze. Ale ty byłaś głupia Claire... Rozebrała się i wykąpała się pod prysznicem. Gdy wyszła wytarła się ręcznikiem. Szybko się ubrała i wyszła.
Ostatnio zmieniony przez Claire Littleton dnia Czw 14:37, 20 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Czw 18:54, 20 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Noc w bunkrze upłynęła spokojnie.
Dzień: 24
|
|
|
Mr. Eko Moderator
|
Wysłany:
Czw 20:11, 20 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 208 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wieża Projektu Dharma
|
-Powie mi ktoś jakie dokładnie zadanie spełnia ten bunkier? I po co jest tu ten komputer?
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Czw 21:46, 20 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
Ocknął się. O dziwo całą noc czuwał przy tej dziewczynie.
- Cooo? A ten bunkier? No niby jak gra komputerowa...jak nie wklepiesz cyferek to zniszczysz świat. Coś takiego.
|
|
|
Mr. Eko Moderator
|
Wysłany:
Czw 21:50, 20 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 208 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wieża Projektu Dharma
|
-Zniszczysz świat?
Zdziwił się bardzo, sądził, że tylko Bóg może decydować o losach świata.
-Więc co trzeba zrobić, żeby świat istniał dalej?
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Czw 21:55, 20 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- No wiesz. Według tej społeczności wyspiarskiej...prawie jak sekty jakiejś. Musisz wpisywać jakieś tam cyfry, których aktualnie nie pamiętam...A jak nie wpiszesz to będzie wielkie bum.
Zaśmial się.
|
|
|
Mr. Eko Moderator
|
Wysłany:
Czw 22:29, 20 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 208 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wieża Projektu Dharma
|
-Hmm dziwne, sądziłem że jako badacz skrajnych przypadków widziałem już wiele, ale to przekracza wszystko. Idę się porozglądać po wyspie.
[plaża]
|
|
|
Claire Littleton
|
Wysłany:
Pią 9:30, 21 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 353 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wyszła przed bunkier.Musiała poukładać myśli i wolała mieć pewność, że nikt jej nie przeszkodzi. Usiadła pod drzewem i myślała. Już nie myślała o przeszłości, a nawet nie o teraźniejszości. Wolała pogdybać sobie o przyszłości.
|
|
|
Amanda White
|
Wysłany:
Pią 12:25, 21 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Obudził ją alarm.Wiedziała że w bunkrze został tylko Art który z komputerem się nie obejdzie..bo nie umie.
Cholera..co ja mam teraz zrobic?
Nie wstanę bo pewnie mi się nie uda..a jak nie wstanę to może stać się coś złego.
Zestawiła nogi na podłogę i chwyciła się poręczy górnego łóżka.Powoli się podniosła.Zrobiła parę kroków,co sprawiło jej nie mały ból ale szła dalej.Trzymając się ściany doszła powoli do komputera i wstukała liczby.Wcisnęła Execute i opadła na fotel stojący obok komputera.Nie miała siły wrócić do łóżka.Zobaczyła jakieś pręty oparte o ścianę,która była namagnesowana.Podjechała na fotelu do nich i siłą je oderwała od ściany.
Dobra Amanda masz już kule..teraz idź powoli do łóżka...
Podparła pręty pod ramiona i powoli się podniosła.Po paru minutach doszła do łóżka.Odłożyła pręty na bok i wróciła do czytania książki.
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pią 14:28, 21 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Nadeszło południe.
|
|
|
Sayid Jarrah
|
Wysłany:
Pią 16:09, 21 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Obudził się. Leżał w jednym z tunelów bunkra. Opierał się o ścianę. Ciężko oddychał, nie wiedział ile czasu tu leżał. Po niedługim czasie doszedł do wniosku że zemdlał z powodu wysokiej temperatury panującej w tym miejscu. Przypomniał sobie że chciał zbadać to miejsce a wcześniej czytał i rozmawiał z Veronicą. Odkrył tam wcześniej generator geotermiczny po czym błąkał się po tych tunelach. Zapewne potem zemdlał. Ledwo doszedł do jednego z wyjść.
Wyszedł rozglądając się. Był w łazience bunkra. Doszedł do kranu po czym obmył twarz.
|
|
|
Claire Littleton
|
Wysłany:
Sob 9:44, 22 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 353 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Cały czas siedziała pod drzewem. Miała dość tego bunkra. Udała się na plażę.
[plaża]
|
|
|
Sayid Jarrah
|
Wysłany:
Sob 11:22, 22 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wyszedł z łazienki. Poszedł do głównego pomieszczenia. Nie wiedział ile czasu minęło. Doszedł do wniosku że w bunkrze są tylko Amanda i Art. Spojrzał na zegar który wskazywał 23 minuty po czym udał się do spiżarni po coś na przekąskę.
Ostatnio zmieniony przez Sayid Jarrah dnia Sob 11:25, 22 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Sob 12:00, 22 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- Dziwnie, że tak nas zostawili. Jakby na nas napadli to jakie mamy szanse? Amanda...nie możesz się ruszać. Ja...nie umiem się bronić zbytnio. Sayid...jak go postrzelą to po nas.
Rzekł jakoś jakby sam do siebie.
|
|
|
|