Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Wto 15:53, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Rzucił mu chłodne spojrzenie.
- Powiedz mi coś, Will. - zaczął spokojnie. - Kiedy kazałem Artowi wracać z powrotem do obozu przekazałem mu pewną wiadomość. Chciałem, żeby powiedział wam, że każda kobieta, która zajdzie w ciążę na tej Wyspie, umiera. - uniósł wyżej wzrok. - Zastanawiam się... Co było pierwszą rzeczą, jaką zrobiłeś, gdy się o tym dowiedziałeś. Wyszedłeś z bunkra i powiedziałeś o tym kobietom na plaży, ratując im życie...? Czy też złapałeś za pistolet i poszedłeś próbować mnie zabić? - kiedy mężczyzna nie odpowiedział, ciągnął dalej. - Mhm... Coś mi mówi, że znam odpowiedź. A więc, Will... Jeśli w przeciągu kilku dni, któraś z kobiet zaszła w ciążę... Będzie to krew na twoich rękach.
|
|
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Wto 15:56, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
Nasłuchiwał.Po chwili z gniewem wstał.Zatoczył się jednak i prawie by upadł.Podszedł do Bena i powiedział przez zaciśnięte zęby
-Nie mąć mi w głowie.Gadaj suczy**** gdzie jest Atena.
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Wto 15:59, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Atena... - prychnął cicho. - Martwisz się o to gdzie jest, czy też o to z kim jest? - oparł głowę o ścianę. - Ona i Ryan całkiem dobrze radzą sobie razem. Chyba się lubią... - uśmiechnął się. - Sam jestem zdziwiony. Gdyby mnie ktoś pytał, obstawiłbym ciebie i ją... Życie płata figle.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Wto 16:03, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
NIewytrzymał przywalił mu z pięści.
-Zamknij się słyszysz,zamknij się !-krzyknął poczym opadł ponownie ze zmęczenia na ziemi.
-Co zrobiliście Annie ?-spytał
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Wto 16:06, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Cios Willa nie był zbyt mocny. W obecnym stanie boksował jak kobieta.
- Co zrobiliśmy Annie? - zapytał spokojnie ze zdziwieniem w głosie. - Chyba raczej co ona zrobiła tobie, Will... Oszukała cię. Cała ta sprawa z jej odejściem była zaplanowana od samego początku. - wzruszył ramionami. - Mówią, że niektórzy faceci nie mają szczęścia do kobiet. Coś w tym jest. - spojrzał z pogardą na zataczającego się Fate'a.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Wto 16:11, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Mylisz się Ben.Igracie z nią tak samo jak z nami.Ona również jest takim samym rozbitkiem co my.-mówił przez zęby poczym zapytał
-Po co tutaj jesteś Ben ?.I nie ściemniaj mi że jesteś tylko ich zwykłym człowiekiem.Ja znam prawdę.Anna mi powiedziała wszystko
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Wto 16:16, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Anna wszystko ci powiedziała? - powtórzył z ironią. - Czy ktoś z nas przycisnął jej pistolet do skroni, by uciekała z plaży? Nie wydaje mi się również, by 'jedna z was' strzeliła do ciebie podczas ucieczki. - uśmiechnął się. - Oszukała cię, Will. A ty byłeś na tyle głupi, by to kupić. Zatańczyłeś dokładnie tak, jak ci zagraliśmy. Od samej ucieczki z Anną. Właśnie dlatego wyciągnąłem naboje z magazynku pistoletu, z którego do mnie celowałeś. Ponieważ grałeś w spektaklu, dającym ci wrażenie, że przejąłeś pałeczkę. Tymczasem prawda leżała po innej stronie.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Wto 16:19, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-A więc może mam skończyć spektakl krawą sceną ?-spytał wyciągająć broń.
-Boisz się śmierci Ben ?-spytał
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Wto 16:24, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Jakiś ty przewidywalny, Will... - ciągnął spokojnie, jakby rozmawiał z mężczyzną przy herbacie. - I taki ograniczony. Szczerze mówiąc przeceniłem cię. Kiedy zakres twojej psychiki i inteligencji zawodzi, wyciągasz broń... CO zabolało bardziej? Fakt, że któraś z kobiet może zginąć przez twoją głupotę, czy też to, że Atena znalazła sobie innego mężczyznę? - zastanowił się. - A może to, że Anna wystawiła cię do wiatru?
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Wto 16:29, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
Ręka mu drżała.Bał się że nie wytrzyma.Ża zabije g****.
-Twoi ludzie przed śmiercią nie byli tak odważni i wyszczekani jak ty.Ethan i Richard.Biedacy.Tak tak Ben, twój człowiek Richard zginął.-powiedział obserwując jego twarz.
-Po co tutaj jesteś ?-spytał
Ostatnio zmieniony przez William Fate dnia Wto 16:30, 25 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Wto 16:31, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Kim jest Richard? - spytał ze zdziwioną twarzą.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Wto 16:33, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Oj nie udawaj.Złapałeś się w swoje własne kłamstwo.A kim był człowiek którego Anna miała uwolnić.O którego prosiłeś mnie czas temu bym uwolnił ?-spytał uśmiechając się.Pochwili schował pistolet.
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Wto 16:36, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- To był człowiek, którego kazano mi uwolnić. - odparł obojętnie. - Żadnych imion, żadnych szczegółów. Robię jedynie tylko to, co do mnie należy. Widzisz, Will: to co mi powiedziałeś o morderstwach tych ludzi, być może wywarłoby na mnie jakiekolwiek wrażenie... Gdyby to byli moi ludzie.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Wto 16:51, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Ta jasne-powiedział chowając pistolet.
-Zapewne mi nie powiesz gdzie je znajdę?-spytał
|
|
|
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Wto 16:53, 25 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Oczywiście zrobiłbym to, gdybym wiedział. - otarł ręką piekący policzek. - Chociaż dobrze się zastanów, czy chciałbyś znaleźć Ateną w objęciach innego mężczyzny. To byłby dla ciebie mały szok.
|
|
|
|