Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
William Fate
|
Wysłany:
Pią 23:04, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Nie wiesz,cóż ja w takim wypadku broni dać ci niemogę.-powiedział i spojrzał na śpiącego Sayida.Spojrzał na zegar.Było jeszcze 5 minut.Usiadł przy komputerze odczekał minutę i wpisał cyfry.
|
|
 |
|
 |
Artemis
|
Wysłany:
Pią 23:07, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- Przyprowadźcie tutaj wszystkich. Boję się trochę o nich...a tu naprawdę będziemy bezpieczni. Mamy broń. Ludzi...budynek który nie zostanie zniszczony przez deszcz. Duży budynek. Musimy tutaj sprowadzić innych.
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Pią 23:08, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Wszyscy się tutaj nie zmieszczą.Mówimy o grupie 50 osób.O broni się wypowiedziałem-powiedział spokojnie do Artemisa
|
|
 |
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Pią 23:09, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
-Will chce sam wpisywać swój kod- odparł znad książki.
-Wiesz jeżeli Lechero uciekł z Richardem, raczej oni go tak urządzili.- krzyknął do Willa
|
|
 |
Artemis
|
Wysłany:
Pią 23:11, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- No to część tutaj a część w barakach jakichś wokół bunkra.
Zaśmiał się.
- Żeby być razem...no wiecie...w grupie raźniej.
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Pią 23:15, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-W takim razie Lechero nas zdradził-powiedział patrząc na Artemisa.-Cóż nie tego się spodziewałem
|
|
 |
Artemis
|
Wysłany:
Pią 23:20, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- Czego? Tego, że nas zdradzi czy tego, że baraki by były? Ja Ci mówiłem Will, że on nie jest dobry..od początku Ci to mówiłem. Ale nie ! Nikt mnie nie słuchał...bo po co? Tak samo jak z tą kobietą z dzieckiem latająca samolotami...
|
|
 |
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Pią 23:21, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
-Ja też -przyznał
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Pią 23:24, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
Czuł się głupio.Podszedł do lodówki i wyjął z niej butelkę przedniej wódki.Ustawił ją na stole i nalał do 3 kieliszków.
-Wypijmy na szczęście.-powiedział i polał kolejke
|
|
 |
Artemis
|
Wysłany:
Pią 23:26, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- Jasne! Tu człowiek ledwo żywy...tam gdzieś nas zdradzili. Mi nikt nie wierzył...a tu pić. Jeżeli chcecie sobie zmysły uśpić to pijcie. Ja nie piję...lepiej być ostrożnym.
|
|
 |
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Pią 23:29, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
Oderwał się od książki, podszedł do kieliszka
-Na zdrowie- powiedział i wypił jednym haustem - dobrze że tego nie zabrał- powiedział mając na myśli Desmonda.
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Pią 23:30, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Nie to nie,twoja decyzja.Ale powiedz mi Art co mamy teraz zrobić.Lechero i Richard wczoraj uciekli.Są już daleko.Teraz jest już za późno by ich gonić,wieć może coś zaproponujesz,zamiast gęgać jak baba i później jedynie komentować,co ???-spytał nadwyraz zdenerwowany
-Na zdrowie-i łyknął.Pochwili powiedział -teego mamy całą spiżarnie.
Ostatnio zmieniony przez William Fate dnia Pią 23:30, 29 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Pią 23:33, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
uśmiechnął się - Zostaw na później, ale dolej mi jeszcze- powiedział podkładając kieliszek
|
|
 |
Artemis
|
Wysłany:
Pią 23:34, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- Przeczekać aż to wszystko się uspokoi i potem zadziałać. Przecież to proste. Na pewno już nas szukają od dawna i nie mogą znaleźć...i znajdą. A my musimy tu przeczekać po prostu.
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Pią 23:37, 29 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Oh Art ty głupcze.Anna była tutaj od 15 lat,a są tutaj osoby przebywające jeszcze dłużej.Czy ty naprawdę uwarzasz że oni nie wiedzą gdzie jesteśmy ?-spytał polewając kolejną kolejkę
|
|
 |
|