Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Charlie Pace
|
Wysłany:
Nie 13:00, 09 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
-Raczej tak a nie może... A wiecie gdzie ten cały Desmond poszedł?
|
|
|
|
|
Sun Kwon
|
Wysłany:
Nie 13:04, 09 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Do tej pory nie brała udziału w dyskusji, będąc ciągle pod wrażeniem filmu. Przysłuchiwała się z uwagą toczącej się rozmowie.
|
|
|
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Nie 22:35, 09 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
Niestety Charlie nie wiemy gdzie jest-powiedział podchodząc do lodówki- może spotkał się ze swoim przyjacielem?
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pon 9:02, 10 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Przyszedł wieczór. W bunkrze nie wydarzyło się dotąd nic nadzwyczajnego.
Paulie: 130XP
Sun: 100XP
Amanda: 140XP
Charlie: 140XP
|
|
|
Charlie Pace
|
Wysłany:
Pon 15:25, 10 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
-A co się z nimi stało? Rozpłynęli się? Mogli tu przyjść.
Westchnął głęboko.
-Dobra, ja idę spać.
I znalazł jakieś łóżko na którym się położył i zasnął.
|
|
|
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Wto 0:38, 11 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
Podszedł do biblioteczki i wyją książkę, zagłębił się w lekturze
Ciekawe jak im idzie wyprawa?- zastanawiał się
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Wto 9:20, 11 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Dokładnie o 8.16 głośne pikanie komputera wyrwało ze snu 'mieszkańców' bunkra.
Dzień: 22
Paulie: 80XP
Charlie: 90XP
|
|
|
Charlie Pace
|
Wysłany:
Wto 15:00, 11 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
-... I wypełni się... Ta... Cholerna...
Brzęk metalu i strzał.
Śmiech. Elizabeth weszła do sali.
-HAHA! Myślałeś że co?! Że sam to zrobisz i zgarniesz laury?! Wiesz że to nic ci nie przyniesie bo jesteś...
Ze snu wyrwał go przerażający dźwięk.
-Cholera... Paulie... wyłącz ten... ZEGAR!
Szybko wybiegł z łóżka jakby go parzyło.
Kurde jak to było?!
1 minuta
Kurde!!! MAM!
Pośpiesznie wpisał liczby i odetchnął z ulgą gdy zegar przestał "dzwonić"
|
|
|
Sun Kwon
|
Wysłany:
Wto 15:35, 11 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Zaspana Sun pojawiła się w drzwiach pokoju, w którym stał komputer.
- Dzień dobry, Charlie - powitała chłopaka - W życiu nie słyszałam równie irytującego budzika - uśmiechnęła się do niego, wskazując na komputer.
|
|
|
Charlie Pace
|
Wysłany:
Wto 15:44, 11 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
-Dzień dobry Sun-odpowiedział-Heh... Musimy się do tego przyzwyczaić.
|
|
|
Sun Kwon
|
Wysłany:
Wto 15:54, 11 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Teraz będzie trochę spokoju - powiedziała spoglądając na zegar. Poszła do kuchni, żeby zjeść śniadanie.
Dziś nocy znowu przyśnił mi się Jin. mam nadzieję, że wszystko u nich w porządku. Żeby mu się tylko nic nie stało...
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Śro 9:01, 12 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
W bunkrze nie wydarzyło się nic ciekawego.
Nadeszło południe.
Charlie: 100XP
Sun: 100XP
Dzień minął bez żadnych niespodzianek. Zapadła noc.
Ostatnio zmieniony przez Game Master dnia Czw 20:22, 13 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Amanda White
|
Wysłany:
Czw 20:29, 13 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Położyła się na łóżku,na którym leżał Paulie.Wyjęła z kieszeni swojego kotka i zaczęła się mu przyglądać przypominając sobie Michaela.
Ciekawe czy jeszcze nie umarł.
Zastanowiła się przez chwilę.Po tej krótkiej chwili położyła ręce pod poduszkę,a na niej głowę i zamknęła oczy,jednak nie mogła zasnąć.
|
|
|
Sun Kwon
|
Wysłany:
Czw 20:46, 13 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Bunkier wypełnił się denerwującym dźwiękiem.
Sun wyszła z kuchni z filiżanką herbaty i spokojnie podeszła do komputera. Wystukała liczby, spojrzała na licznik i wypiła łyk gorącego napoju.
Powoli zaczynam się do tego przyzwyczajać.
Sun podeszła do jednej ze ścian budynku i powiedziała wielkie malowidło, która ją ozdabiało.
Dwie twarze: czarna i biała, strzała i liczba 108.
Pewnie komuś się nudziło....
Przypatrzyła mu się dobrze. Było w nim coś niepokojącego. Czarna twarz miała przekreślone lewe oko.
Dziewczyna wytężyła wzrok w poszukiwaniu większej liczby szczegółów.
Niebo usiane gwiazdami, biały półksiężyc, wzburzone morze, wielu ludzi, na żółtym tle...
Może to plaża?
Kilka rozrzuconych, po całym rysunku domków, otwarta księga i wielkie słońce pośrodku, zupełnie nie współgrające z namalowaną wyżej nocą. I liczby: 108, 516, 42... Tyle udało jej się wyczytać.
Sun na studiach spotykała się już z takimi dziełami. Nie były niczym cennym i szczególnym, ale zawsze wyrażały niepokoje wewnętrzne i burzę w duszy autora.
W tym fresku było jednak cos, co przyciągało spojrzenie....
Ostatnio zmieniony przez Sun Kwon dnia Czw 21:00, 13 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Charlie Pace
|
Wysłany:
Czw 21:15, 13 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
W bunkrze włączył się zegar.
Charlie poszedł do pokoju ale Sun wpisała już kod i przyglądała się obrazowi.
-Takie ciekawy? Że tak się zapatrzyłaś?
|
|
|
|