Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Claire Littleton
|
Wysłany:
Sob 10:42, 15 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 353 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Ratujecie świat...-dokończyła herbatę. Patrzyła na Charliego, który nie patrzył się na nią. Uśmiechnęła się.
-Zachowujemy się jak jakieś dzieci.-poszła do innego pokoju i usiadła na fotelu.
|
|
|
|
|
Sun Kwon
|
Wysłany:
Sob 15:04, 15 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Sun powoli weszła do bunkra i skierowała się do pokoju z komputerem. Tam zobaczyła Charliego, ale minęła go bez słowa. Podeszła do swojej torby i schowała teczkę.
Później dam to komuś. Teraz nie na to pora.
Claire już pewnie wszystkim powiedziała...
Skierowała się do kuchni i poszukała butelki z wodą. Oparła się o ścianę i ugasiła pragnienie.
- Rozmawiałeś z Claire? - zapytała chłopaka, wchodząc z powrotem do pokoju. Miała nadzieję, że to nie ona będzie musiała przekazać mu tragiczne wieści. - Gdzie jest Paulie i Amanda?
Ostatnio zmieniony przez Sun Kwon dnia Sob 15:07, 15 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Sob 16:00, 15 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
Siedział w strefie rekreacyjnej i czytał książkę. Wstał. Nagle usłyszał z głośników
-10,9,8...
|
|
|
Amanda White
|
Wysłany:
Sob 16:03, 15 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Siedziała w pokoju na kanapie i oglądała film Dharmy pijąc wodę.Nie przysłuchiwała się zbytnio słowom faceta który był na tym filmie..bardziej interesował ją obraz.Po kilku minutach gdy nic ciekawego nie zobaczyła wstała i odniosła kubek po wodzie do kuchni.
-Tu jestem Sun..-Powiedziała słysząc jej pytanie.
Ostatnio zmieniony przez Amanda White dnia Sob 16:05, 15 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Sob 16:04, 15 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Kobiecy głos dobiegający z głośników odliczał od 10 w dół... W miejscu kolejnych liczb, co chwilę pojawiały się ciche szumy i trzaski.
- Jeden...
Donośny, krótki alarm wypełnił wnętrze bunkra. Włazy zaczęły opadać w dół.
|
|
|
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Sob 16:08, 15 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
Zobaczył to, złapał za skrzynkę z narzędziami i podłożył ją pod opadające wrota.
|
|
|
Amanda White
|
Wysłany:
Sob 16:11, 15 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Podbiegła w miejce gdzie stał Paulie i przestraszyła się na widok opadających wrót.Chwyciła coś metalowego i położyła na skrzynkę,żeby chociaż trochę je zatrzymać.
Ostatnio zmieniony przez Amanda White dnia Sob 16:12, 15 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Sob 16:17, 15 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
Wrota dalej opadały zatrzymały się na skrzyni
-Ktoś musi się tam prześliznąć! - krzyknął - zobaczyć co z komputerem!
|
|
|
Amanda White
|
Wysłany:
Sob 16:29, 15 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Dobra jestem nie taka wielka to może się przecisnę...-Powiedziała do Pauliego i wlazła pod wrota które zmiażdżyły skrzynię zatrzymując się na jej nogach.
-Paulie zrób coś!!!!!!!-Wrzasnęła krzywiąc się z ogromnego bólu wogóle nie patrząc na nogi.Bała się że nigdy nie będzie mogła chodzić.
|
|
|
Sun Kwon
|
Wysłany:
Sob 17:08, 15 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Komputer został z drugiej strony - krzyknęła przerażona patrząc na nogi Amandy - Jak sie do niego dostać? - rzuciła pytanie.
|
|
|
Amanda White
|
Wysłany:
Sob 17:12, 15 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Sun...podłóż coś pod te wrota i wtedy może się otworzą...-Powiedziała spokojnie.Przed oczami zaczęły się jej pojawiać czarne kropki,zaczęła tracić przytomność.
|
|
|
Sun Kwon
|
Wysłany:
Sob 17:58, 15 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Gdy schyliła się, żeby pomóc Amandzie, przypomniała sobie, że w pokoju został Charlie.
- Charlie! - krzyknęła z całej siły - Musisz wpisać liczby.
|
|
|
Charlie Pace
|
Wysłany:
Sob 18:06, 15 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
-Tak jakby-odpowiedział na pytanie Sun.
Cały czas siedział w pokoju sam.
Rozmyślał nad tym jak przeprosić Claire.
Nagle... 10, 9, 8...
A to co?
-Ey słyszycie to?!
Nagle włazy zaczęły opadać w dół.
-EY BEZ TAKICH!
Claire!
-Claire!-Podbiegł do włazu który oddzielał ją od niego.
-Claire! Żyjesz?!
Ktoś podłożył coś pod jeden właz i zobaczył jak Amanda próbuje wejść pod spodem gdy nagle właz zmiażdżył jej nogi.
Usłyszał łamanie kości.
-U KU**A! EY LUDZIE! TU...
Odwrócił się.
Nie mógł na to patrzeć.
Coś trzeba zrobić!
Podbiegł do komputera.
Wpisał szybko liczby.
Nagle wszystko ustało.
Bez wahania pobiegł do Amandy i próbował ją podnieść.
Nie mógł patrzeć na jej zmiażdżone nogi.
-Ludzie! Pomóżcie!
Prawie wymiotował.
...
|
|
|
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Sob 18:08, 15 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
Wszystko działo się za szybko, nagle pomieszczenie wypełniło fioletowe światło, na drzwiach, które przygniotły Amandę pojawił się rysunek, spoglądał na niego jak zahipnotyzowany, wszystko obok przestało istnieć
|
|
|
Claire Littleton
|
Wysłany:
Sob 18:11, 15 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 353 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Nie wiedziała kompletnie co się dzieje. Wpatrywała się w te wszystkie zdarzeń, ale była jakaś nieobecna.
|
|
|
|