Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michael Taylor
|
Wysłany:
Śro 15:14, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Szli ciągle przez dżunglę. Wydawała się ona Michaelowi większa niż wtedy kiedy wyruszali po dynamit. Jego głowę zaprzątały myśli o wykorzystaniu dynamitu.
Jeśli jedna laska dynamitu może zrobić to co się stało z Jackiem, to co dopiero kilka skrzyń.
|
|
|
|
|
Richard Alpert
|
Wysłany:
Śro 15:17, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Paulie odszedł od Richarda. Richard znów ruszył w drogę, ale cały czas był pilnowany przez Lechero. Szedł powoli, bo rana w nodze wciąż bardzo go bolała.
Czemu tak im zależy, żeby zginąć?
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Śro 16:21, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- Nie! Ja tam nie idę! Tylko...którędy się wracało do obozu? Wiecie może? Ja...nie pójdę tam bo albo ich wszystkich zabijecie a ja będę z wami to i będzie moja wina. Albo oni nas wszystkich pozabijają. Nie idę...ale nie wiem którędy na plażę. Szlag...
Zaczął im opowiadać o tym wszystkim.
|
|
|
Michael Taylor
|
Wysłany:
Śro 16:42, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
-Uspokój się Art. Dojdziemy na plażę już niedługo, przecież już raz szliśmy tą drogą. Akurat ty błąkałeś się wtedy po dżungli, ale my znamy drogę.- powiedział Michael do Arta.
|
|
|
Sayid Jarrah
|
Wysłany:
Śro 16:55, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Nie zwracał uwagi na spanikowanego Artemisa ani na kogokolwiek innego. Nie miał już sił ale wolał dojść na plażę zamiast robić koleiny postój. Myślał o planie Pauliego.
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Śro 16:58, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- Ale..to idziemy teraz w końcu na plażę czy do tych innych? Co? Czy już ja się pogubiłem. Ja nie mam zamiaru iść do nich! O nie nie nie...to znaczy chcę...ale nie tak jak wy. No rozumiecie..
|
|
|
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Śro 17:57, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
-Na razie idziemy na plażę - rozwiał wątpliwości - otworzymy ten właz, kto wie może znajdziemy tam coś co nam pomoże wykonać nasz plan - powiedział uśmiechając się niewinnie.
|
|
|
Richard Alpert
|
Wysłany:
Śro 18:54, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Richard słuchał rozmowy rozbitków.
Więc jeszcze nie otwierają włazu. Mam więcej czasu, duzo więcej czasu. Muszę go wykorzstac.... Mają jakiś plan. Musieli go ułożyć, kiedy byłem nieprzytomny.
Richard szedłdalej. Był bardziej uwazny. Chciał wyłapać każde słowo rozbitków.
|
|
|
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Śro 19:50, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
Szedł w milczeniu niosąc dynamit. W pewnym momencie powiedział :
-Zatrzymajmy się tutaj.
|
|
|
Michael Taylor
|
Wysłany:
Śro 19:57, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
-Po co?- zapytał Pauliego, po czym położył skrzynię na ziemi, odsapnął i czekał na odpowiedź.
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Śro 20:00, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- A co? To jakieś magiczne miejsce, gdzie jaśnie pan Paulie odnowi swoje duchowe moce?
Wybuchnął śmiechem.
- Paulie, Paulie...kiedyś takie imię już słyszałem. Ale to pełno takich osób łazi po świecie..
|
|
|
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Śro 20:02, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
-Nie imbecylu, po prostu jestem zmęczony - odparł kładąc skrzynie.
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Śro 20:04, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- Oh, biedaczysko ty jedne. Zmęczyło się? A może jednak chcesz tu zrobić postój by nas tu wszystkich wysadzić? Ojojojj...biedny ty. Zmęczony...tak tak oczywiście. Każdy ma do tego prawo...no ba! A ty najbardziej...niesiesz skrzynie...
Zaśmiał się z niego.
|
|
|
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Śro 20:07, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
-Jak taki mądry jesteś to sam nieś te skrzynie- odpowiedział
Nie daj się sprowokować, nie daj się sprowokować
|
|
|
Michael Taylor
|
Wysłany:
Śro 20:09, 27 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
-Zamknij się żabojadzie,bo zaraz naprawdę cie ktoś wysadzi w powietrze- powiedział do Artemisa.
|
|
|
|