Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artemis
|
Wysłany:
Pon 9:29, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- No ale. Musicie mieć jakiś kontakt ze światem zewnętrznym! Nie wierzę by...by...się nie dało! Ja muszę stąd wypłynąć...Nie ma tu jakichś osad rybackich niedaleko? Czy coś? Chociaż nie...pewnie same drewniane by mieli. Kurczę...no ale po co do nas znów przybyłeś? Zawieszenie broni?
|
|
 |
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pon 9:31, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Nie szedłem do was. Wpadłem w sieć niedaleko stąd. - ścisnął mocniej bolące ramie.
Ostatnio zmieniony przez Ben Linus dnia Pon 9:32, 24 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
Artemis
|
Wysłany:
Pon 9:32, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- No ale ...sieć była niedaleko stąd. Więc kierowałeś się w naszym kierunku. W jakim celu? Sposobie przyczyny...nie no to nie to. Więc w jakim celu ?
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pon 9:36, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Nie mogę wam tego powiedzieć. - odparł łamiącym się głosem. - Gdybym to zrobił... Gdybym powiedział wam cokolwiek, czego mówić nie powinienem - zabiją mnie.
Ostatnio zmieniony przez Ben Linus dnia Pon 9:36, 24 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
Artemis
|
Wysłany:
Pon 9:37, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- A możesz powiedzieć kto Cię zabije? Przecież..ty byłeś przywódcą tych co na statku przyszli. I jakoś wtedy nie miałeś...łamiącego się głosu ani nic. Wtedy...sucho im rozkazywałeś pewnie. Postrzelić pewnie także kazałeś przedtem..a wogóle to co z Ateną, Ryanem i Jackiem? Co?
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pon 9:41, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Nie jestem dowódcą, Art. Kazano mi jedynie poprowadzić ekipą, która miała was schwytać. Stąd widziałeś mnie i ty i Will, kiedy schwytano jego i Lynette. Na tym kończyła się moja rola... Jestem tylko pionkiem. Zaraz potem odebrano od nas więźniów. Nie mam pojęcia po co i dokąd ich zabrano. - wytłumaczył pospiesznie.
|
|
 |
Artemis
|
Wysłany:
Pon 9:44, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- Aha...rozumiem.
Widać Art złapał się w jego kłamstwa.
- No to..co? Uciekasz od nich czy co? Jak chcesz to chyba możesz do nas przyjść na jakiś czas...tam Ci nic nie zrobią. Chociaż nie wiadomo...mi też zrobił ktoś z nich coś albo z nas. Dziwne to..
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pon 9:56, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Uciec od nich? Nie da się od nich uciec! - ciągnął. - Oni są wszędzie i zawsze dostają to czego chcą. Myślicie, że jesteście dla nich jakimkolwiek zagrożeniem?
|
|
 |
Artemis
|
Wysłany:
Pon 9:58, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- No bo byłeś jakby...jednym z ich generałów. Ale jak narazie do nas nie przychodzili i nic nie robili. To może się uspokoili? Co? A może my dla nich zagrożeniem jesteśmy co?
Zaśmiał się.
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pon 10:06, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Z generałów... - prychnął. - Ci ludzie nigdy nie spowiadali mi się ze swoich zamiarów. "Zrób to, zrób tamto, ale żadnych pytań". To zasada numer jeden.
|
|
 |
Artemis
|
Wysłany:
Pon 10:08, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- To po co tu przybyłeś? Dharma..taki napis był na jedzeniu. Jesteście dostawcami jedzenia?
Zapytał bo nic innego mu nie przychodziło na myśl.
|
|
 |
Ben Linus Moderator
|
Wysłany:
Pon 10:13, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1005 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Dharma nie ma znaczenia, ponieważ nie istnieje od wielu lat. - czuł jak ból w kręgosłupie coraz bardziej utrudnia mu poruszanie się. - Ja jestem jej ostatnim żyjącym członkiem. Mówiłem już o tym twojemu przyjacielowi...
|
|
 |
Michael Taylor
|
Wysłany:
Pon 10:44, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Również podszedł do Willa.
-Dobra, niech oni tu sobie wyjaśniają swoją rolę tutaj a my z Amandą pomożemy ci dojść do bunkra.- powiedział.
-Jesteś w stanie iść podparty na naszych ramionach?- zapytał.
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Pon 10:54, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Tak-wymruczał,poczym zaczął stawiać niepewne kroki.
|
|
 |
Amanda White
|
Wysłany:
Pon 11:02, 24 Mar 2008 |
|
|
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-No ok..-Powiedziała i szła powoli pomagając Willowi.
-Wiesz co..ja bym go tam zaniosła bo by było szybciej a do bunkra trochę drogi zostało.-Powiedziała do Michaela.
|
|
 |
|