Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
William Fate
|
Wysłany:
Pią 20:24, 18 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
No to wracamy do obozu-powiedzial i tym razem bez przeszkod wrocil na plaze
;[na plazy]
|
|
 |
|
 |
Lechero
|
Wysłany:
Pią 22:02, 18 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
- Szukając materiałów zapytał Kate - może poznamy się bliżej?
|
|
 |
Kate_Austen
|
Wysłany:
Pią 22:10, 18 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 346 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Doliny Fiołków
|
- Właśnie... Rozmyślałam nad tym... A co zbieramy patyki? Czy liście?
|
|
 |
Lechero
|
Wysłany:
Pią 22:13, 18 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
- I patyki i liście się przydadzą. Więc kto zaczyna opowiadać?
|
|
 |
Kate_Austen
|
Wysłany:
Pią 22:16, 18 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 346 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Doliny Fiołków
|
- Ok to ty pierwszy, bo ty pierwszy spytałeś
|
|
 |
Lechero
|
Wysłany:
Pią 22:26, 18 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
- Mam nadzieje, że nie odstrasze cie moją historią ale uwierz mi chcę się zmienić. Przed trafieniem na wyspe byłem w więzieniu. Dostałem dożywocie. Więzienie nazywa się Sona w Panamie. Zwiałem stamtąd. By zatrzeć wszystkie ślady uciekłem do Sydney. Brakowało mi jednak czegoś. Byli to moi przyjaciele z Ameryki. No i w taki sposób znalazłem się w tym samolocie. Ale przysięgam naprawdę chcę sie zmienić. Skończyć z tymi zabójstwami, chcę pomóc innym ludziom czego wcześniej nie robiłem. Wierzysz mi?
|
|
 |
Kate_Austen
|
Wysłany:
Pią 22:30, 18 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 346 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Doliny Fiołków
|
- Myślę że masz dobre zamiary... Ale... To nie ty zabiłeś Evelyn... Prawda?
|
|
 |
Lechero
|
Wysłany:
Pią 22:35, 18 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
- Oczywiście, że nie. Poprostu wszyscy zaczęli schodzić sie do dżungli więc ja też poszłem. No i wtedy ujrzałem ją martwą...
|
|
 |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Sob 8:32, 19 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Nie zauważyli kiedy zrobiło się ciemno. Nastała noc.
Kate - 100XP
Lechero - 100XP
Peter - 100XP (dzięki za pamięć )
|
|
 |
Lechero
|
Wysłany:
Sob 8:48, 19 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
- Powinniśmy już wracać. Mamy już wszystkie materiały - powiedział
|
|
 |
Hugo Reyes Administrator
|
Wysłany:
Sob 8:50, 19 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Heeey! Kim jesteście?! - biegł cały czas za nimi. Po kilku minutach padał ze zmęczenia.
- Zgubiłem ich - wyszeptał sam do siebie - Znowu mi się nie udało - załamany zaczął wracać na plażę.
Po kilkunastu minutach wędrówki spotkał Kate i Lechero.
- Co porabiacie w dżungli o tej porze? - spytał, cały czas zawiedziony i wkurzony sam na siebie - Nie wracacie na plażę? Jest już bardzo późno.
|
|
 |
Lechero
|
Wysłany:
Sob 9:19, 19 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
- Właśnie wracamy. A ty co tu robisz?
|
|
 |
Hugo Reyes Administrator
|
Wysłany:
Sob 9:22, 19 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Usłyszałem jakieś dziwne dźwięki i wyszedłem z namiotu. Zauważyłem Willa i podszedłem do niego. Spytałem co robi, gdy nagle 2 osoby wbiegły do dżungli. Jedna z nich miała na imię Ivan. Pobiegłem za nimi, ale uciekli mi... - ostatnie słowa ledwo mu przeszły przez gardło.
- To chodźcie na plażę... wyśpicie się. - odeszli i po chwili znaleźli się w obozie.
[plaża]
|
|
 |
Lechero
|
Wysłany:
Sob 9:26, 19 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
- Zaraz wrócimy! - krzyknął do odchodzącego Hurleya
|
|
 |
Lechero
|
Wysłany:
Sob 15:11, 19 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Szedł, szedł i nagle coś zauważył
- O mój Boże! - powiedział i zaczął biec w strone jaskiń.
Dzień 5
|
|
 |
|