Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Charlie Pace
|
Wysłany:
Nie 14:37, 27 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
Charlie był bezradny ale jeszcze nie stracił nadziei.
Nie wiedząc co robić zaczął krzyczeć:
-HEJ!!! WY!!! CLAIRE, ETHAN, WYJDŹCIE!!!
Zaczął biec przed siebie...
|
|
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Nie 14:40, 27 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Charlie poczekaj tak jej nie pomożesz - krzyknęła Lynn i pobiegła za chłopakiem, bojąc się, żeby nic mu się nie stało.
|
|
|
Charlie Pace
|
Wysłany:
Nie 15:05, 27 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
Biegł przed siebie.
Ktoś za nim krzyczał lecz nie zwracał uwagi na to.
Zwolnił.
Przed nim było wydeptanych kilka ścieżek.
Zaczął iść w jedną z nich.
Nagle na coś nadepnął.
Usłyszał klik i stanął w miejscu.
Dopiero po chwili zauważył z góry zwisające ostre kije.
Charlie zrozumiał że to pułapka.
Gdy się ruszy-zginie.
O nie!
...
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Nie 15:09, 27 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Cholera tylko tego brakowało-powiedział gdy doścignął Charliego.-Nie ruszaj się.Spróbujemy to jakoś zatrzyamć-powiedział lekko zdenerwowany.-Pochwili odezwał się do nadbiegającej grupy.-Co robimy?-spytał
|
|
|
Atena
|
Wysłany:
Nie 15:14, 27 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Przybiegła i serce jej podeszło do gardła widząc w jakim położeniu znajduje się Charli.
- Cholera.... - tylko tyle była w stanie wydudić z siebie
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Nie 15:50, 27 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Zatrzymała się widząc pułapkę.
- Charlie tylko bez paniki. Nie ruszaj się - próbowała uspokoić chłopaka.
- jak ta pułapka jest zbudowana? Czy jest jakaś szansa ją unieszkodliwić? Ktoś sie na tym zna? - zapytała pozostałych
|
|
|
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Nie 16:32, 27 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
-K****! - zaklął siarczyście widząc sytuację Charliego. Przypatrzył się pułapce. Była zbudowana ze sznura i kolców. Paulie pomyślał.
Depnął na sznur i i uruchomił pułapkę, gdy z niej zejdzie kolce spadną, prosto na niego, więc coś jeszcze musi być na sznurze.
Nagle krzyknął:
- Potrzebny nam duży kamień! Szybko!
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Nie 16:37, 27 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Lynette nie rozumiała do czego Pauliemu może sie przydać kamień, ale stanowczy ton jego głosu sprawił że zaczęła sie rozglądać wokół siebie. nagle dostrzegła pod drzewem paręnaście metrów of nich to czego szukali.
- Paulie tam jest jeden? Nada się?
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Nie 16:40, 27 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
Nie czekając za odpowiedzią podbiegł po kamien,podniósł go i przyniósł do Pauliego.Po chwili powiedział-Teraz trzeba dokładnie co do sekundy podmienić chaqrliego na kamień
|
|
|
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Nie 16:43, 27 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
-Nie!- powstrzymał Willa.- najpierw musimy podłożyć kamień, idealnie na środku sznura. Potem, gdy będziemy mieli pewność że jest idealnie, wtedy Charlie zeskoczy na trawę.
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Nie 16:50, 27 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Patrzyła zdezorientowana od jednego mężczyzny do drugiego.
- No to co w końcu robimy? Musimy sie pospieszyć...
|
|
|
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Nie 16:54, 27 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
-Kładziemy kamień na sznurze. Gdy będzie idealnie wtedy Charlie skoczy. Ale jest też plan B, Lynn poszukaj jakiejś mocnej gałęzi.
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Nie 16:59, 27 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Pobiegła poszukać jakiegoś konaru. Jak na złość nic nie mogła znaleźć.
Boże, żeby tylko Charlie to przeżył. Żeby nam sie udało - myślała gorączkowo.
Wreszcie dostrzegła idealna gałąź i przytargała ja do pozostałych.
- Mam, znalazłam. Ale jak umieścimy idealnie ten kamień?
|
|
|
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Nie 17:58, 27 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
-Kamień musimy położyć dokładnie środkiem na linie. Potem na wszelki wypadek podłożymy gałąź pod kolce tak by spadając zatrzymały się na konarze. No i pozostaje problem bo ktoś musi trzymać gałąź.
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Nie 18:00, 27 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Ja to zrobię. Jestem zwinna. poradzę sobie - zapewniła Pauliego
|
|
|
|