Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate_Austen
|
Wysłany:
Czw 20:52, 03 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 346 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Doliny Fiołków
|
- Weź już przestań z tymi dziennikarzami...
|
|
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Czw 20:59, 03 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- No a cóż innego mogłoby to być? Chyba nie wierzysz, że to...cokolwiek innego?
Zaśmiał się. Nie dochodziła do niego myśl, że mogli tu utknąć.
|
|
|
Peter Black Moderator
|
Wysłany:
Czw 21:00, 03 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
- Mam nadzieję, że to już niedaleko. Nie chciałbym się zbytnio oddalać od plaży. Wystarczyłoby nawet małe źródło.
|
|
|
Kate_Austen
|
Wysłany:
Czw 21:01, 03 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 346 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Doliny Fiołków
|
-Art! Ty chyba upadłeś na głowę! Nie wiesz że w lasach są niedźwiedzie!!??
|
|
|
Peter Black Moderator
|
Wysłany:
Czw 21:07, 03 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
- Ha ha. Szczególnie w tropikalnych lasach... Może jeszcze polarne?
W oddali czujne ucho może wychwycić mały szum... wody? W każdym razie Peter nie słyszy.
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Czw 21:10, 03 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- Hej! Coś szepcze..a może pluska...a może coś mi wpadło do ucha...ale coś słyszę! Tam!
Rzucił się w bieg przed Petera, w stronę z której dobiegał go ten dźwięk
|
|
|
Peter Black Moderator
|
Wysłany:
Pią 14:23, 04 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
Poszedł za Artem.
- Znalazłeś coś?
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Pią 14:57, 04 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
Stanął nad jakimś stawem dość sporym a pod górę jeśliby patrząc wodospad mały...bardzo mały ale nie minimalny.
- Jest...woda! Ciekawe...czy pitna?
Popatrzył na niego jakby myślał by on sprawdzić miał to.
|
|
|
Peter Black Moderator
|
Wysłany:
Pią 17:31, 04 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
Podszedł do małego wodospadu, a raczej źródełka. Wyciągnął butelkę i napełnił ją. Wzruszył ramionami, a następnie napił się z niej.
- Żyję... - powiedział z ironią - Napełnijmy wszystkie butelki. - dodał po chwili
Czekać tutaj, czy na brzegu? Hm... Ciekawe co oni o tym sądzą.
- Według was lepiej czekać tutaj czy na plaży? - zapytał się, jednocześnie napełniając butelkę
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Pią 19:13, 04 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- Lepiej na plaży...w końcu tamte okolice lepiej znamy...
Rzekł ale nie napełniał butelek. Skoro Peter zaczął to i on powinien skończyć. Bynajmniej on tak sądził.
|
|
|
Peter Black Moderator
|
Wysłany:
Pią 20:11, 04 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
- A ty będziesz tak stał i się głupio patrzył, czy może się ruszysz? Kate, a ty na co czekasz?
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Sob 11:36, 05 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
Zaczął nabierać wodę do butelek. Patrząc w swoje odbicie w wodzie.
- Myślisz...a zresztą nie ważne. Idziemy kiedy?..
|
|
|
Peter Black Moderator
|
Wysłany:
Sob 11:44, 05 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
Wszystkie butelki zostały już napełnione.
Trójka rozbitków usłyszała uderzenie zwalającego się drzewa w odległości ok. 100 metrów.
Peter odskoczył i zarzucił plecak na plecy.
- Jezu... Co tam jest?! - spojrzał Arta i Kate i zrobil dwa małe kroki do tyłu.
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Sob 13:36, 05 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- Dziennikarze chcieli zobaczyć pewnie naszą reakcję...udajemy, że się boimy.
Oczy szeroko otworzył i począł się rozglądać. Nadal wydawało mu się, że to zwykły telewizyjny numer.
|
|
|
Peter Black Moderator
|
Wysłany:
Sob 15:54, 05 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
- To miło z ich strony, lecz mimo wszystko, nie wiem jak wy, ale ja wracam.
Skierował się do tyłu, a w chwile po tym spadło drugie drzewo. W odległości ok. 75 metrów. Peter zaczął biec.
|
|
|
|