Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pon 19:30, 28 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Wy nie możecie wytrzymać tu paru dni i pytasz się, czy nie próbowałam stąd uciec? Szukam córki... Żegnam - znikła w zaroślach.
|
|
 |
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Pon 19:38, 28 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Zbyt towarzyska to ona nie jest - pomyślała Lynn i usiadła pod drzewem - biedna kobieta. Zabrano jej córkę. Nie dziwię się, że tak rozpaczliwie jej szuka. A swoją drogą jeśli jej tak długo nie udało się wydostać z tej wyspy, to jakim cudem ma nam sie udać?
Postanowiła udać sie na plaże, gdzie poszli Atena i Lechero
[plaża]
Ostatnio zmieniony przez Lynette dnia Pon 19:59, 28 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
 |
Atena
|
Wysłany:
Wto 12:31, 29 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wbiegła do dżungli. Biegła przed siebie nie zważając na gałęzie które szarpały jej
ubranie i czasem boleśnie drasneły jej skóre.
W końcu zmęczyła się i usiadła na jakimś zwalonym pniu. Siegneła do kieszeni
spodni i wyciągneła zdjęcie które zawsze nosiła ze sobą.
- Głupia...naiwna...jak zawsze... - sama się krytykowała
patrząc w zdjęcie
Dzień 8
Ostatnio zmieniony przez Atena dnia Wto 12:32, 29 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Wto 12:59, 29 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Ateno wsystko w porządku,ja naprawde nie chciałem tego-powiedział do siedzącej dziewczyny.Podszedł do niej i przytulił-Mogę być tylko twoim przyjacielem,nikim wiecej-powiedział
|
|
 |
Atena
|
Wysłany:
Wto 19:12, 29 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Chciała odejść ale Will ją przytulił. Z jednej strony chciała tego ale z drugiej wolała
by sobie poszedł i przestał ją dręczyć.
- To po co było to wszystko wieczorem, ta cała noc razem - czuła się coraz
bardziej upokorzona - Proszę Cię, zostaw mnie samą.
Zrobiła krok do tyłu, popatrzyła jeszcze na niego, poczym odwróciła się
i odeszła, zostawiając Willa który usiadł na tym samym pniu i spuścił głowe.
Poszła prosto przed siebie nie zauważając że upuściła wcześniej zdjęcie które
zostalo na ziemi przy pniu.
|
|
 |
Hugo Reyes Administrator
|
Wysłany:
Wto 19:50, 29 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Szedł razem z Lynette i Boonem. Po kilkunastu minutach Boone postanowił zrobić sobie przerwę, reszta szła dalej.
Hugo! Lynette! Gdzie jesteście?! - słyszał w swojej głowie.
- Tuż za Tobą Boone. Szybko nas dogoniłeś. - odpowiedział na jego krzyki.
|
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Wto 19:56, 29 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Obejrzała się i zobaczyła nadbiegającego Boone'a.
- Ostatnio gdy widziałam Danielle kręciła się w okolicy pułapki w którą wpadł Charlie - powiedziała - ciekawe, gdzie ją teraz znajdziemy. Ona świetnie zna dżunglę.
|
|
 |
Hugo Reyes Administrator
|
Wysłany:
Wto 20:01, 29 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Powiedziała, że jak będziemy mieli do niej sprawę to mamy iść tam, gdzie ją spotkałem razem z Sayidem, Peterem i Shannon. Teraz pójdziemy trochę inną drogą. Wydaje mi się, że będzie szybciej - wskazał na północny zachód - chodźcie tędy.
[Dżungla - Wyprawa do Danielle]
Ostatnio zmieniony przez Hugo Reyes dnia Wto 20:09, 29 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
Maya
|
Wysłany:
Wto 20:31, 29 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 141 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Spacerowała między drzewami. Co jakiś czas rozglądała się. Czuła na sobie czyjś wzrok, lecz kiedy tylko się odwracała, nikogo nie było. Włożyła zmarznięte dłonie do kieszeni spodni i ruszyła dalej.
Ostatnio zmieniony przez Maya dnia Wto 20:33, 29 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Wto 20:32, 29 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
W bardzo szybkim tempie przedostał się do miejsca, w którym bezpiecznie mógł obserwować oddalającą się od plaży dziewczynę.
Świetnie! - pomyślał Ethan.
Gdy dziewczyna była w odpowiedniej dla Ethan'a odległości od reszty, wyszedł zza drzew i powiedział:
- Witam, Maya... Jak miło, że się spotykamy! - zaczął się do niej zbliżać - Nie bój się - szeroko się uśmiechnął.
Ostatnio zmieniony przez Game Master dnia Wto 20:38, 29 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
Maya
|
Wysłany:
Wto 20:41, 29 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 141 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Dlaczego miałabym się bać? - Spytała podejżliwie. -Kim Ty wogóle jesteś? Nie widziałam Cię nigdy w obozie.
Czując lekki strach cofneła się kilka kroków od mężczyzny.
|
|
 |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Wto 20:47, 29 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Zbliżał się do dziewczyny. Był coraz bliżej.
- Ostrzegałem Was... jeśli zaczniecie szukać Claire... ktoś zginie... - Był niecałe 2 metry od niej. Nagle rzucił się nią. Maya nie zdążyła nawet krzyknąć. Poczuła silny ból, upadła na ziemię... Ethan sprawdził czy oddycha.
- Żegnam. - odwrócił się i odszedł.
Maya -4PŻ = śmierć.
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Wto 21:06, 29 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
Podniósł zdjecie Ateny,które przedstawiało chłopaka.Boże co ja zrobiłem,nic o niej nie wiem.Straciła chlopaka a ja to wykorzystałem.-Atena zaczekaj-krzyknał i zaczął biec za nią.Biegł,biegł drzewa zmieniały sie w zielone pasma.Wtedy nagle sie potknął.-Co jest kur...-powiedział.Nagle zdębiał zobaczył trupa Mayii.-O kur.. znowu ja czemu-krzyknął.po chwili krzyknął poraz drugi-POMOCY MAMY TRUPA
|
|
 |
Lechero
|
Wysłany:
Wto 21:15, 29 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Co się stało Will? Nagle zauważył ciało Mayi - O mój Boże! Jak...jak to się stało? - powiedział z drżącym głosem.
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Wto 21:16, 29 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Biegłem za Ateną i nagle sie o nia potknełem-powiedział.-I to znowu ja,czemu to mi sie zdarza-powiedział,po chwili dodał-pomóż mi ja zanieśc na plaże-powiedział
|
|
 |
|