Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atena
|
Wysłany:
Wto 21:20, 29 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Usłyszała jak Will woła pomocy.
- Co jest? - pomyślała i się wróciła.
Zobaczyła martwą Maye i Willa wraz z Lechero którzy
pochylali się nad ciałem.
- Co się stało?
Ostatnio zmieniony przez Atena dnia Wto 21:26, 29 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
|
 |
Lechero
|
Wysłany:
Wto 21:22, 29 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
- Przykro mi to mówić ale... mam co do ciebie coraz większe wątpliwości. Najpierw krew Evelyn na twoich rękach teraz to...
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Wto 21:25, 29 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Kur.. później to wytłumacze wam obojgu.teraz pomóżcie mi ja zanieść jej ciało na plaże.Ktoś jej skrecił kark,gdybym ja ja zabił innaczej bym to zrobił.I nie jestem zabójcą.Powinienes już to wiedzieć,przypomnij sobie nasze przygody-powiedział.Po chwili spytał-to jak pomożecie mi ?
|
|
 |
Atena
|
Wysłany:
Wto 21:27, 29 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Oczywiście, Lechero pomóż. Nie stój jak kołek.
BOże , to napewno sprawka Tamtych - powiedziała przerażona, rozglądając się wokół
|
|
 |
Lechero
|
Wysłany:
Wto 21:31, 29 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
- Wporządku pomogę - powiedział po czym rzekł do Willa - Przepraszam Will.. nie powinienem tak myśleś nie wiem co we mnie wstąpiło, że tak pomyślałem...
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Wto 21:33, 29 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Spokojnie wszystko wporządku,teraz pomóżcie mi ja zanieść na plaże.Ateno chciałbym z toba pożniej prozmawiać,naprawdę potrzebuję tej rozmowy-powiedział
[Plaża]
|
|
 |
Atena
|
Wysłany:
Wto 21:36, 29 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Popatrzyła na Willa ale nic nie powiedziała. Udała się za nim i Lechero
na plaże.
[plaża]
|
|
 |
Claire Littleton
|
Wysłany:
Śro 17:45, 30 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 353 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Szła powoli nawołując imię Ethana. Po chwili nie wiedziała gdzie iść więc stanęła w miejscu rozglądając się.
-Ethan!-krzyknęła.
Ostatnio zmieniony przez Claire Littleton dnia Śro 18:18, 30 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Śro 18:20, 30 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
Paulie szedł w dżungli, szukając miejsca w którym ostatnio widział Ethana. Nagle usłyszał: "Ethan!" pobiegł w tamtą stronę. I zobaczył Claire. Powiedział:
-to ty?!
|
|
 |
Claire Littleton
|
Wysłany:
Śro 18:22, 30 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 353 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Zobaczyła jakiegoś człowieka.
-Kim jesteś?
|
|
 |
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Śro 18:24, 30 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
-Jestem Paulie. Pamiętasz coś, co się stało z Ethanem?- spytał. Doszedł do wniosku że była pod wpływem narkotyków.
Czyli Peter może mieć rację, może to plantatorzy
|
|
 |
Claire Littleton
|
Wysłany:
Śro 18:27, 30 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 353 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Ethan...-zamyśliła się gdy próbowała go sobie przypomnieć bolała ją głowa.
-Nie wiem gdzie on jest.-powiedziała. Dotknęła kieszeni i przypomniała sobie o pistolecie od Alex. Wyciągnęła go i dała mężczyźnie.
Ostatnio zmieniony przez Claire Littleton dnia Śro 18:28, 30 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Śro 18:32, 30 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
-skąd masz broń?! - spytał i schował pistolet -berette 92F.
-Ethan, nie żyje?
|
|
 |
Claire Littleton
|
Wysłany:
Śro 18:33, 30 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 353 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Dała mi go dziewczyna. Miała chyba na imię Alex. A ja nie pamiętam Ethana.-powiedział.
|
|
 |
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Śro 18:35, 30 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
-Pamiętasz coś?- spytał.
Hmm lepiej wezmę ją na plażę
-Chodźmy na plażę, zaprowadzę cię.
|
|
 |
|