Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mr. Eko Moderator
|
Wysłany:
Nie 22:55, 03 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 208 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wieża Projektu Dharma
|
-Lepiej szybko ich dogońmy! Wydaje mi się że się oddalają od nas.
|
|
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pon 9:40, 04 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Szli przed siebie nie zważając na to, że już dawno się ściemniło
Eko: 100 XP
Jack: 100 XP
|
|
|
Mr. Eko Moderator
|
Wysłany:
Pon 12:03, 04 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 208 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wieża Projektu Dharma
|
-Idźmy szybciej, zbliżamy się do nich
|
|
|
Atena
|
Wysłany:
Sob 13:21, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
W tej części dżungli jeszcze nie byli. Nie wiedzieli czego mogli się spodziewać,
więc szli pomału i ostrożnie, uważnie się rozglądając.
- Mam nadzieje że po drodze znajdziemy coś do jedzenia, jestem strasznie głodna,
spragniona, Ty pewnie też, co? - odwróciła się do Ryana, który szedł za nią.
|
|
|
Ryan Crower
|
Wysłany:
Sob 13:28, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Ja też jestem bardzo głodny, ale nie powinniśmy liczyć na łud szczęścia, musimy go poszukać. Może coś upolujemy... Nie, nie, nie tracilibyśmy tylko czas najlepiej wspiąć się na jakieś drzewo po owoce.
-Gdzie leży nasz obóz? Na północy, południu? Masz coś przy sobie co mogłoby się nam przydać?
Ostatnio zmieniony przez Ryan Crower dnia Sob 13:28, 16 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Atena
|
Wysłany:
Sob 14:10, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Włożyła ręce w kieszenie dżinsów. Wyciągneła tylko przemoczone i podniszczone zdjęcie. Przystaneła i zaczeła je prostować.
Naszczęście niezniszczyło się - pomyślała zapominając na chwile o obecności Ryana. Gdy stanął przed nią podniosła szybko głowę
i odpowiedziała mu - Nie mam nic, niestety cały mój bagaż
przepadł po rozwaleniu się tratwy.
Spojrzała znowu na zdjęcie - Chodzmy, nie wiem dokąd ale chodzmy.
W końcu trafimy do obozu. A po drodze znajdziemy coś do jedzenia
- dokończyła i dalej prostując zdjęcie poszła przodem.
|
|
|
Ryan Crower
|
Wysłany:
Sob 18:46, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Ja na szczęście cięgle mam przy sobie nóż- powiedział szeptem wyciągając go i czytając to co było na nim wyryte.
Nie spostrzegł nawet jak Atena zacząła się oddalać. Podbiegł do niej.
-Może lepiej pójść brzegiem, jeśli wejdziemy do dżungli łatwo się zgubimy... Z drugiej jednak strony tu łatwiej jest o pożywienie...
Po co ja tyle gadam... Powinienem się zamknąć i przyśpieszyć kroku.
Tak też zrobił.
|
|
|
Atena
|
Wysłany:
Sob 18:53, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wygładziła zdjęcie, złożyła je wpół i włożyła do tylnej kieszeni.
Szli w milczeniu dłuższy czas pochłonięci swoim myślami.
W końcu trafili na krzew pełen jakichś małych żółtych owoców.
Podeszli bliżej - Hmm, znasz ten krzew? Bo ja nie, nie wiadomo czy jest jadalny
- powiedziała do Ryana, trzymając w palcach i oglądając nie wielki owoc.
- Co robimy? Jemy? - spytała chłopaka siadając obok, pod drzewem.
|
|
|
Ryan Crower
|
Wysłany:
Sob 19:14, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Eeee.... nigdy nie byłem skautem nie znam się na krzakach... Dobra, ja spróbuję, a Ty chwilę poczekaj. Chcę mieć ładny pogrzeb, bo gdybyś i Ty padła trupem nikt by mnie nie zakopał-zażartował
Po czym wziął owoc do ręki i spróbował go...
+1PŻ
|
|
|
Atena
|
Wysłany:
Sob 19:33, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Patrzyła jak Ryan zjada owoc, bała się by owoc nie był trujący.
- I co? Dobrze się czujesz? - spytała - Po co ty to w ogóle jadłeś od razu,
a jak ci sie coś stanie? - popatrzyła ze strachem w oczach na niego.
Nadal trzymała owoc w ręce i zastanawiała się co z nim zrobić.
|
|
|
Ryan Crower
|
Wysłany:
Sob 19:44, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ryan połknął owoc i nagle upadł otwierając szeroko oczy i łapiąc się za gardło...
Po chwili... wybuchł śmiechem widząc minę Ateny.
-Hahahaha... Szkoda że nie widziałaś się teraz, hahaha, co za mina!
Wstał i powiedział całkiem poważnie
-Nawet smaczny, ale trochę kwaśny. Nie jadłem jeszcze niczego podobnego.
|
|
|
Atena
|
Wysłany:
Sob 19:49, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Ty świnio jedna - wstała łapiąc jakąś nie wielką gałązke i okładając nią Ryana.
- Ja już myślałam że jest po Tobie, serce mi staneło a ty sobie żarty ze mnie stroisz
- udawała oburzoną. Ryan próbował się bronić ale niedawała za wygraną,
powstrzymując śmiech. Ale po chwili już nie potrafiła i roześmiałą się na cały głos.
|
|
|
Ryan Crower
|
Wysłany:
Sob 19:56, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Ja tu życie ryzykuję, a Ty do mnie 'świnio' mówisz!- wykrzyczał rozbawiony...
-Jedz nie marudź...Ałł.. nie bij kobieto!
Ryan zaczął chwytać garściami owoce, i jadł je choć mu nie smakowały.
|
|
|
Atena
|
Wysłany:
Sob 20:05, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Smiała się dalej, tak ją to rozbawiło że nie mogła skończyć się śmiać.
Dzięki żartowi Ryana zapomniała nachwile o stresie, niebezpieczeństwie i o wszystkich
nieprzyjemnych sytuacjach natej wyspie.
W końcu wstała i wzieła owoc do ust.
- Yyyy, nie zbyt to smaczne - powiedziała jedząc - Ale co tam, jak trzeba to trzeba.
|
|
|
Ryan Crower
|
Wysłany:
Sob 20:08, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-No niestety trzeba, weź trochę do kieszeni musimy iść...-powiedział
Odwrócił się i ruszył w nieznanym mu kierunku.
|
|
|
|