Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lechero
|
Wysłany:
Nie 19:42, 20 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Słysząc, że kilka osób z plaży udaję się do dżungli na wyprawę oznajmił Willowi: - Podjąłem już decyzje. Wyruszam jeszcze dzisiaj nawet jeśli mam iść sam.
|
|
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Nie 19:45, 20 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- Lechero..zaczekaj..albo nie. Idź sam...
Chciał zaproponować mu by iść z nim...ale zrezygnował, gdyż nadal mu nie ufał.
- No to się nam udało...
|
|
|
Samantha
|
Wysłany:
Nie 19:48, 20 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Podeszła do Artemisa
-Cześć. My się chyba nie znamy.-uśmiechnęła się szeroko-Sam jestem
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Nie 19:48, 20 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- O ...cześć. Jestem Art...ale rozmawiam...to znaczy...no wiesz...miło mi...
Zaśmiał się, gdyż zakłopotał się jej nagłym "wejściem" w rozmowę.
|
|
|
Samantha
|
Wysłany:
Nie 19:50, 20 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Zaśmiała się.
-Wybacz jeśli przeszkodziłam wam...-spojrzała na Lechero-...w rozmowie.
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Nie 19:50, 20 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Sam jak się czuje chłopiec? Tu są rzeczy dla niego. Will przyniósł je z plaży.
|
|
|
Samantha
|
Wysłany:
Nie 19:53, 20 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wzięła rzeczy chłopaka.
-Już wszystko dobrze. Musi odpoczywać.-oznajmiła.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Nie 19:56, 20 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Dobra trzeba wam coś oznajmić,jak wiekszość z was wie w dzungli znaleźliśmy bunkier.W sierodku zapewne można znaleść broń,lekarstwa,jedzenia a możliwe ze i radiostacje.Niestety nie idzie go otworzyć,dlatego trzeba udać się do dzungli i znaleść coś co by sie do tego nadało.A wiec kto idzie ze mna i Lechero-zapytał sie grupy
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Nie 19:58, 20 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Ja idę - powiedział do Willa
- Świetnie sobie poradziłaś Samanto - uśmiechnęła sie do dziewczyny
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Nie 19:58, 20 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
Widząc, że i Will idzie do dżungli to poczuł się pewniej i rzekł :
- I ja pójdę w takim razie...
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Nie 20:02, 20 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-A ty samm co robisz,dokąd idziesz-spytał sie dziewczyny.Atena idzie rownież z nami tak wiec,im szybciej rusazymy tym lepiej.Zabierzcie jedzenie,wode,podreczny bagaż oraz koce
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Nie 20:04, 20 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Pamiętajcie, ze ktoś musi zostać z dzieckiem. czy jest już na tyle zdrowy, żebyś mogła iść z nami Sam? Oczywiście jeśli chcesz.
|
|
|
Lechero
|
Wysłany:
Nie 20:04, 20 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Zabrał wszystkie swoje rzeczy i ruszył w drogę.
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Nie 20:08, 20 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- Idziemy!
Ruszył ...a raczej czekał, aż ktoś pierwszy pójdzie. Chciał iść za Lechero...ale nie tak zaraz za nim.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Nie 20:08, 20 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Dobrze wydaje mi sie ze Samm powinna zostać z dzieckiem az jego stan sie polepszy.Gdy tak sie stanie ruszycie za nami.Kate i Sawyer jesli zechca to moga wam towarzyszyć.-powiedział i podszedł do swojego legowiska,spakował wode,troche jedzenia oraz ubrania.-Idziemy w kierunku północno-wschodnim jakby coś-powiedział,sprawdził bron i powiedział-ruszamy w drogę do Ateny i Lynett
[Wyprawa z jaskin]
Ostatnio zmieniony przez William Fate dnia Nie 20:10, 20 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|