Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Czw 18:17, 24 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wyruszyła wgłąb dżungli. Było ciemno, drogę rozjaśniały jej tylko promienie z ogniska. Nagle ktoś do niej podbiegł, zatkał usta i wciągnął do dżungli. Nikt nic nie usłyszał, wszystko stało się nagle.
|
|
 |
|
 |
Claire Littleton
|
Wysłany:
Czw 18:19, 24 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 353 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Próbowała się temu komuś wyrwać, ale nic to nie dało. Była zdana na łaskę tajemniczej osoby.
|
|
 |
Charlie Pace
|
Wysłany:
Czw 19:40, 24 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
-Eee tam pewnie jakiś dzik...
Czekał na Claire trochę czasu aż zaczął się niepokoić.
Poszedł do dżungli.
[DZUNGLA]
[jestem spowrotem ]
-Słuchajcie! Claire! Nie ma jej-mówił rozdrażniony i zmęczony-Tam były... ślady były... ale się urwały... nie wiem co robić!
Ostatnio zmieniony przez Charlie Pace dnia Czw 19:43, 24 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Czw 21:00, 24 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Zrobiło się jasno, Charlie był przestraszony, Micah dziwnie zareagował na te słowa.
Charlie: 50XP
|
|
 |
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Czw 22:07, 24 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
Paulie szedł za Ethanem. Nagle jakiś ptak krzyknął, odwrócił się i po chwili Ethana nie było. Szedł w głąb dżungli i wpadł na Charliego który miał zaniepokojoną minę.
- Widzieliście Ethana? -spytał
|
|
 |
Charlie Pace
|
Wysłany:
Pią 16:33, 25 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
-Ee Ethana? A co? Coś się stało? Bo ja go nie widziałem
|
|
 |
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Pią 20:10, 25 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
-Chciał coś od Claire. Szedł tutaj ale potem go zgubiłem.
Ostatnio zmieniony przez Paulie Estacande dnia Pią 20:14, 25 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Pią 21:13, 25 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
Powrót z wyprawy - 7 dzień
Hej-powiedział na wejściu do Charliego i Pauliego.Nie zdziwił się na widok ich min.Cały był oblepiony zeschłą krwią,miał siniaki na ramionach oraz prawie padał ze zmeczenia.Również Atena,oparta o Lynette wyglądała podobnie,reszta była jedynie zmeczona.Zdziwił ich widok 2 innych rozbitków,dziewczyny i mężczyzny.william uśmiechnął sie i powiedział-Patrzcie co wam kot przyniósł.Wydarzyło się coś ciekawego u was?-spytał
|
|
 |
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Pią 21:34, 25 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
-Hmm - zastanowił się- oprócz dziwnego zachowania Ethana, i tego że nagle mi zniknął z oczu to nic ciekawego.
|
|
 |
Samantha
|
Wysłany:
Pią 21:35, 25 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Samanta wróciła po długim spacerze koło jaskiń.Zobaczyła że wyprawa wróciła.
Uśmiechnęła się i podeszła do Willa
-Cześć, jak tam wyprawa?-zapytała
|
|
 |
Charlie Pace
|
Wysłany:
Pią 21:38, 25 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
-Od Claire?
Charlie zaczął łączyć fakty.
Ethan poszedł do Claire... Ona wyszła z jaskini... O NIE!
-WIEM! To był...
Nagle przerwał mu Will.
Zatkało go.
-O ja! Gdzie żeście byli? W wojsku?!
Stał przez dłuższą chwilę jak głupi lecz po chwili:
-EE yyy ten no... nie nic.... nic się nie stało... tylko że... Ethan... być może Ethan porwał Claire...
Nagle Charlie zauważył rany na ciele Willa i Ateny. Wcześniej ich nie widział bo był przejęty czymś innym.
-Jezu! Szybko ludzie! Dawajcie coś!-podszedł do Willa-wszystko ok? Nic wam nie jest? Gdzieście byli?!
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Pią 21:38, 25 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-A jak myślicie-powiedział wskazując na swoje i Ateny rany.Pochwili odezwał sie do Samm-Mogła byś obejrzeć Atene,źle się czuje.Została ranna tak jak ja i napewno potrzebuje pomocy sprawnej pielegniarki.Poczym zwrócił się do Charliego.-Mi nic nie jest,poczekam.Zajmijcie się Atena.-p[ochwili jednak dotarlo do niego to co powiedział wcześniej i zerwał sie na równe nogi-Że co,Claire porwana,przez Ethana.Inni-pomyśłał
Ostatnio zmieniony przez William Fate dnia Pią 21:40, 25 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
Samantha
|
Wysłany:
Pią 21:40, 25 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 12 Sty 2008
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Gdzie ona jest?-zapytała i szybko pobiegła po apteczkę.
|
|
 |
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Pią 21:44, 25 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
-Ethan porwał Claire? Musimy jej szukać! Widziałem go w dżungli. Kto idzie ze mną?
mamy mało czasu jeśli to on ją porwał to mógł też zabić Evelyn, jakiś psychopata
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Pią 21:46, 25 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Paulie stój-powiedział.Emocje walczyly w jego środku.Powiedzieć im,w końcu i tak się dowiedza,a my potrzebujemy ludzi.,W końcu zdecydował.-Słuchajcie nie jestesmy tutaj sami
|
|
 |
|