Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Charlie Pace
|
Wysłany:
Sob 12:01, 26 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
-EE to ja też idę...-powiedział-Tylko szybko bo on... Może jej coś zrobił...
|
|
|
|
|
Atena
|
Wysłany:
Sob 12:28, 26 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Słuchajcie, ale wszyscy iść nie możemy. Ktoś musi zostać z Sam i chłopcem.
Bo co będzie jak ci Inni tu wrócą? Chyba że małego na ten czas zaprowadzi
się na plaże a Sam by się przydała na wyprawie. Co myślicie?
|
|
|
Charlie Pace
|
Wysłany:
Sob 12:37, 26 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
-Ja nie zostaje. Już zostałem wcześniej a po Claire musze iść
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Sob 12:42, 26 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Boję sie o nich,dlatego lepiej będzie jeśli ktoś wezmie dziecko na plaże.Tam jest wiekszość rozbitków.Bedzie tam bezpieczny.Trzeba poinformować również Hugo i resztę.Ktoś musi ich zawiadomić.Kto sie tym zajmie ?
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Sob 13:12, 26 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Ja też pójdę z Wami. Mogę się przydać. Umiem posługiwać się bronią. Sun na pewno zaopiekuje sie dzieckiem. Podrzucimy jej chłopca po drodze.
|
|
|
John_Locke
|
Wysłany:
Sob 13:21, 26 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Kańczuga
|
- No to kiedy wyruszmy??- zapytal i dodał- ja mam noże więc tez będę potrzebny.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Sob 13:49, 26 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Ja ruszam od razu.Ktoś musi jednak zanieś chłopca na plażę.-powiedział
-Locke bądz tak dobry i zrób to.Kto chce uratować Claire ten niech idzie ze mna.-poczym dodał-Locke jek będziesz na plaży wyjaśnij komuś wszystko,by poinformował Hugo i resztę gdy wróca jak sprawa stoi-poczym zniknął w gęstwinie dzungli
(Dzungla)
[Hej ja bede dzisiaj jeszcze do 16,pozniej dopiero bede jutro.Jakby co prosze o pisac posty tak ze ja z wamiu jestem]
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Sob 13:57, 26 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Zarzuciła na ramiona plecak w który miała najpotrzebniejsze rzeczy i ruszyła za Willem.
|
|
|
John_Locke
|
Wysłany:
Sob 14:16, 26 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Kańczuga
|
- No to do roboty.- pwoiedział sam so siebie John. Wziął chłopaka na ręce i szedł w kierunku plaży.
Ostatnio zmieniony przez John_Locke dnia Sob 15:09, 26 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Nie 10:36, 27 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Jaskinia opustoszała. Wszyscy poszli szukać Claire. Było bardzo cicho. Nagle nieznana postać weszła do środka i przeszukała wszystkie rzeczy, które zostawili Rozbitkowie. Wziął coś w rękę i wyszedł bezszelestnie.
|
|
|
James Ford
|
Wysłany:
Nie 15:40, 27 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 112 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: piękna kraina
|
Wrócił do jaskini .Nikogo nie było.Pomyślał,że znów poszli na jakąś wyprawę.
Mogłem nie łazić tyle po wyspie to bym zdążyłBył, zdenerwowany ,że znów coś go ominie.Po czym zaczął iść w kierunku plaży...
[plaża]
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pon 8:13, 28 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Weszła do opustoszałej jaskini i rozejrzała się. Miała dziwne przeczucie.
Coś się tu nie zgadza
Popatrzyła jak Sam opatruje Charliego i poszła na swoje posłanie.
Mam dziwne wrażenie, ze ktoś tu był. Ale wszystko jest na swoim miejscu.
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Pon 8:22, 28 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
Wszedł do jaskini niedługo po Lynn. Rozejrzał się i spojrzał znów na nią. Potem na ściany. Jakby przed obawą zawalenia się...wstał i usiadł przed jaskinią na polance.
|
|
|
Atena
|
Wysłany:
Pon 10:11, 28 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Kucneła przy wejściu do jaskini i wzrok wbiła w dżungle.
- Will, wracaj cały i zdrowy - pomyślała mając nadzieje że chłopak
zaraz się pojawi przed jej oczami.
- Trzeba iść na plaże, porozmawiać z resztą jeśli już wrócili.
Kto pójdzie ze mną? - zapytała wchodząc do jaskini.
Ostatnio zmieniony przez Atena dnia Pon 10:12, 28 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Lechero
|
Wysłany:
Pon 11:21, 28 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
- Oby Clarie nic się nie stało - pomyślał. Słysząc, że Atena wybiera się na plaże rzekł : - Ja mogę iść
|
|
|
|