Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hugo Reyes Administrator
|
Wysłany:
Czw 18:45, 10 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Co jest, koleś? - zwrócił się do Peter'a. - O czy musimy pogadać?
|
|
 |
|
 |
Atena
|
Wysłany:
Pią 8:22, 11 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Atena postanowila przejsc sie po plazy i poszukac swoich rzeczy.
-Hmm we wraku samolotu też bym musiała - pomyslala, chociaz nie zbyt jej sie
to podobalo poniewaz nie chciala przypadkiem natknac sie na martwe cialo.
|
|
 |
Peter Black Moderator
|
Wysłany:
Pią 13:50, 11 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
Hugo:
Cytat: | - Co jest, koleś? - zwrócił się do Peter'a. - O czy musimy pogadać? |
- Nie chcę siać paniki. W dżungli znalazłem coś... Mówię o tym tobie, bo wydaje mi się, że ludzie ufają ci do tego stopnia, iż zostałeś przywódcą. Hm... Zaprowadzę cię tam, ale nikomu o tym nie mów. Mam złe przeczucia co do tego znaleziska. Jeśli chcesz to możemy pójść we trójkę, ale nie więcej. Sam kogoś wybierz. Ja muszę odpocząć. Będę czekał tutaj, pod drzewem. W tym czasie zbuduję sobie jakiś improwizowany szałas...
|
|
 |
Charlie Pace
|
Wysłany:
Pią 14:38, 11 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
-Ja już mam kija-powiedział i zaczęli czekać na Evelyn.
|
|
 |
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Pią 14:51, 11 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
- kije mogą się przydać ale czy ktoś z was kiedykolwiek polował? Nawet z bronią palną? - spytał Paulie. Sam kiedyś polował
I to jak pomyślał z z dumą.
|
|
 |
Charlie Pace
|
Wysłany:
Pią 14:56, 11 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
-yyy no nie-powiedział wahająco...
|
|
 |
Shannon_Rutherford
|
Wysłany:
Pią 15:26, 11 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Końca Świata
|
Podeszła do Petera i Huga [? ]
-O czym rozmawiacie?
|
|
 |
Hugo Reyes Administrator
|
Wysłany:
Pią 20:05, 11 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Nic, nic... - lekko speszony, uśmiechnął się sztucznie - tak tylko rozmawiamy... co tam Shannon? - miał nadzieję, że nic nie słyszała.
|
|
 |
Shannon_Rutherford
|
Wysłany:
Pią 20:26, 11 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Końca Świata
|
-Czy mi się zdaje że coś ukrywacie przede mną?-zapytała unosząc brew
|
|
 |
Hugo Reyes Administrator
|
Wysłany:
Pią 21:13, 11 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Dlaczego nas o to podejrzewasz? Co niby mielibyśmy przed Tobą ukrywać?! - lekko poddenerwowany zwrócił się do Shannon.
|
|
 |
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Sob 0:35, 12 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
"Młody" odparł przecząco na jego pytanie
skąd ja to wiedziałem pomyślał. Zobaczył że "Arab" miał chyba na imię Sayid, został sam podszedł do niego i zagadał:
- Sayid tak? Mam pytanie umiesz dochować tajemnicy?
|
|
 |
Peter Black Moderator
|
Wysłany:
Sob 9:29, 12 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
Wszystko mu wisiało i nie dbał o konsekwencje. Cała ta sytuacja z rozbiciem się przerastała go, a bunkier tylko go zirytował. Przynajmniej teraz tak to widział. Chciał odpocząć, ale przeszkadzali mu. Postawił wszystko na jedno kartę.
- Cóż miała być trójka, będzie trójka. Shannon chcesz iść z nami to buzia na kłódkę. O nic się nie pytajcie. Zaprowadzę was na miejsce, wtedy będziecie wiedzieć może więcej ode mnie... Chodxmy najlepiej teraz, gdy nikt na nas nie patrzy.
[ Akcja przeniesiona do BUNKRA ]
|
|
 |
Hugo Reyes Administrator
|
Wysłany:
Sob 9:42, 12 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Chodź Shannon, nie zwracajmy na siebie uwagi - rzekł i poszedł za Peterem.
|
|
 |
Sayid Jarrah
|
Wysłany:
Sob 10:59, 12 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
-Tak ,a co?
Z ciekawością wysłuchał pytania które zadał mu Paulie.
Sayid pomyślał o tym jak w przeszłości zdradził swego przyjaciela pracując dla FBI,i szepnął zamyślony-Trzeba w końcu odkupić winy z przeszłości...
Po chwili twardym głosem odpowiedział:
-Oczywiście !
|
|
 |
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Sob 13:29, 12 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
- To dobrze- odparł słysząc twardą odpowiedź
- Chyba coś znalazłem, coś czego raczej tu być nie powinno a na pewno nie w dżungli.
Nie pomyliłem się co do niego jest twardy
Po chwili krzyknął do ociągającej się reszty wyprawy
- Chodźmy musimy dziś coś upolować!
Zwrócił się do Sayida:
- Pokażę ci to na wyprawie
|
|
 |
|