Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
William Fate
|
Wysłany:
Sob 16:42, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-W takim razie nie ufasz i mnie.A ja niemogę iść z ludzmi którym nie ufam,powodzenia-i odszedł w kierunku plaży
|
|
|
|
|
Michael Taylor
|
Wysłany:
Sob 17:36, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Michael który zawsze był chętny to zrobienia czegokolwiek ciekawego, postanowił iść na wyprawę po dynamit. Widział jak Paulie wchodzi do dżungli. Poszedł za nim.
[dżungla]
Ostatnio zmieniony przez Michael Taylor dnia Sob 17:36, 16 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Charlie Pace
|
Wysłany:
Sob 17:41, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
Charlie ubolewał nad tym że rozbitkowie tak szybko odpuścili poszukiwań.
Ale gdy nikt już nie szukał sam odpuścił.
Postanowił pogadać z Inną.
Podszedł do niej.
-Eee... Cześć?
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Sob 17:46, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
Zaczął szukać wzrokiem Anny.W końcu ją znalazł,poczym podbiegł do niej.Zignorował Charliego i powiedział-Anno,masz coś ważnego do roboty,czy też nie
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Sob 17:51, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Teraz rozmawiam z twoim kolegą, Will. Witaj, Charlie.
|
|
|
Charlie Pace
|
Wysłany:
Sob 18:08, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
-No bo... ja to właściwie nie wiem po co przyszedłem ale tak tylko... Tzn chodzi mi o to czy dziecko Claire? Czy jemu nic nie jest? I tak w ogóle czy my jesteśmy bezpieczni biorąc pod uwagę was?
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Sob 18:13, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Dziecko jest bezpieczne. Nie wiem , co będzie z wami.
|
|
|
Charlie Pace
|
Wysłany:
Sob 18:16, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
-Na pewno? Widziałaś je? Bo ja też mogę se tak powiedzieć. W końcu jesteś jedną z Innych i... no wiesz jak jest.
|
|
|
Anna Thomson
|
Wysłany:
Sob 18:20, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Obiekowałam się nim przez jakiś czas. Na twoje nieszczęście jestem jedną z Innych. - Zaśmiała się.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Sob 19:01, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
Odszedł od Anny i Charliego i usiadł na piasku.Zaczął rozmyślać.Tęsknił za Ateną,za rozmową które z nią prowadził.Wiedział że ją skrzywdził.Bał się że może teraz nieżyć.W końcu wstał i zaczął iść przedsiebie,szukając jakichkolwiek śladów.
|
|
|
Lechero
|
Wysłany:
Sob 19:07, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Udał się do Pauliego który czekał w dżungli.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Sob 19:42, 16 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
Pochwili wrócił do Anny i powiedział-Chciałem ci tylko powiedzieć,że większość rozbitków idzie do jednego miejsca.Mogłabyś się lepiej poznać z nimi,ale zrobisz tak jak uważasz.Ja idę,jakby co to dogoń mnie-i ruszył do dzungli
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Nie 8:26, 17 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Słońce dochodziło powoli do najwyższego punktu swojej wędrówki.
Artemis: 120XP
Charlie: 120XP
Anna: 120XP
Sun: 100XP
Claire: 120XP
|
|
|
Artemis
|
Wysłany:
Nie 10:26, 17 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- No to poszli. Wywołają całą wojnę i tyle będziemy mieć z powrotu do domu.
Westchnął i podszedł do największej grupy rozbitków jaka tu była.
- Co będziecie teraz robić? Chyba nie żadne wyścigi zbrojeń..
|
|
|
Claire Littleton
|
Wysłany:
Nie 10:53, 17 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 353 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-A co mamy robić? Będziemy starali się normalnie żyć i trzeba czekać na Atenę i Ryana.-powiedziała do Artemisa.
|
|
|
|