Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Peter Black Moderator
|
Wysłany:
Śro 18:29, 16 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
- Cóż, ogranicza się widocznie do naszej dwójki Will chyba mnie nie lubi. John raczej też. Ciężkie jest życie rozbitka
|
|
|
|
|
Kate_Austen
|
Wysłany:
Śro 18:35, 16 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 346 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Doliny Fiołków
|
- Masz rację. Jesteś w stanie odpowiedzieć mi na jedno pytanie?
|
|
|
Peter Black Moderator
|
Wysłany:
Śro 18:38, 16 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
- Pomijając fakt, że przed chwilą je zadałaś Odpowiem.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Śro 18:39, 16 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
Skończył trening,nagle zauważył kate.
Pójde się z nią przywitać.-pomyślał.Nagle zauważył Petera i odrazu zmienił zdanie.Możę lepiej nie,bo jeszcze bym mu coś zrobił-i ruszył w poszukiwaniu innych rozbitków a w szczególności Mayi
|
|
|
Kate_Austen
|
Wysłany:
Śro 18:42, 16 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 346 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Doliny Fiołków
|
- Oj! Co robiłeś przed "przybyciem " na wyspę? Wiesz tylko tak szczerze.
|
|
|
Peter Black Moderator
|
Wysłany:
Śro 18:48, 16 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
- Wiele rzeczy. Grałem w piłkę Nawet całkiem nieźle mi szło.
|
|
|
Kate_Austen
|
Wysłany:
Śro 18:49, 16 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 346 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Doliny Fiołków
|
- Ale tak na serio i bez żartów. Chociaż bardzo lubię żarty...
|
|
|
Maya
|
Wysłany:
Śro 18:52, 16 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 141 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Leżała w swoim namiocie spoglądając w górę. Poczuła ucisk w okolicach gardła i zaczęła się dusić. Namiot wypełnił odgłos jej kaszlu. Zrobiło jej sie gorąca. Chwyciła się za szyję i próbowała zaczerpnąć powietrza. Nie udało się. Straciła przytomność.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Śro 18:52, 16 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
podszedł do jej namiotu i zawołał-Maya jestes ?
|
|
|
Peter Black Moderator
|
Wysłany:
Śro 18:53, 16 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
- Na serio grałem w piłkę Zawodowo. Ale nie chcę cię zanudzać tematami, na które kobiety nie lubią rozmawiać. Odbijam twoje pytanie
|
|
|
Kate_Austen
|
Wysłany:
Śro 18:55, 16 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 346 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Doliny Fiołków
|
- Ja nic ciekawego nie robiłam w życiu. Nic ciekawego co mogłoby kogokolwiek interesować z tej grupy rozbitków. ;P
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Śro 19:09, 16 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Zauważył że Maya leży nieprzytomna.-O cholera,pomocy !!!!-krzyknął po czym wyniósł nieprzytomną dziewczynę z namiotu.Zaczął wzywać pomocy,a zwłaszcza 2 przed chwilą zayważonych rozbitków.Cały czas trzymając dziewczyne w rekach zaczał biec w kierunku najbliższych rozbitków.
|
|
|
Kate_Austen
|
Wysłany:
Śro 19:12, 16 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 346 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Doliny Fiołków
|
Wstała i pobiegła do namiotu Jacka krzycząc:
- Jack!!!! Jack!!!! Maya, Maya!!! Maya się....!!! Dusi!!!
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Śro 19:16, 16 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Ty przydaj sie do czegoś i przypilnuj ją-wskazał na Petera.-Ona musi mieć gdzies leki,pewnie w torbie która miała przy sobie wczorajszej nocy.-Poczym wrócił biegiem do jej namiotu i zaczął szukac jej torby
|
|
|
Peter Black Moderator
|
Wysłany:
Śro 19:19, 16 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
Siedział i zignorował Will'a.
Może poprostu zasłabła?... Och wielki książe, to twój problem.
|
|
|
|