Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lynette
|
Wysłany:
Pią 21:22, 18 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Usłyszeliśmy krzyk.. Nikt nie wie tak naprawdę kto za tym stoi
|
|
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Pią 21:23, 18 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-wczoraj wieczorem,w dzungli.Ktoś ją pchnął nożęm.Byłem tam 1,probowałem tamować krew ale byłoźno
Ostatnio zmieniony przez William Fate dnia Pią 21:24, 18 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Jack_Shephard
|
Wysłany:
Pią 21:25, 18 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- To okropnie. Byłem z Hurleyem w bunkrze. Właśnie wróciliśmy. - powiedział po czym dodał. - Trzeba dorwać mordercę zanim on dorwie, któregoś z nas.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Pią 21:27, 18 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Gdzie byliscie,w jakim bunkrze-spytał sie Jacka
[tylko wy ot tym wiedzieliscie,Pete sie wkurzy}
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pią 21:27, 18 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Szkoda, że nie leciał z nami prywatny detektyw - zażartowała, chociaż wcale nie było jej do śmiechu
|
|
|
Lechero
|
Wysłany:
Pią 21:28, 18 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wciąż trzymjąc jeden owoc mango zauważył Kate. Podszedł do niej:
- Hej! Chesz? - zapytał. Po chwili - O nie nie(zaśmiał się) Po tym co sie stało w dżungli na pewno nie będziesz chciała.
|
|
|
Jack_Shephard
|
Wysłany:
Pią 21:30, 18 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Znaleźliśmy w dżungli bunkier. Peter wrócił wcześniej. - powiedział do Williego.
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pią 21:31, 18 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Skąd się w tej dżungli wziął bunkier?
|
|
|
Jack_Shephard
|
Wysłany:
Pią 21:32, 18 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Nie mam zielonego pojęcia, ale na tej wyspie nic mnie już nie zaskoczy. - powiedział.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Pią 21:33, 18 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
Buniekr tak,czyli to jest ta tajemnica ktora Pete z hugiem tak skrywali.Czy nie wydaje wam sie to dziwne.Wpierw ten wypadek,ktory przezyliśmy,potem coś w dzungli,teraz morderstwo i bunkier.Czy nie wydaje wam sie to dziwne
|
|
|
Hugo Reyes Administrator
|
Wysłany:
Pią 21:34, 18 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
O dude!
- Jack! Czy ja Ci o czymś nie mówiłem?! Chodź na chwilę! - odeszli na bok - Nie miałeś o tym nikomu mówić! Peter się wnerwi! - sam się zdenerwował. Był wściekły na Jack'a.
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pią 21:34, 18 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Sama nie wiem. Jack czy możesz nas tam zaprowadzić, kiedy to skończymy?
|
|
|
Kate_Austen
|
Wysłany:
Pią 21:35, 18 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 346 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Doliny Fiołków
|
- Lechero... Chętnie... Muszę dokładniej gryźć...
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Pią 21:36, 18 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Spokojnie Hugo-podszedł do niego.-Wasz sekret i tak by sie wydał.Obiecujemy wam że ja z Lynett nikomu nic nie powiemy,zreszta mamy ważniejsze sprawy do załatwienia,słyszałes już o morderstwie.
|
|
|
Lechero
|
Wysłany:
Pią 21:36, 18 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
- Proszę - podał owoc Kate - Może w czymś pomóc?
|
|
|
|