Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jack_Shephard
|
Wysłany:
Pią 16:22, 04 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
z dżungli wyszedł Jack. Rozmyślał nad odgłosami, które słychać było ubiegłej nocy. Jednak to nie było jego jedyne zmartwienie. Kilku rannych, trzeba było opatrzeć co pochłonęło dłuższą część jego cennego czasu. Zauważył kobietę w zaawansowanej ciąży. Podszedł do niej.
- Witaj, nazywam się Jack i jestem lekarzem. Który to miesiąc? Czy po katastrofie zaobserwowałaś coś niepokojącego?
|
|
|
|
|
Claire Littleton
|
Wysłany:
Pią 16:46, 04 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 353 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Cześć, ja jestem Claire. To 8 miesiąc, a po katastrofie nic się nie wydarzyło.-odpowiedziała.
|
|
|
Jack_Shephard
|
Wysłany:
Pią 16:58, 04 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Jack uśmiechnął się i poszedł dalej. Po jego głowie wałęsała się myśl o trumnie ojca. Oczywistą rzeczą był fakt, że nie zdąży na pogrzeb, jednak chciał znaleźć trumnę. Czuł, że musi odpokutować swoje zachowanie wobec ojca, musiał mu to jakoś nagrodzić. Poszedł poszukać w szczątkach.
|
|
|
Hugo Reyes Administrator
|
Wysłany:
Pią 19:38, 04 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Hej koleś! Chciałbyś pójść ze mną i Sawyer'em zbadać jaskinię, którą znalazłem?! - zwrócił się do Jack'a.
(Wyruszających do jaskini zapraszam do tematu 'Jaskinia')
|
|
|
Evelyn
|
Wysłany:
Pią 19:56, 04 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 28 Lis 2007
Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wstała, słysząc wołającego Hurleya.
-Ja też chcę iść! - Krzyknęła zabierając z piasku sweter.
|
|
|
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Pią 20:22, 04 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
Obudził się w dzień
Co jest przecież już dawno powinni pojawić się ratownicy?
Usłyszał jak grubas krzyczy czy nie idzie z nim ktoś do jaskini.
Hmm może być ciekawie i tak nie mam tu nic do roboty
I poszedł za znikającą grupą, starał się jednak by grupa tego nie zauważyła.
Lepiej pozostać w ukryciu, nie wiadomo kim są ci ludzie.
I zniknął w zaroślach.
|
|
|
Jack_Shephard
|
Wysłany:
Pią 20:28, 04 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Hej koleś! Chciałbyś pójść ze mną i Sawyer'em zbadać jaskinię, którą znalazłem?! (Hurley)
Jack nie namyślając się długo powiedział.
- Chętnie pójdę. Zacząłem tworzyć mapę tego miejsca, z pewnością przyda się ona nam wszytkim. I nazywam się Jack. - wyciągnął rękę. - A ty?
|
|
|
Hugo Reyes Administrator
|
Wysłany:
Pią 20:30, 04 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Hugo. Miło mi. - odpowiedział.
|
|
|
Shannon_Rutherford
|
Wysłany:
Pią 20:58, 04 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Końca Świata
|
Bardzo przerażona wzrokiem szukała swojego brata Boone'a ... niestety nie widziała Go
Gdzie on jest? ciągle ją dręczyła ta myśl.
Ostatnio zmieniony przez Shannon_Rutherford dnia Pią 21:01, 04 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Pią 21:00, 04 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Lynn myślała o wszystkim co spotkało ją w minionych dniach. Razem z siostrą Carol spędziły cudowne wakacje w Sydney. Miały wpaść do LA do babci na parę dni i wrócić na studia. Miały takie piękne plany.
A teraz siedzę tu sama na wyspie, a Carol nie żyje. O Boże, ona nie żyję.
Lynn nie mogła pozbyć się tych myśli. Prześladował ja widok martwego ciała ukochanej siostry.
To myślenie mnie wykończy, muszę coś zrobić, muszę działać.
Usłyszła, ze Hurley organizuje wyprawę do jaskiń.
- Mogę iść z Tobą je obejrzeć?
|
|
|
Hugo Reyes Administrator
|
Wysłany:
Pią 21:04, 04 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Oczywiście! Tylko szybko! Właśnie się zbieramy! - z uśmiechem na twarzy spojrzał na dziewczynę.
(Wszystkich, którzy zgłosili się na wyprawę do jaskini zapraszam do tematu 'Jaskinia'! Piszcie tam!)
|
|
|
Atena
|
Wysłany:
Pią 23:42, 04 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Atena po koszmarach jakie męczyły ja tej nocy, obudzila sie bardzo pozno.
Odretwiala wstala z piasku na plazy, po nocnym wydarzeniu nie miala
odwagi zblizac sie do dzungli.
A zreszta i tak wszyscy wyruszyli zanim zdazyla sie zorientowac.
Teraz uswiadomila sobie ze jest bardzo glodna.
Tylko gdzie ja mam znalezc jakies jedzenie? pomyslala
i poszla w kierunku ludzi ktorzy pozostali na plazy.
Ostatnio zmieniony przez Atena dnia Pią 23:47, 04 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
John Kramer
|
Wysłany:
Sob 10:20, 05 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 256 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: najgorsza dzielnica Nowego Jorku
|
Siedział na plaży i usłyszał jak gruby woła na jakąś wyprawę.
Hmm można by iść.
Gdy wyruszyli wepchał się między nimi jak gdyby nigdy nic i poszedł z nimi.
Ostatnio zmieniony przez John Kramer dnia Sob 12:42, 05 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Sun Kwon
|
Wysłany:
Sob 11:55, 05 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Jadał właśnie znalezione nieopodal owoce, gdy zobaczyła idącą w ich stronę ciemnowłosą dziewczynę. Wyglądała na głodną. Uśmiechnęła się do niej i skinęła ręką zapraszając ją do skromnego posiłku. Chętnie porozmawiałaby z tą dziewczyną, ale nie mogła się zdradzić, ze zna angielski. Nie wie jak zareagował by na to Jin
|
|
|
Claire Littleton
|
Wysłany:
Sob 12:05, 05 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 353 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ktoś dał jej owoce. Była strasznie głodna. Podziękowała i zaczęła jeść.
|
|
|
|