Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Peter Black Moderator
|
Wysłany:
Sob 11:22, 19 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
Peter wstał. To był już piąty dzień. Skrywał w sobie coraz większy gniew.
Nigdy nas nie uratują...
Poszedł po wodę. Zjadł kilka owoców. Chciał już wrócić, gdy zobaczył Will'a.
- No nie!!! Jeszcze bezczelnie sobie tutaj chodzisz?! - odwrócił się od niego
- Ludzie! Czy wy nic nie widzicie?! On zamordował Evelyn i nic was to nie obchodzi?! Ćwiczy sobie tą swoją kataną i wy się go nie boicie!?
Dodał po chwili, gdy się opanował:
- Niech stąd odejdzie skoro nie mamy więzienia!!!
|
|
 |
|
 |
Artemis
|
Wysłany:
Sob 11:29, 19 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
*Podszedł nieco zirytowany do Petera mając ochotę nawet go uderzyć.*
- Słuchaj! Bezpodstawne oskarżenia to i ja mogę rzucać...iż to twoja wina ta cała katastrofa...Jak się wybronisz? Co? Nie wiemy kogo winą jest ta katastrofa...ani kogo winą jest śmierć tej dziewczyny. Może to ktoś inny? Co? Zawsze szuka się czarnej owcy...
|
|
 |
Charlie Pace
|
Wysłany:
Sob 11:31, 19 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
Charlie od razu gdy wrócił z polowania wrócił do dżungli i zaczął ćpać...
Rano Charlie siedział pod drzewem i rozmyślał nie słysząc innych:
Hmm Ale nudy! Nie ma z kim gadać. Trzeba do kogoś zagadać...
Wiem do Evelyn! Ale gdzie ona...
Podszedł do Willa:
-Ej gdzie jest Evelyn? Nigdzie jej nie widziałem... Może wiesz gdzie ona jest
|
|
 |
Peter Black Moderator
|
Wysłany:
Sob 11:34, 19 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 515 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mój wyimaginowany świat
|
- To jak wyjaśnisz jego obecność przy Evelyn. Sawyer potwierdził, że poszedł kilka minut po, za Will'em. Pozatym Will ma katanę. Sam się kilkakrotnie przekonałem o jego zdradliwej naturze. Nigdy mu już nie zaufam i jestem pewny, że są wśród nas tacy, którzy myslą tak jak ja.
- Niech rozstrzygnie głosowanie!!! Niech każdy z was się wypowie!!!
W tym momencie każdy gracz postępuje wedle swojej deklaracji w temacie PODZIAŁ ROZBITKÓW NA DWA OBOZY
|
|
 |
Artemis
|
Wysłany:
Sob 11:39, 19 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- Ja mam ręce...i co? Nimi też przecież można zabić. A, że ktoś idzie za kimś...nie oznacza, że zrobił coś złego. A jeżeli chodzi o głosowanie...staję po stronie Willa, gdyż nie wierzę by zrobił coś złego a tym bardziej zabił. Pff też mi coś...oskarżać kogoś tylko dlatego, że coś posiada...
|
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Sob 11:39, 19 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Stanęła za Willem.
- Ja mu wierzę
|
|
 |
Claire Littleton
|
Wysłany:
Sob 11:43, 19 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 353 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Ja również wierzę Will'owi.-i stanęła koło Lynette.
|
|
 |
Hugo Reyes Administrator
|
Wysłany:
Sob 11:44, 19 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Mamy podstawy by go oskarżać, ale nie mamy odpowiednich dowodów, że rzeczywiście on to zrobił... Nie wiem co o tym wszystkim myśleć... - odszedł... nie chciał nikomu mówić, że nie wierzy Willowi. Twierdził, że to on zabił.
|
|
 |
Atena
|
Wysłany:
Sob 11:48, 19 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wyszła z namiotu i od razu usłyszała pełne nienawiści i oskarżeń krzyki.
- O co chodzi? - zapytała podchodząc do grupy ludz
|
|
 |
Charlie Pace
|
Wysłany:
Sob 11:48, 19 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
-ZABIŁ?! Kto kogo zabił? O co chodzi?-spytał poirytowanym głosem
|
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Sob 11:53, 19 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Evelyn nie żyje....
|
|
 |
Sun Kwon
|
Wysłany:
Sob 11:58, 19 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Sun była przerażona wydarzeniami na wyspie. Miała dosyć udawania. Podeszła do kłócących się rozbitków i powiedziała czystą angielszczyzną:
- Wiem, ze dopóki on tu będzie to będę sie bać. Bać tego, ze pewnego razu uderzy w moją rodzinę. Przykro mi Will, ale skoro nie potrafisz udowodnić swojej niewinności to musisz odejść.
|
|
 |
Charlie Pace
|
Wysłany:
Sob 12:00, 19 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
-O ja...!-mówiąc to zbladł na twarzy-Ale jak?! Przecież rozmawiałem z nią wcześniej! Nawet ją... Kto to zrobił?!
Ostatnio zmieniony przez Charlie Pace dnia Sob 12:00, 19 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
Claire Littleton
|
Wysłany:
Sob 12:01, 19 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 353 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Była zdziwiona, że Sun mówi po angielsku.
-To ty cały czas nas rozumiałaś?-spytała się.
|
|
 |
Sun Kwon
|
Wysłany:
Sob 12:05, 19 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Spojrzała na Clarie.
- Jin nic o tym nie wie. Ale teraz nie czas na wyjaśnianie tego.
Rozejrzała się szukając wzrokiem męża. Na szczęcie poszedł na ryby i nie widział tego zajścia.
|
|
 |
|