Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lynette
|
Wysłany:
Nie 20:44, 10 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Kiwnęła głową.
- Ale ostateczna decyzja należy do Ateny. To jest jej projekt i ona jest szefem. Na pewno wybierze dobrze.
Popatrzyła na swoje dzieło.
- Na razie dobrze? - zapytała Willa z nadzieją w głosie.
|
|
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Nie 20:47, 10 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Ta oto mi własnie chodzi-powiedział ogladając rowno ułożony stos bambusa.
-Jeszcze troche trzeba do niej dołożyć,powiedzmy metr wysokości i 0,5 szerokości.By mogła utrzymać 4 osoby i wtedy ja zwiażemy.-pochwili usłyszał atene i jej odpowiedział
-No póxniej wysokie drzewo sie przyda sie jako maszt.No i kawał długiego metalu jako ster
Ostatnio zmieniony przez William Fate dnia Nie 20:52, 10 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Ryan Crower
|
Wysłany:
Nie 20:51, 10 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Po chwili zobaczył Atenę robiącą coś przy tratwie. Podszedł do niej i zapytał:
-Czy uważasz że wyprawa po dziecko Claire jest dobrym rozwiązaniem?
|
|
|
Sun Kwon
|
Wysłany:
Nie 20:53, 10 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- Sama nie wiem Ateno. A pomijając budowę, trzeba znaleźć kosz na owoce i zebrać zapasy i przygotować jakąś apteczkę. Tym ja mogę się zając.
|
|
|
Atena
|
Wysłany:
Nie 20:55, 10 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Świetny pomysł Sun, napewno się to przyda - rzekła
Popatrzyła na Ryana
- No wiesz, sami to oni nie wiele zdziałają. Ostatnia wyprawa omal nie skończyła się tragicznie - odpowiedziała - Współczuję jej, ale teraz już nic zrobić nie możemy. Nie wiemy gdzie go szukać.
Ostatnio zmieniony przez Atena dnia Nie 20:56, 10 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Ryan Crower
|
Wysłany:
Nie 20:57, 10 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Właśnie nie róbmy Claire zbędnych nadzieji walka z Innymi na taką skalę jest chyba bez sensu. Co innego jest się bronić a co innego atakować-odpowiedział.
Po chwili dorzucił jeszcze:
-Pomóc w czymś?
|
|
|
Boone Carlyle
|
Wysłany:
Nie 20:59, 10 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 126 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Przepraszam że przerwe- zwrócił sie Boone- ale czy mogę pogadać z Willem?
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Nie 21:00, 10 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Jestem trochę zajęty boone,ale jeśli to jakaś ważna sprawa to wal-powiedział układając bambus na kupkę
|
|
|
Boone Carlyle
|
Wysłany:
Nie 21:03, 10 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 126 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
-Jest to bardzo ważne, zależy od tego nasza przyszłość. Ja, Claire, Michael planujemy "zamach" na na Innych. Chcemy odzyskać małego i Shannon. Czy przyłaczysz się do nas? Mówiłem Claire żeby nie szła ale ona się uparła. No więc jak? Idziesz?
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Nie 21:08, 10 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Jedno pytanie mam do ciebie.Zgłupiałeś,czy co-spytał z gniewem boona.-Co ty sobie myślisz,masz broń,plan działania.Powiedz mi co wiesz o nich.Niewiemy gdzie sa to po pierwsze.Nie wiemy ilu ich jest po drugie.Jakie maja wyposażenie [p trzecie.I z czym chcesz iśc do nich z nożem.Człowieku opanuj sie dajesz Claire złudną nadzieję.Obiecałem jej ze odzyskam małego ale ten pomysł jest absurdalny-powiedział
|
|
|
Ryan Crower
|
Wysłany:
Nie 21:11, 10 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-Will ma rację- do rozmowy wtrącił się Ryan.
-To nie ma sensu, musimy wymyśleć inne rozwiązanie
|
|
|
Boone Carlyle
|
Wysłany:
Nie 21:15, 10 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 126 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
-Przepraszam Cię cudny Williamie-powiedział z pogardą Boone- to nie był tylko mój pomysł ale też Claire. I przestań się na mnie wydzierać! Locke ma dużo noży. Weźmiemy grupę i tego co się przypętał jako zakładnika. Zrobimy zamianę: Tamten na małego Claire i Shannon jeśl iw ogóle tam jest!. Myśl logicznie czasami, co?! - Boone był bardzo zdenerwowany.
Trzeba mysłeć pozytywnie
|
|
|
Ryan Crower
|
Wysłany:
Nie 21:17, 10 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-I co? Pobiegniesz na dobrze uzbrojonych ludzi z nożami? Pomyśl trzeba mieć plan, a ty nawet nie wiesz ilu ich jest, ba nawet nie wiesz gdzie są...- powiedział zażenowany Ryan
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Nie 21:18, 10 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Gdy Boone wyłożył Willowi swój pomysł parsknęła tylko śmiechem.
Nie pozwoli jednak narazić Clarie, ani jej dziecka.
- Pomyśl Boone. Tu chodzi o ludzkie życie. Może za dużo nagrałeś się w gry komputerowe. Posłuchaj mnie Rambo jak chcesz umrzeć to proszę bardzo, ale nie wciągaj w to Claire.
Ostatnio zmieniony przez Lynette dnia Nie 21:19, 10 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Boone Carlyle
|
Wysłany:
Nie 21:20, 10 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 126 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Popatrzył im w oczy a chwilę później odszedł na plażę.
[plaża]
|
|
|
|