Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ryan Crower
|
Wysłany:
Wto 15:49, 12 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Gdy Ryan doszedł do tratwy spotkał tam Charliego.
-Cześć Charlie -powiedział po czym 'skonsumował' owoc
|
|
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Wto 15:51, 12 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Podeszła do Ryana, który właśnie zrobił sobie przerwę.
- Ryan, czy chciałbyś z nami popłynąć? Zbieramy ekipę na wyprawę tratwą - spytała
|
|
|
Ryan Crower
|
Wysłany:
Wto 15:53, 12 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
-JA?!- był bardzo zaskoczony pytaniem
-No...Bardzo chętnie, ale czy mogę. Atena i Will wyrazili na to zgodę?-zapytał niepewnie
|
|
|
Sun Kwon
|
Wysłany:
Wto 15:54, 12 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Gdy Jin wrócił z połowu odciągnął ja na bok i długo o czymś rozmawiali. Kłócili się. Po chwili Sun skinęła głową i ruszyła w stronę pozostałych rozbitków.
- Słuchajcie, Jin powiedział, że absolutnie nie zgadza się na moją podróż. Ja zaś nie pusze go samego. A więc zostajemy - spojrzała na męża, który stanął obok niej.
- Zawsze razem - szepnęła, tak żeby tylko on słyszał
|
|
|
Charlie Pace
|
Wysłany:
Wto 15:55, 12 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
-Cześć!
[ey a Ryanowi podawałem już cześć? xD bo nie pamiętam... na wszelki wypadek]
Podał mu rękę.
Usiadł na piasku.
Będą płynąć. Hmm... Nawet nie wiadomo gdzie jesteśmy... I w którą stronę trzeba płynąć...
I tak siedział i rozmyślał...
|
|
|
Ryan Crower
|
Wysłany:
Wto 15:57, 12 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Ooo... To może ja jednak wypłynę. Choć dla całej 'podróż' byłoby najlepiej gdyby to Jin płynął. Taki doświadczony rybak, ja również żegluję nie od dziś, ale takiego 'stażu' nie mam.
-A bez męża napewno nie popłyniesz?- spytał Sun
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Wto 16:20, 12 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
Maszt,żagiel oraz star prezentowały sie wspaniale.Wnieziona i umocowana przez Atenę i Lynette kabina również świetnie się prezentowała.William był z siebie bardzo zadowolony.Wykonali dobry kawał roboty.W końcu powiedział.
Ej zaczynamy wnoszenie jedzenia,ostatnie poprawki przed wypłynieciem i jutro wypływamy.Chyba że dzisiaj pogoda się zmieni.
|
|
|
Atena
|
Wysłany:
Wto 17:42, 12 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Była w rozterce, nie wiedziała kogo ma wybrać. Miała wielką nadzieję że popłynie
Jin, a teraz sprawa się pokomplikowała. Postanowiła że porozmawia z Sun na obecności.
Miała nadzieję że ją przekona i Sun będzie wstanie wpłynąć na męża by pozwolił jej płynąć razem. Była nastawiona dużo wcześniej że Jin będzie jej towarzyszył.
Cieszyła się że u boku będzie mieć tak doświadczonego żeglarza.
Podeszła do Sun i poprosiła ją na bok. Używała wszelkich argumentów by przekonać ją
do tego.
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Wto 17:51, 12 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Niebo zaczynało czernień. Wzmógł się dosyć silny wiatr.
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Wto 17:57, 12 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
Poczuł nagłą zmianę pogody.Czuł jak wiatr wzbiera na sile.-Idealna pogoda ludzie,poco mamy czekać do jutra skoro możemy wypłynąć dzisiaj.Mamy już wszystko załadowane,zrobione.Wszystko zapiete na ostatni guzik.A więc jak spychamy łódź na wode-spytał otaczających go ludzi.Po chwili pobiegł na plaże
[Plaża]
Ostatnio zmieniony przez William Fate dnia Wto 18:17, 12 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Sun Kwon
|
Wysłany:
Wto 18:12, 12 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Słuchała z uwagą wyjaśnień Ateny.
- Przykro mi Ateno - powiedziała ze smutkiem - nie znasz Jina. On nie zmieni zdania. Nie pozwoli mi płynąć. A ja mu się nie sprzeciwię. Przepraszam Cię bardzo.
|
|
|
Charlie Pace
|
Wysłany:
Wto 18:15, 12 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 715 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Manchester, Zjednoczone Królestwo
|
-EE to ja chyba pójdą po wodę.
I pobiegł na plażę
[PLAZA]
|
|
|
Atena
|
Wysłany:
Wto 18:18, 12 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
- No coż, szkoda, byłam pewna że popłyniemy razem - powiedziała ze smutna miną.
Wróciła z Sun do reszty osób
- Dobra, w takim razie płyniemy - ja, Will, Lynn i Ryan - odezwała się do wszystkich
a do trójki towarzyszy rzekła - W takim razie chodzmy się przygotować do wypłynięcia,
jest dobry moment bo zerwał się mocny wiatr, nie ma co czekać - powiedziała
udając się do swojego namiotu.
|
|
|
Claire Littleton
|
Wysłany:
Wto 18:19, 12 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 353 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Przyglądała się tratwie. Wyglądała na solidną. No tak. Przecież była budowana z pasją.
|
|
|
Lynette
|
Wysłany:
Wto 18:21, 12 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Poszła do namiotu spakować plecak i wróciła na tratwę. Zauważyła, ze sporo osób przyszło ich pożegnać. Wszyscy wierzyli, czy raczej chcieli wierzyć, że ta tratwa przyniesie im ratunek.
Była ciekawa czy jeszcze kiedykolwiek zobaczy tą plażę.
|
|
|
|