Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pon 19:21, 28 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wodospad został odkryty przez Will'a. Po chwili kąpieli znalazł w wodzie metalową walizkę. Po kilku próbach otwarcia jej, udało się. W środku znajdowały się dwa małe pistolety i magazynki.
|
|
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Pon 19:25, 28 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Hmmm,straciłem pistolet,ale teraz mam drugi.Przyda się-powiedział gdy wyszedł na powierzchnie,i sprawdził zawartość walizki.Zaczął rozmyślac,co powinien teraz zrobić.Niema sensu szukać Claire,ten cały Ethan może być z nią wszedzie.Ślady już całkowicie znikneły.Wydaje mi się że najlepszym wyborem będzie powrót na plażę-pomślał.Po chwili powiedział-trzeba zawiadomić Hugo,i tych z plaży-i ruszył w kierunku plaży
[plaża]
Dzień 7
Ostatnio zmieniony przez William Fate dnia Pon 19:34, 28 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Richard Alpert
|
Wysłany:
Nie 19:43, 03 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Richard w końcu doszedł do wodospadu. Napił się trochę wody z niego, pragnienie go opuściło. Nagle zauważył otwartą walizkę. Co ona tu robi? Podszedł do niej i zobaczył, że jest pusta. W środku było miejsce dla 2 pistoletów. Więc stąd rozbitkowie mają pistolety. Ale skoro byli tu, to mogą tu przjść jeszcze raz. Nie uda mi się uciec. Więc nie mogę tutaj siedzieć. Muszę się oddalić.
***
Richard szukałjakiegos miejsca, gdzie mógłby odpocząć, a jednocześnie ukryć się. Zaczął okrążać jezioro. Był już bliski pójścia dalej w wyspę, gdy zobaczył jaskinię, która znajdowała sięza wodospadem. Wszedł do wody i chciał podpłynąć sobie. Niestety kora, którą usztywnił nogę była cięższa w wodzie niż na lądzie. Zaczął spływać na dno.
Panie Boże proszę zmiłuj się. Chę jescze żyć. Proszę o Panie!
Nagle zobaczył ostry kamień. Wziął go i odciął "opatrunek". Unosił sięw górę.
Dzięki ci Boże.
Wypłynął na powierzchnię, wczołgał do jaskini. Noga nadal bolała go bardzo mocno, a on wyrzucił usztywnienie. Teraz znów nie będzie chodził, ale przynajmniej będzie miał co pić.Wypłynął na brzeg, chciał znależć nowe usztywnienie i nazbirać owoców.
Dzień 10
Ostatnio zmieniony przez Richard Alpert dnia Nie 21:19, 03 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
Lechero
|
Wysłany:
Nie 21:13, 03 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Lechero znacznie oddalił się od plaży. Doszedł do wodospadu. Nigdy wcześniej go nie widział. Zauważył również jakąś postać. To pewnie ktoś z tych innych - pomyślał. Doszedł do mężczyzny i spytał: - Kim jesteś i co tutaj robisz?
|
|
|
Richard Alpert
|
Wysłany:
Nie 21:17, 03 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Richard zauważył nieznajomego i wskoczył do wody. Bardzo szybko płynął, nie wychylając głowy nad powierzchnię wody. Płynął, aż wpłynął do jaskini. Miał nadzieję, że ten ktoś, nie wie że jest w małej jaskini za wodospadem. Na wszelki wypadek Wziął kij i klęczał, bo stanąć nie mógł, z kijem w pogotowiu by kogoś walnąć.
Ostatnio zmieniony przez Richard Alpert dnia Nie 21:19, 03 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Lechero
|
Wysłany:
Nie 21:27, 03 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Dziwny człowiek - pomyślał. Nic tu po mnie muszę jeszcze zdobyć materiały na szałas. Odszedł od wodospadu. Lecz jednak ukrył się w krzakach z myślą iż nieznajomy wypłynie z pod wody.
|
|
|
Richard Alpert
|
Wysłany:
Nie 22:14, 03 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Richard klęczał w tej pozycji dość długo. Nie wiedział, czy nieznajowy odszedł, czy nadal go szukał. Postanowił wysunąć głowę za wodospad i spojrzeć przez lornetkę. Długo patrzył, bo bał się zauważenia przez tego kogoś, kto prawdopodobnie był rozbitkiem i mógł go zabić, za to co zrobił Ethan.
|
|
|
Lechero
|
Wysłany:
Nie 23:18, 03 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Cały czas siedzał w krzakach.Zostanę tu do końca dnia. Może i nawet na noc- pomyślał zapominając, że ma zrobić szałas dla Clarie
|
|
|
Richard Alpert
|
Wysłany:
Pon 9:06, 04 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Patrzył i patrzył, ale nikogo nie zauważył. W końcu postanowił: Popłynie rzeką jak najdalej od wodospadu. Spojrzał jeszcze razprzez lornetkę. Zauważył 1 rzekę, będącą z prawej strony wodospadu. Wszedł do wody. Płynął przez jezioro. Nie mógł płynąć dostatecznie szybko,, bo wział lornetkę, linę ikije. maski z czystki zostawił. Wpłynął w rzekę. Niestety prąd rzeki był w przeciwną stronę i płynął bardzo wolno. W końcu wyszedł na powierzchnię. Był wycięciony i leżał na brzegu rzeki. Ale zdala od wodospadu. Miał nadzieję, że ten ktoś go nie widział.
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pon 9:37, 04 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Lechero wciąż czaił się w pobliskich krzakach. Nawet nie zauważył kiedy zdążyło się ściemnić...
Lechero: 120 XP
Richard: 100 XP
|
|
|
Lechero
|
Wysłany:
Pon 9:47, 04 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Gdzie on jest - pomyślał. Wyszedł z krzaków. Zaczą się rozglądać po czym wskoczył do wody. Płyną cały czas aż dopłyną do jakieś jaskini za wodospadem. Zauważył 2 maski - Co to jest? - poweidział. Rozejżał sie chwile po jaskini i wypłyną na powierzchnię. Zaczął iśc wzdłuż rzeki. Idąc cały czas zauważył nieznajomego: - Mam cię. Teraz mów kim jesteś!
Ostatnio zmieniony przez Lechero dnia Pon 10:16, 04 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
Richard Alpert
|
Wysłany:
Pon 10:30, 04 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Richard dał się złapać. Na pytania nic nie odpowiadał.
|
|
|
Lechero
|
Wysłany:
Pon 10:41, 04 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
- Mów kim jeteś jeśli chcesz żyć!
Usłyszał strzał. Zabrał od nieznajomego line i związał go by ten nie mógł nigdzie uciec. Po związaniu go pobiegł w strone skąd dochodził strzał.
[dżungla]
Ostatnio zmieniony przez Lechero dnia Pon 12:59, 04 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
Richard Alpert
|
Wysłany:
Pon 17:03, 04 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 404 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Richard usłyszał strzał. Mam nadzieję, że nikt z innych nie dostał. Może mnie szukali? Chociaż w sumie, Ben ostatnio mną pomiata, chyba nie jestem przydatny na wyspie, tak jak kiedyś. Przydaję się tylko na świecie poza wyspą. W końcu związany leżał tak już trochę czasu, chciał by w końcu ktoś go znalazł, nawet jeden z rozbitków.
Boże, proszę cię jeszcze raz, daj mi żyć.
Tym razem nie zauważył żadnego kamienia. Czuł się strasznie.
Ostatnio zmieniony przez Richard Alpert dnia Pon 17:03, 04 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
Lechero
|
Wysłany:
Pon 17:29, 04 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wrócił do wodospadu.
- Więc powiesz mi kim jesteś czy mam cie zabić? - rzekł do nieznajomego
Ostatnio zmieniony przez Lechero dnia Pon 17:33, 04 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|