Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anna Thomson
|
Wysłany:
Pon 20:49, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 913 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Londyn
|
- Zostawisz mnie samą na plaży?
|
|
|
|
|
William Fate
|
Wysłany:
Pon 20:58, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Oczywiście że nie.Ty mnie samego nie zostawiłaś,pamiętasz.A jak uciekaliśmy przed dymem to również cię nie zostawiłem,więc jakbum mógł cię teraz zostawić.Ale mniejsza o to,ruszajmy-powiedział i zaczął iść z dziewczyną przed siebie
[Dżungla (przednia część)]
|
|
|
Lechero
|
Wysłany:
Pon 21:03, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Obudził się. Wyszedł ze swojego szałasu. Zauważył w oddali znikającego w oddlai Willa z Anną.
Dokąd oni idą? A co tam nie będe pytał
|
|
|
Sayid Jarrah
|
Wysłany:
Pon 21:25, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Coś się stało Lechero?-spytał obserwując czarnoskórego mężczyznę którego jeszcze prawie nie poznał.
Po chwili rozpalił ognisko.
|
|
|
Lechero
|
Wysłany:
Pon 21:29, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
- Nic - rzekł do araba - Czemu pytasz?
|
|
|
Sayid Jarrah
|
Wysłany:
Pon 21:33, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
-Wyglądasz na zaskoczonego-odpowiedział.-Kim ty w ogóle byłeś przed katastrofą?
|
|
|
Lechero
|
Wysłany:
Pon 21:38, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
- Byłem więźniem - odpowiedział szczerze
- A ty?
|
|
|
Sayid Jarrah
|
Wysłany:
Pon 21:49, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
-Służyłem w Gwardii Republikańskiej.-odpowiedział nie odrywając wzroku od ogniska.
|
|
|
Lechero
|
Wysłany:
Pon 21:56, 18 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
- Pewnie dlatego wiesz tyle o torturach. Ok nie przeszkadzam. Do rozmowy wrócimy jutro. Jestem strasznie śpiący nie wiem dlaczego.
Po tych słowach udał się do swojego szałasu i usnął.
|
|
|
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Wto 0:11, 19 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
Siedział przy ognisku i bił się z myślami:
Dlaczego? Dlaczego tak ci zależy na odnalezieniu ich siedziby? Dlaczego masz taką obsesję na ich punkcie? zadawał sobie w myślach pytania
Czemu nie interesuje cię bunkier? czemu nie angażujesz się w opuszczenie tej wyspy? A może ty wcale nie chcesz opuścić tej wyspy...
-Za dużo myślenia- powiedział po cichu i położył się spać.
|
|
|
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Wto 9:12, 19 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Słońce opuściło swoją kryjówkę, by rozjaśnić ciemny mrok panujący w dżungli. Zaczynał się nowy dzień.
Dzień: 16
Paulie: 160XP
Michael: 150XP
Sayid: 150XP
Lechero: 150XP
|
|
|
Michael Taylor
|
Wysłany:
Wto 15:17, 19 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Michael powoli otwierał oczy. Słońce świeciło mu prosto w twarz. Wyjątkowo tej nocy przysnął ale tylko na krótki czas. Usiadł się, opierając plecy o drzewo i czekał aż inni powstawają.
Nie ja wymyśliłem tą wyprawę, więc to nie ja będę ich budził -pomyślał.
|
|
|
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Wto 18:35, 19 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
Obudził się. zobaczył że Micheal już nie śpi. Powiedział do niego:
-Cześć. My się chyba jeszcze nie znamy. Paulie jestem.
|
|
|
Michael Taylor
|
Wysłany:
Wto 18:46, 19 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 326 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
-A może faktycznie nie było okazji. Na tej wyspie tyle się dzieje że trudno wszystko spamiętać. Michael jestem- również wyciągnął rękę.
|
|
|
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Wto 18:49, 19 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
-Ja pójdę poszukać statku. Jesteśmy już blisko. Zaraz po was wrócę. - powiedział i na odchodne dodał:
-Obudź Sayida i Lechero.
|
|
|
|