Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Sob 21:53, 09 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Musiał poinformować resztę Rozbitków o jego znalezisku. Dynamit może przydać się w walce z Innymi. Zaczynało robić się ciemno. Nadchodził wieczór.
Paulie: 100XP
|
|
 |
|
 |
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Sob 22:29, 09 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
Jeżeli nie znajdę Barbary, wrócę na plażę i powiem im o dynamicie.
Szedł przez dżunglę przyświecając sobie znaleźną latarką.
|
|
 |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Nie 11:44, 10 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Paulie był coraz bardziej wykończony wyprawą. Odczuwał ogromny głód. Większą część nocy spędził plądrując dżunglę. W końcu zza drzew zaglądnęło słońce.
Dzień 13
|
|
 |
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Nie 13:07, 10 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
Dzień wstał. Wyprawa nie przynosiła rezultatów.
Wracam na plażę, powiem im o Statku i dynamicie
Paulie wybrał jednak inną drogę, postanowił obejść puszczę i wrócić od 2 strony.
Po dłuższym czasie
Przeszedł nad malutkim strumieniem. Po chwili wyszedł z dżungli na skały. na dole rozpościerała się mała plaża. Szedł na górze skał. Usiadł sobie na jednym z kamieni i odpoczywał obserwując ocean.
Ostatnio zmieniony przez Paulie Estacande dnia Nie 20:04, 10 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pon 10:58, 11 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Paulie był coraz bliżej obozu. Słońce wzniosło się na najwyższy punkt swojej codziennej wędrówki po niebie. Mijało południe...
|
|
 |
Paulie Estacande
|
Wysłany:
Pon 11:17, 11 Lut 2008 |
|
|
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 668 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: NY
|
Z oddali widział już obóz.
Jeszcze tylko kawałek dżungli i będę na miejscu- pomyślał i ruszył w stronę drzew
Jakiś czas później
Doszedł do ostatniej linii zarośli. Przeszedł przez nie i wyszedł na plażę.
Ostatnio zmieniony przez Paulie Estacande dnia Pon 13:28, 11 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
|