Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lynette
|
Wysłany:
Pon 21:13, 21 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
- Przejdźmy trochę dalej. Chcesz się napić wody, albo się położyć? - zapytała Artemisa
Spojrzała zdezorientowana na Willa. Nie miała pojęcia co robić w takiej sytuacja.
Ostatnio zmieniony przez Lynette dnia Pon 21:14, 21 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
|
 |
Artemis
|
Wysłany:
Pon 21:15, 21 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- Nie...bo będę wymiotował. Najlepiej chyba teraz nie jeść...pójdźmy może w głąb...niżej. Nie wiem..to nie są piękne widoki...
Spojrzał przed siebie na trochę dalszy kawałek szczytu.*
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Pon 21:21, 21 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Teraz mamy prawdopodobnie sam plaski teren,wiec proponuję iść przed siebie w głab dzungli.Tam też zatrzymamy się na noc-powiedział.-Art daj mi swój bagaż i posłuchaj Lynnet,powinieneś coś wypić
|
|
 |
Artemis
|
Wysłany:
Pon 21:24, 21 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- No dobrze idźmy...ja nie mam bagażu. Nic ze sobą nie brałem...trochę źle ale może i dobrze. No to...niech wam będzie napiję się...
Usiadł na ziemi. Tu bynajmniej nie widział tych przerażających widoków.
|
|
 |
Lechero
|
Wysłany:
Pon 21:26, 21 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Widział, że Art źle się poczuł lecz zlekcaważył go tak jak całą resztę. Z nikim nie rozmawiał. Udał się za resztą.
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Pon 21:33, 21 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Trzeba było cos wziasc ze sobą,możliwe że poprostu się przeziebiłeś,dlatego dzisiaj bedziesz spał pod moim kocem.
|
|
 |
Artemis
|
Wysłany:
Pon 21:35, 21 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- No dobrze...spróbujmy jakoś zejść...
Powiedzmy, że już dostał wodę i także się z niej napił. Wstał i rzekł :
- To idźmy już...
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Pon 22:10, 21 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
Po 30 minutach podróżowania zatrzymał się na odkrytej polanie i powiedział-No wystarczy,jesteśmy wysoko i możemy rozbić obóz.Ja jak zwykle rozpalę ognisko-poczym zaczął zbierać drewno na opał.-Art ty weź wyciagnij z mojego plecaka koc i weź sie połóż.W plecaku jest też woda,owoce oraz ciepłe ubrania z plaży wiec wybierz coś sobie.Lechero pomożesz mi-spytał
|
|
 |
Lechero
|
Wysłany:
Pon 22:13, 21 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Oczywiście pomogę bo chyba nie mam innego wyjścia
|
|
 |
Artemis
|
Wysłany:
Pon 22:14, 21 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- No dobrze...położę się jak najbliżej ściany...byle by nie spaść...
Rzekł i wyciągnął koc z jego plecaka. Pić i jeść mu się nie chciało. Położył się niedaleko ściany górskiej z której schodzili i przykrył kocem.
- Ja...już pójdę lepiej spać. Jutro mi na pewno będzie lepiej...
|
|
 |
Atena
|
Wysłany:
Pon 22:21, 21 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Zrzuciła z siebie plecak i zaczeła się rozciągać. Bolały ją plecy, ręce w sumie wszystko.
Była cała obolała
- Yyy wszystko mnie boli- powiedziałą krzywiąc się, kręcąc głową
i wyciągając ręcę nad głowę.
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Pon 22:29, 21 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Zrobić ci masaż-spytał gdy przyniósł drewno na opał.-To najlepszy sposób na obalałe mieśnie
|
|
 |
Atena
|
Wysłany:
Pon 22:35, 21 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 674 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Uśmiechneła się - Jeśli byłbyś taki miły to bardzo chętnie - powiedziała
- Jestem taka połamana
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Pon 22:39, 21 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-No dobrze-powiedział i rzucił drewno na ziemie,poczym podszedł do Ateny i połozył swoje rece na jej ramieniach.-Odpręż sie-powiedział i zaczął masować jej kark.-I jak lepiej?-spytał nieprzerywając masowania
|
|
 |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Pon 22:42, 21 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Słońce dalej grzało. Grupa poruszała się wolnym tempem, chwilę odpoczywała. Każdy był wykończony. Nagle rozbitkowie, którzy wyruszyli z jaskini, usłyszeli strzał. Pocisk przeleciał kilka centymetrów od głowy Ateny i uderzył w drzewo.
Kilka osób położyło się na ziemię, by uniknąć kolejnych strzałów, jednak do nich nie doszło.
Zza drzew wyłoniła się kobieta ze zniszczonym karabinem snajperskim.
- Kim jesteście? - spytała.
Grupa była przerażona. Myśleli, że są jedynymi mieszkańcami tej wyspy.
Ostatnio zmieniony przez Game Master dnia Pon 22:42, 21 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
|