Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lynette
|
Wysłany:
Śro 15:50, 23 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Ruszyła za Willem
- Jeśli tylko źle sie poczujesz, to od razu mów - powiedział do niego.
- Schodzicie powoli, żeby nikt nie spadł.
|
|
 |
|
 |
Artemis
|
Wysłany:
Śro 16:04, 23 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
Schodził razem z nimi po urwisku. Myślał tylko o tym by jak najszybciej być na dole. Zbliżał się do dołu bardzo powoli i ostrożnie stawiając kroki dokładnie.
Omsknął się przypadkiem na śliskiej nawierzchni i lekko skręcił nogę, -1HP
|
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Śro 17:32, 23 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Usłyszła hałas za sobą.Odwróciła spojrzała na twarz Artemisa na której pojwaił sie grymas bólu. Ostrożnie podeszła do niego.
- Co się stało? Coś z nogą? Możesz na niej stanąć?
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Śro 17:34, 23 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Art wszystko w porzadku -spytał i odwrócił się do rozbitka.Jednak ta chwila nieuwagi wystarczyła.Kamienie omskneły się mu spod nóg.Zaczał lecieć do tyłu.Zaczał sie chwytać ziemi i trawy by zatamować tempo spadania.Naszczęśćie zatrzymał się na drzewie.Gdyby poleciał dalej w dól skrecił by sobie kark.Jednak zatrzymanie sie na drzewie równiez nie odbyło się bez ran.Will poczuł jak jego lewa reka wrecz wyrywa się ze stawu.I tak było
Wypadek wyglądał nie najlepiej, ale skończyło się na otarciu i stłuczeniu. -1HP
Ostatnio zmieniony przez William Fate dnia Śro 17:38, 23 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
Lynette
|
Wysłany:
Śro 17:39, 23 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1063 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Boże święty zaraz się tu pozabijamy
Pomogła usiąść Artemisowi na trawie i podbiegła do Willa, uważajac, zeby nie spaść.
- Jak się czujesz? Co cię boli?
|
|
 |
Lechero
|
Wysłany:
Śro 17:47, 23 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Udało mu się zejść bez żadnych problemów Ty razem udało się bez żadnych problemów - powiedział w myśli
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Śro 18:05, 23 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Nie nic takiego,stłukłem sobie tylko mocno ręke.I w dodatku tą która mnie boli,dzieki-powiedział do Lynett poczym odezwał się do Artemisa-A co z twoją kosta,będziesz mógł iśc dalej-spytał
|
|
 |
Artemis
|
Wysłany:
Śro 18:07, 23 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- Nie nie będę mógł iść. Zostanę tutaj sobie i poczekam na jakiegoś niedźwiedzia...żyrafę czy co innego. Mam już tego dość...co za głupia wyspa! I tak się stąd nie wydostaniemy...na co tu jesteśmy?! Dlaczego?!...Boli mnie ta noga...
(Wredota MG =_= Zawsze jak się piszę, że coś się robi dokładnie to MG na odwrót.)
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Śro 18:10, 23 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Nie zostawimy cie tutaj,będziemy cię nieśc.Już zezliśmy praktycznie z tego urwiska.5 metrów zostało.-poczym krzyknął.-Lechero przyjdz tutaj,bede cie potrzebować
|
|
 |
Artemis
|
Wysłany:
Śro 18:12, 23 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z półobrotu
|
- I dokąd pójdziemy? Może ten bunkier to ogólnie pułapka jakaś tych jak wy to mówicie...Innych? Tych ufoludków...idziemy nie wiadomo po co...nie wiadomo czym to jest...
|
|
 |
Game Master Moderator
|
Wysłany:
Śro 18:12, 23 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 804 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Nadeszły ciemne chmury zwiastujące deszcz. Dziwne zjawisko, zważywszy, że tutaj deszcz nadchodzi znikąd i tam też się udaje
|
|
 |
Lechero
|
Wysłany:
Śro 18:13, 23 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
- O co chodzi? - rzekł do Willa
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Śro 18:17, 23 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Podam ci Arta,jak zejdę będziemy go niesli-powiedział poczym nadwyrężając swe obolałe ramiona podniósł z pomocą Locka chlopaka i podał go Lechero.-Szybko zaczyna padać-powiedział do Kate i Ateny,które zostały trochę z tyłu,poczym pomógł Lynett zejśc na ziemie
Ostatnio zmieniony przez William Fate dnia Śro 18:21, 23 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
Lechero
|
Wysłany:
Śro 18:24, 23 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
- Musimy iść, szybciej! - powiedział do wszystkich
Ostatnio zmieniony przez Lechero dnia Śro 18:25, 23 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
William Fate
|
Wysłany:
Śro 18:27, 23 Sty 2008 |
|
|
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Nie twoj ......
|
-Bierz Artemisa powiedziałem-powiedział ze złościa do Lechero.-Nie zostawię nikogo za sobą,pomożesz mi go nieść,a potem poszukamy schronienia
Ostatnio zmieniony przez William Fate dnia Śro 18:28, 23 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
|